KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

KK Dodane przez KK
12/11/2025
w Fakty
0
„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

Świt zmartwychwstania Polski__

Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Obchodząc 107. rocznicę odzyskania niepodległości modliliśmy się za Ojczyznę, świętowaliśmy daną naszemu pokoleniu wolność i doświadczamy na co dzień prawdy o tym, że historia nie skończyła się.

Polska i jej prawo do bytu państwowego była i jest na ustach patriotów. O drodze do suwerenności i sposobie korzystania z niej mówili papieże wytyczając duchowe i moralne szlaki naszego narodu. Przejdźmy w możliwie najkrótszym przekroju jak przez ostatnich 107 lat widziana była Polska z Watykanu.

Rok 1918…

15 października 1918 r. ks. Aleksander Kakowski, ówczesny arcybiskup warszawski otrzymał list. Czytał w nim między innymi: Stolica Apostolska, która kochała Polskę, gdy była u szczytu swojej świetności, kochała ją jeszcze bardziej, jeśli to możliwe, w jej nieszczęściu; jak matka, która kocha swoją córkę tym bardziej, tym bardziej ją widzi nieszczęśliwą. Czy musimy pamiętać, że podczas rozczłonkowania Polski jedynym, który stanął, by poprzeć, choć na próżno, jej narodowość i niepodległość, był papież Klemens XIV, pisząc o niej mocnym językiem do wszystkich mocarstw katolickich? (…)

Niech będzie nieskończona dziękczynienie Panu. Świt zmartwychwstania Polski w końcu wzrósł! Składamy najbardziej żarliwe śluby, że jak najszybciej, po powrocie do pełnej niezależności, powróci do swojego miejsca w Radzie Państw i będzie kontynuowała swoją historię jako cywilizowany i chrześcijański naród – jak pisał papież Benedykt XV informując pasterza Warszawy o nominacji na kardynała.

Rok 1919…

Mianowany przez Benedykta XV nuncjusz apostolski w Polsce ks. Achille Ratti otrzymał sakrę biskupią w Warszawie z rąk kardynała Aleksandra Kakowskiego w 1919 r., a rok później jako jedyny obok ambasadora Turcji, nie opuścił Polski mimo inwazji sowieckiej z 1920 r. W 1921 r. został podniesiony do godności kardynalskiej i wyjechał do Mediolanu. Stamtąd w 1922 r. trafił do Watykanu, gdy został wybrany na papieża Piusa XI. Trzy lata później podpisał konkordat z Polską i do dzisiaj uchodzi wśród historyków Kościoła za papieża „polskiego”.

Rok 1939…

Papież Pius XII, którego pierwsze lata pontyfikatu przypadły na okres II wojny światowej i pożogi po niej, o Polsce mówił dużo, więcej niż o innych narodach, jednak przez wzgląd na dobro prześladowanych nakazywał zachowywał ostrożność w doborze słów. Przewidywał, że Hitler i Stalin nie będą się z nimi liczyli i nie zmienią pod ich wpływem swoich rozkazów i będą ważyć każde słowo papieża, by w odwecie za nie pomnożyć liczbę ofiar. Przez propagandę antykatolicką, a szczególnie komunistyczną był i nadal jest przedstawiany jako sympatyk dyktatorów. W rzeczywistości podejmował osobiście lub poprzez dyplomację watykańską działania pomocowych dla Polaków znajdujących się w kraju i rozsianych po Europie.

Krew tysięcy ludzi, nawet tych, którzy nie brali udziału w służbie wojskowej, a jednak zostali zabici, zanosi bolesną skargę, zwłaszcza w Polsce, narodzie tak Nam drogim, tej Polsce, która przez swą niezłomną wierność dla Kościoła i przez wielkie zasługi, jakie zdobyła, broniąc chrześcijańskiej kultury i cywilizacji – o czym historia nigdy nie zapomni – ma prawo do ludzkiego i braterskiego współczucia całej ludzkości. Położywszy swą ufność w Bogarodzicy Dziewicy, „Wspomożycielce Wiernych”, czeka ona upragnionego dnia, w którym, jak tego domagają się zasady sprawiedliwości i prawdziwie trwałego pokoju, wyłoni się wreszcie zmartwychwstała z owego, jak gdyby potopu, który się na nią zwalił – napisał papież Pius XII w encyklice „Summi Pontificatus” z 20 października 1939 r.

