KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Kalendarz

Temat modny i niewygodny ( #miasto2_0 v. 15)

KK Dodane przez KK
03/12/2018
w Kalendarz
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Śmieci w każdej postaci to problem. Zaczął się akurat międzynarodowy szczyt dotyczący kwestii środowiska naturalnego i mówi się na ten temat od rana do wieczora. Dyskusje w Katowicach są i będą zapewne gorące, ale efekt cieplarniany raczej nam z tego powodu nie zagraża. Za to u nas, na prowincji, czyli tu, gdzie szukamy perspektywy, jaką jest #miasto2_0 , do rozwikłania zagadki wokół tego jak postępować, abyśmy oddychali możliwie czystym powietrzem, jest wciąż daleko.

O tej porze roku szczególnie czujemy i widzimy toksyczny odpad w postaci pyłu nazywanego dymem, a gdy jest go więcej, wtedy pojawia się słowo „smog”. Podobnie jest z wodą, która wprawdzie spełnia normy sanitarne (co nie oznacza jej chemicznej i fizycznej krystaliczności), ale zaraz po „przetworzeniu” w gospodarstwie domowym czy innym miejscu jej odbioru, zamienia się w ściek. Jego bezpieczne odprowadzanie nadal nie obejmuje wszystkich zrzucanych substancji, bo do 100-procentowego skanalizowania gmin jeszcze nie doszliśmy. Objętość i ciężar klasycznych śmieci znanych nam na co dzień jako (przez niektórych segregowane) odpady mokre i suche albo klasyfikowane jako biodegradalne i pozostałe (nadające się do recyklingu), dają się we znaki każdemu z nas. Ich pozbywanie się jest uciążliwe, bo w przeciwieństwie do ulotnego pyłu i cieknącego ścieku, ten rodzaj śmieci musimy osobiście odstawić do pojemników czy gniazd na odpady stałe. Świadomość, że śmieci mogą być produktem i przez to zmniejszać można zanieczyszczenie środowiska jest nadal znikoma.

Na arenie zmagań danej nam natury i cywilizacji tworzonej z naszym udziałem (bierność też jest uczestnictwem!) od szeregu lat i obok trzech klasycznych „śmieciowych” żywiołów narasta znaczenie procesu pozyskiwania, przesyłania i konsumpcji energii. Materializuje się ona w cieple, chłodzie, świetle, napędzie środków produkcji i lokomocji. Zasila i stabilizuje systemy i technologie. Na końcu mamy do czynienia ze zrzutem, następnie recyklingiem lub rozpadem produktów pozostających na końcu łańcucha pozyskiwania i trawienia energii. Tu – nota bene – znów jesteśmy w obszarze odnotowanym akapit wyżej. W tym kontekście należałoby mówić o energooszczędności, technikach reprodukcji energii (stosowanych na przykład w budownictwie rozwiązań „pasywnych”) i tzw. odnawialnych źródłach energii oraz o szeroko rozumianej ekonomii niskoemisyjności. Cały ten obszar – wbrew nachalnej propagandzie – nie jest wolny od słabych punktów i nie jest tak „zielony”, jak się go prezentuje. Stanowi jednak alternatywę dla energetycznej rozrzutności i pozwala obniżać koszty funkcjonowania budynków.

Prowadzenie refleksji nad obszerną tematyką środowiska naturalnego i jego bezpieczeństwa jest raczej domeną grupy osób, które z racji zawodowych, biznesowych lub ideologicznych zajmują się szeroko rozumianą sferą bezpieczeństwa środowiskowego. Wśród zwykłych zjadaczy chleba dość powszechna jest postawa indywidualizmu albo wręcz obojętności wobec skutków zaśmiecania wspólnego dla wszystkich środowiska. Co więcej, mało kto bierze pod uwagę, iż nie ma fizycznej możliwości suwerenizowania kwestii środowiskowych. Utopią jest bowiem pogląd, że można przyjmować racjonalne postawy proekologiczne w oderwaniu od zachowań sąsiadów, ościennych społeczności, innych państw czy nawet odrębnych geograficznie kontynentów. Ryzyko ma charakter globalny w wymiarze mikro i makro. Lokalnie można jedynie neutralizować i minimalizować skutki oddziaływania na środowisko i jego skutki dla człowieka żyjącego w tymże środowisku. Można i należy edukować oraz przyzwyczajać do postaw szacunku wobec środowiska. Gdy jest to konieczne, warto stymulować lub wręcz wymuszać zachowania respektujące bezpieczeństwo środowiskowe.