Rok 1963…

Historycy twierdzą, że w 1895 r. kleryk Angelo Roncalli zaprzyjaźnił się z Polakiem — ze św. Stanisławem Kostką. Czytał w młodości Trylogię Henryka Sienkiewicza. Pierwszy raz przybył do Polski, której wtedy jeszcze na mapie nie było w 1912 r. Po Kongresie Eucharystycznym w Wiedniu zwiedził Kraków i Wieliczkę, ale nie udało mu się dotrzeć do Częstochowy, ponieważ granicy pilnowała rosyjska straż. Na Jasną Górę dotarł jednak w 1925 r. już jako wizytator apostolski w Bułgarii, aby w Polsce obchodzić 25-lecie święceń kapłańskich. Wtedy też pojechał do Warszawy, Poznania i Gniezna. Po wybuchu II wojny światowej pomagał uchodźcom z Polski znajdującym się w Turcji i Grecji, gdzie dyplomatą watykańskim.

Papieżem Janem XXIII wybrany został w 1958 r. Czuję się spowinowacony z biskupami polskimi, gdyż już z domu rodzicielskiego wyniosłem wielką cześć dla Polski. (…) Chciałbym zaznaczyć, że jak chodzi o nasze powołanie kapłańskie, to powstało ono na podstawie budzących się uczuć do szlachetnych poczynań waszego bohaterskiego narodu – pisał Jan XXIII w liście do pielgrzymów podążających do Sanktuarium Matki Bożej w Piekarach. Była to ostatnia publiczna wypowiedź papieża przed śmiercią w 1963 r.

Rok 1966…

Ksiądz Giovanni Montini krótko był sekretarzem nuncjusza apostolskiego w Polsce w 1923 r.Czterdzieści lat później został wybrany na papieża Pawła VI. Dwukrotnie chciał przyjechać do Polski w tym na Millenium Chrztu Polski w 1966 r. oraz z okazji wydania bulli „Episcoporum Poloniae coetus” w 1972 r., która sankcjonowała polskie diecezje działające od 1945 r. na Ziemiach Odzyskanych. Zaproszenia kierowane do papieża przez ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski, spotykały się ze skutecznym sprzeciwem ówczesnych władz reprezentowanych przez Władysława Gomułkę i Edwarda Gierka.

15 maja 1966 r., celebrując Mszę św. z okazji polskiego Millenium w rzymskiej bazylice św. Piotra, papież Paweł VI wygłosił homilię, którą zakończył w języku polskim. Powiedział wtedy: Nasza myśl wybiega teraz ku kardynałowi Wyszyńskiemu, ku wszystkim biskupom polskim, ku zakonnikom i zakonnicom, ku młodzieży, ku pracującym, ku cierpiącym. Wybiega także, bo tak nakazuje chrześcijańskie przykazanie, do wszystkich świeckich. Proszę Boga, by wszystkich wspomagał w dążeniu do zapewnienia narodowi prawdziwego i prawowitego dobra wspólnego. Myśl nasza wybiega nade wszystko ku Pani naszej Częstochowskiej, aby otaczała nieustająca opieką ziemię, Kościół i naród w Polsce. Można przypuszczać, że była to pierwsza mowa papieża w języku polskim w historii bazyliki św. Piotra.

Rok 1978…

Zanim nieco ponad miesiąc 1978 r. był papieżem Janem Pawłem I, ks. Albino Luciani nie zetknął się z Polską osobiście, natomiast dobrze znał dwóch polskich kardynałów: Stefana Wyszyńskiego, z którym zaprzyjaźnił się podczas Soboru Watykańskiego II i Karola Wojtyłę, który po nagłej śmierci papieża w 1978 r. został jego następcą. Miał zatem wiedzę o sytuacji Kościoła w Polsce, zwłaszcza, że sam wywodząc się z rodziny o socjalistycznych poglądach, był szczególnie wrażliwy na kwestie socjalne i społeczne. Był przy tym radykalnie antykomunistycznie usposobiony i jeszcze jako patriarcha Wenecji nie tolerował księży godzących się na rozwody lub współpracujących ze środowiskami lewicowymi. Jako papież zdążył mianować ks. Adama Dyczkowskiego biskupem pomocniczym Archidiecezji Wrocławskiej oraz ks. Jerzego Strobę arcybiskupem metropolitą poznańskim i następcą wielkiego pasterza polskiego Kościoła, jakim był ks. arcybiskup Antoni Baraniak.

Rok 2002…

Z Polski, z Krakowa, a właściwie z Wadowic, do Watykanu przybył ks. kardynał Karol Wojtyła. 16 października 1978 r. został wybrany papieżem Janem Pawłem II i misję następcy św. Piotra oraz swoich bezpośrednich poprzedników pełnił do 2005 r. Tuż po przybyciu do Warszawy 2 czerwca 1978 r., jeszcze na płycie lotniska Okęcie papież powiedział między innymi: Ucałowałem ziemię polską, z której wyrosłem. Ziemię, z której wezwał mnie Bóg — niezbadanym wyrokiem swojej Opatrzności — na Stolicę Piotrową w Rzymie. Ziemię, do której przybywam dzisiaj jako pielgrzym. I jako pielgrzym osiem razy przybył do Polski.