Równolegle z opisanym wyżej racjonalnym procesem przyczynowo-skutkowym i wynikającymi zeń koniecznymi analizami i syntezami, diagnozami i receptami, mamy do czynienia z pasożytniczo formującymi się i permanentnie mutującymi formacjami bezpardonowo żerującymi na strachu przed realnymi lub wyimaginowanymi niebezpieczeństwami. Tak zwani ekolodzy przypinają się do drzew łańcuchami, wspinają się na kominy elektrowni, kładą się na trasach istniejących lub mających powstać, organizują przeróżne akcje i wymyślają produkty (częstokroć finansowane publicznym budżetem) pozorujące proekologiczne postawy. Opakowują swój aktywizm w populistyczne frazesy i nie wahają się przed szantażem, aby postawić na swoim. Grono ludzi definiujących się jako „zieloni”, uważających się za „ekologów”, głoszących mniej lub bardziej zasadne „ewangelie” mające nas uratować przed zagładą jest całkiem liczne. Zasilają je szczerzy entuzjaści więzi człowieka z naturą, społecznicy wierzący z swoją życiową misję i spora grupa wystraszonych faktycznymi lub wyolbrzymionymi reperkusjami nieodpowiedzialności instytucji i biznesmenów operujących na żywej tkance przyrody, industrializacji i urbanistyki.

Tak jak uzbrojeni w obiektywną i stale weryfikowaną wiedzę  polityczni i gospodarczy decydenci, tak wyposażeni w emocjonalne ładunki i częstokroć niejasno definiowane zasilenia finansowe lobbyści stoją na skrajnych biegunach. Wspomniani już szarzy obywatele są zdani na skutki walki argumentów siły z siłami argumentów. Ekologia jest bowiem jedną z tych strategicznych kwestii, która w olbrzymim stopniu jest zawłaszczona przez taktykę doraźności.

W społeczności, jaką jest #miasto2_0 jest jak najwięcej miejsca na dyskurs i jednocześnie nie ma czasu na jałowy spór. Tak jak nie ma miejsca i środków na rozwiązania pozorne, tak nie ma czasu na uchylanie się od decyzji. Nie można poddawać się propagandzie, ale też nie przystoi zachowawczość. Potrzebna jest edukacja i systemy wczesnego ostrzegania. Jednocześnie eliminować z obiegu decyzji należy ideologów i spekulantów wykorzystujących mechanizmy demokracji i prawa dla osiągania wymiernych partykularnych zysków. Kimkolwiek zasłaniają się, jakiekolwiek pełnią urzędy i czymkolwiek posługują się, mogą wygłaszać swoje slogany, ale nie wolno tolerować sytuacji, gdy manipulują dyskusją i degenerują procedury. We wszystkim zachowane muszą być proporcje, aby w trosce o przysłowiowe „muszki” czy „żabki” nie zamykać się na warunki życia i bezpieczeństwo ludzi.

Samorząd gminny jest tym forum, na jakim w sposób przejrzysty powinny i mogą ścierać się poglądy i interesy – także na niwie bezpieczeństwa środowiskowego. Co więcej, sfera ekologii rozumianej jako harmonia żywej natury i ewoluującej cywilizacji, zasługuje na uznanie za wymagającą pilnych konsensualnych rozstrzygnięć. Akcyjność i reaktywność, jaką zbyt często wykazują rajcy, a jeszcze bardziej włodarze, nie sprzyja pogłębionemu i efektywnemu współdziałaniu całej lokalnej społeczności. Może być doraźnie skutecznym orężem wpływania na sympatie wyborców, może przysparzać notowań w rankingach, ale to za mało. W perspektywie wieloletniej (przynajmniej dekady) kreowana musi być rzeczywistość bezpieczna dla egzystencji następnych pokoleń. Sprowadzanie działania samorządu do dotowania wymiany pieców czy ocieplania obiektów użyteczności publicznej nie rozwiązuje problemu w dalszej perspektywie. W dziedzinie troski o środowisko naturalne niezbędna jest wyobraźnia i świadomość nieodwracalności skutków podejmowanych decyzji. Przykład pierwszy z brzegu. Asfaltowe jezdnie w miastach i na wsi są szybkie i tanie w realizacji, ale nie są trwałe, nie są odporne na ingerencje, generują pyły i opary oraz przenoszą opady atmosferyczne na pasy przylegające do drogi.

Stawiając sprawę wprost: jeśli nie podejmujemy jako lokalna społeczność odpowiedzialnych decyzji społecznych, urbanistycznych, inwestycyjnych; jeśli traktujemy rodzinę, demografię, zdrowie publiczne i przedsiębiorczość jako instrument, jeśli schematycznie podchodzimy do niepokojów mieszkańców i pomysłów komercjalizujących rolnictwo i przemysł kosztem środowiska – to wykopujemy przepaść, do której nieuchronnie spadną przyszłe pokolenia. Nie będzie wtedy obszaru, jaki mogłoby wypełnić #miasto2_0. Nie będzie wówczas miasta, naszego miasta. Od nas zależy czy przyszłość narodzi się, czy też umrze już dzisiaj.

Tagi: #miasto2_0dialogrozwój

Podobne Posty

Patriotyzm dnia powszedniego
Kalendarz

Patriotyzm dnia powszedniego

06/11/2025
Wyrwał nas z mocy Szatana
Kalendarz

Wyrwał nas z mocy Szatana – jeśli wierzysz, nie wracaj tam!