Słynne wezwanie Niech zstąpi Duch Twój. Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi! – wypowiedziane podczas pielgrzymki do Polski w 1979 r. wielu z nas słyszy dotąd. To wtedy, w opinii wielu komentatorów życia społecznego, Polacy zostali dotknięci duchową siłą do odzyskania wolności. Pierwsza podróż papieża do rodzinnego kraju przebiegała pod hasłem „Gaude Mater Polonia”, co było nawiązaniem do najszczytniejszych chwil w historii Polski.

Druga wizyta Jana Pawła II w 1983 r. przypadła na okres stanu wojennego. Hasło „Pokój Tobie, Polsko, Ojczyzno moja!” niosło w sobie nie tylko wezwanie modlitewne, ale też nadzieję dla rodaków papieża. Przybywając do Polski w 1987 r. z mottem „Do końca ich umiłował” Ojciec Święty przypominał podstawowe normy chrześcijaństwa, bez których nie można mówić o godności człowieka. W trakcie tej podróży klęknął przed grobem ks. Jerzego Popiełuszki wyrażając tym samym solidarność z narodem uciskanym przez reżim komunistów, którym kierował Wojciech Jaruzelski.

Słowami „Bogu dziękujcie, ducha nie gaście” w trakcie dwuczęściowych odwiedzin w Polsce w 1991 r.  papież zwracał uwagę, że sama wolność to nie wszystko, bo musi być oparta na prawdzie. Poświęcił wiele uwagi roli Kościoła w nowej Rzeczpospolitej i uczestniczył w VI Światowym Dniu Młodzieży na Jasnej Górze.

W 1995 r. Będąc przez jeden dzień w Skoczowie (w trakcie wizyty w Republice Czeskiej) papież mówił do rodaków „Czas próby polskich sumień trwa”. Odnosząc się do rozlicznych bolączek społecznych Jan Paweł II powiedział proroczo: Wbrew pozorom, praw sumienia trzeba bronić także dzisiaj. Pod hasłami tolerancji, w życiu publicznym i w środkach masowego przekazu szerzy się nieraz wielka, może coraz większa nietolerancja. Odczuwają to boleśnie ludzie wierzący. Zauważa się tendencje do spychania ich na margines życia społecznego, ośmiesza się i wyszydza to, co dla nich stanowi nieraz największą świętość. Te formy powracającej dyskryminacji budzą niepokój i muszą dawać wiele do myślenia.

Podczas pielgrzymki w 1997 r. przebiegającej pod hasłem „Chrystus wczoraj, dziś i na wieki” Jan Paweł II akcentował wkład Polski i Kościoła polskiego w życie duchowe Europy. Z przesłaniem „Bóg jest miłością” papież w 1999 r. beatyfikował 108 Polaków – męczenników z okresu II wojny światowej, ale też odwiedził 21 miejsc, gdzie był zapraszany, przyjmowany, ale też, gdzie miał chwile odpoczynku.

Kolejna pielgrzymka Ojca Świętego do Polski odbyła się w 2002 r. Motyw wiodący ósmych i ostatnich odwiedzin w Ojczyźnie brzmiał „Bóg bogaty w miłosierdzie”. 19 sierpnia 2002 r., na lotnisku Balice w Krakowie papież tuż przed odlotem do Rzymu mówił: «Ojczyzno moja kochana, Polsko, (…) Bóg Cię wywyższa i wyszczególnia, ale umiej być wdzięczna!» (Dzienniczek, 1038). Tymi słowami z Dzienniczka Siostry Faustyny pragnę was pożegnać, drodzy bracia i siostry, moi rodacy! (…) Żegnając się z Polską, pragnę was wszystkich, drodzy rodacy, serdecznie pozdrowić. (…) Polskim rodzinom życzę, ażeby w modlitwie znajdowały światło i moc do wypełniania swoich zadań, szerząc w swoich środowiskach przesłanie miłości miłosiernej. Niech Bóg, który jest źródłem życia, błogosławi wam każdego dnia. (…) Obejmuję spojrzeniem duszy całą Ojczyznę. Raduję się z osiągnięć, dobrych zamierzeń, twórczych inicjatyw. Z pewnym niepokojem mówiłem o trudnościach i kosztach przemian, które boleśnie obciążają najuboższych i najsłabszych, bezrobotnych, bezdomnych i tych, którym przychodzi żyć w coraz skromniejszych warunkach i w niepewności jutra. (…) Wdzięczny za wszystko, wraz z całą wspólnotą Kościoła w Polsce powtarzam wobec Jezusa Miłosiernego: «Jezu, ufam Tobie!» Niech to szczere wyznanie przynosi ukojenie kolejnym pokoleniom w nowym tysiącleciu. Bóg bogaty w miłosierdzie niech wam wszystkim błogosławi! A na końcu cóż powiedzieć: żal odjeżdżać!