30/10/2025
Podróże życia
Kalendarz

Podróże życia

16/09/2025
Następny artykuł

Mgła

Dokąd jedziemy?

Na(ga)prawda

Social Media

Polecane

Zło przegrywa Dobro zwycięża

„Zło przegrywa. Dobro zwycięża. Ostatecznie decyduje postawa jednostki” – obojętność jest wrogiem wolności

12 miesięcy temu

Przeszłość kontra przyszłość (#miasto2_0 v.8)

7 lat temu
Miasto otwartych ramion

Miasto otwartych ramion [BRNO – część 2]

2 lata temu

Nadchodzi czas przedwyborczego chocholenia

7 lat temu

Instagram

Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i ni Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i nieuchronne. Ponad przemijaniem trwa pamięć. Jest śladem i zapisem. Przemijanie i pamięć są strumieniem tej samej rzeki.
#przemijanie #pamięć #strumień #łańcuch #historia #wieczność
W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzk W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzkich spraw i strumienie światła, gdy stara doba jest na półmetku, by zmierzać ku początkowi nowej; tam gdzie wszyscy mają swoje indywidualne cele i tam, gdzie jedni ustępują drugim,  by trzeci również znaleźli dla siebie przestrzeń - nie dzieje się nic, co nie byłoby strumieniem, który ma swoje Źródło i swoje Morze. 
✍️ https://kotowicz.pl/moje-ulubione/ 
#punktwyjścia #punktdocelowy #drogi #przemierzanie #podążanie #wychodzenie #dochodzenie #przekraczanie
W epoce iniektowania umysłów fałszem, tatuowani W epoce iniektowania umysłów fałszem, tatuowania uczuć frustracjami, respirowania dusz złudzeniami, odpowiedzią człowieka używającego słowa jest komunikowanie prawdy. 
#myśląc #myślącpolska #media #polityka #ojczyzna #bliżejsłowa
Ojcze, czy słyszysz bicie dzwonów, Echo głosów Ojcze, czy słyszysz bicie dzwonów,
Echo głosów stu tysięcy synów, którzy żegnają się z tobą?
Łzy wyleją się teraz ze Złotego Orła,
Który patrzy jak twoja dusza odchodzi.
Pola i sanktuaria wkrótce będą zalane
Przez solidarność serc.

Przyszedłeś w nasze życia.
Pozostaniesz z nami.
Byłeś oddany do walki,
Do terroru nocy
I wielu zbrodni Kaina.

Czarna Madonna poważnie idzie zimowymi ulicami.
Jasne są kwiaty rozrzucone wokół jej stóp.
Silny jest duch ludzi wzgardzonych.
Ich wolność jest darem od Boga.
Słodkie są dzieci, które posiadają dziedzictwo
Solidarności Serc.

Przyszedłeś w nasze życia.
Pozostaniesz z nami.
Och, wybacz nam nasze winy,
A my wybaczymy
Wiele zbrodni Kaina,
Wiele zbrodni Kaina.

Song Joan Baez „Many crimes of Cain” do filmu „Zabić Księdza” (1988)
#ksiądzjerzy #ksiądzjerzypopiełuszko #męczennik #prawda #kapłanniezłomny
Drogi życia Karola Wojtyły prowadziły do Rzymu. Drogi życia Karola Wojtyły prowadziły do Rzymu. 16 października 1978 roku usłyszeliśmy „Habemus papam…” i ujrzeliśmy Jana Pawła II. Ojciec Święty - nasz ojciec! 
#janpawełii #janpaweł2 #jp2 #ojciecświęty #papieżzpolski
🍁 Złota jesień. Polska jesień. Piękna jesie 🍁 Złota jesień. Polska jesień. Piękna jesień. Jesień roku.
🍁 Doświadczenie jesieni. Jesienność ogarnia. 
🍁 Jesienna nostalgia. Jesienne przeczucia. 
#jesień #autumn #otoño #automne #őszi #podzim #秋天 #შემოდგომა #herfst #herbst #autumnus

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Patriotyzm dnia powszedniego
Kalendarz

Patriotyzm dnia powszedniego

Dodane przez KK
06/11/2025
0

Patriotyzm jest możliwy bez flag, wzniosłych słów, w mglisty poranek i w chłodny wieczór? Wpływa na wyobrażenia...

Moje ulubione

Moje ulubione

30/10/2025
Wyrwał nas z mocy Szatana

Wyrwał nas z mocy Szatana – jeśli wierzysz, nie wracaj tam!

30/10/2025
Alternatywna i podzielona rzeczywistość

„Alternatywna i podzielona rzeczywistość” – prawda poznana u źródła ma moc zbliżania

25/10/2025
Światło dla wszystkich którzy są w domu

Światło dla wszystkich, którzy są w domu

19/10/2025

Ostatnie wpisy

  • Patriotyzm dnia powszedniego 06/11/2025
  • Moje ulubione 30/10/2025
  • Wyrwał nas z mocy Szatana – jeśli wierzysz, nie wracaj tam! 30/10/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.