Rok 2006…

Ks. Joseph Ratzinger był w Polsce dziewięć razy, między innymi w 1979 r. towarzysząc jako kardynał papieżowi Janowi Pawłowi II w koncelebrze Mszy św. na terenie niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Jako przedstawiciel Episkopatu Niemiec uczestniczył wtedy w wizycie papieża na Jasnej Górze oraz Mszy św. na krakowskich błoniach. Kolejne odwiedziny w Polsce miały miejsce w 1980 r., gdy odwiedził Jasną Górę, Trzebnicę, Wrocław, Kraków, Katowice, Warszawę i ponownie obóz zagłady Auschwitz-Birkenau, gdzie nawiedzi celę bł. Maksymiliana Kolbe. W 1981 r.uczestniczył w pogrzebie Prymasa Tysiąclecia ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego. W 1983 r.odwiedził Górę św. Anny oraz Opole, Nysę, Chorulę, Brożec i Krowiarki, czyli szereg miejsc w Diecezji Opolskiej. W 1988 r. trasa wiodła przez Katolicki Uniwersytet Lubelski, sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej i rodzinne miasto Jana Pawła II, czyli Wadowice. Następna wizyta miała miejsce w 1999 r. w Krakowie. W 2000 r. ks. kardynał Joseph Ratzinger we Wrocławiu przyjął doktorat honoris causa Papieskiego Wydziału Teologicznego z rąk rektora tej uczelni ks. prof. Ignacego Deca, późniejszego pierwszego biskupa Diecezji Świdnickiej. Wtedy również nawiedził opactwo cysterskie w Henrykowie, Opole i Oleśnicę. W 2002 r. wizyta w Polsce prowadziła przez Radom i Jasną Górę. W 2003 r. kardynał poprowadził procesję św. Stanisława z Wawelu na krakowską Skałkę. Jak zatem widać był jeszcze przed wyborem na Stolicę Piotrową bardzo dobrze obeznany z Polską i znał osobiście wielu Polaków.

Dziewiąty przyjazd do Polski miał miejsce w 2006 r. i wtedy Joseph Ratzinger przybył do naszego kraju jako papież Benedykt XVI. Na trasie podróży znalazły się wówczas Warszawa, Częstochowa, Wadowice, Kalwaria Zebrzydowska, Kraków oraz ponownie obóz zagłady Auschwitz-Birkenau.

Tuż po przylocie do Polski 25 maja 2006 r., zwracając się do prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego i do wszystkich Polaków powiedział: „Trwajcie mocni w wierze” – oto motto tej podróży apostolskiej. Bardzo bym chciał, aby te dni przyniosły umocnienie w wierze nam wszystkim – wiernym Kościoła, który jest w Polsce, i mnie samemu. Dla tych, którym brak łaski wiary, ale mają serca pełne dobrej woli, ta wizyta niech będzie czasem braterstwa, życzliwości i nadziei. Te odwieczne wartości człowieczeństwa stanowią trwały fundament pod budowę lepszego świata, w którym każdy mógłby znaleźć dobrobyt materialny i szczęście duchowe. Tego życzę całemu narodowi polskiemu. Przed odlotem do Watykanu, 28 maja 2006 r. na lotnisku w Krakowie mówił: Pragnę zakończyć tę wizytę słowami z Listu św. Pawła, słowami, które towarzyszyły mojemu pielgrzymowaniu po polskiej ziemi: „Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się! Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości!” (1 Kor 16,13-14). Wszystkim błogosławię!

Rok 2016…

Jezuita ojciec Jorge Mario Bergoglio został papieżem po zrzeczeniu się urzędu papieskiego przez Benedykta XVI w 2013 r. Jako Franciszek przybył do Polski w 2016 r. i była to jedyna jego wizyta w naszym kraju, a głównym celem był udział w 31. Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Papież był jeszcze na Jasnej Górze oraz w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau.

Podczas przemówienia do Korpusu Dyplomatycznego na Wawelu papież zwrócił uwagę na szczególne cechy Polaków. Cechą charakterystyczną narodu polskiego jest pamięć. Zawsze byłem pod wrażeniem żywego zmysłu historycznego papieża Jana Pawła II. Gdy mówił o narodach, wychodził od ich dziejów, aby podkreślić ich skarby humanizmu i duchowości. Świadomość tożsamości, wolna od manii wyższości, jest niezbędna dla zorganizowania wspólnoty narodowej na podstawie jej dziedzictwa humanistycznego, społecznego, politycznego, ekonomicznego i religijnego, aby inspirować społeczeństwo i kulturę, zachowując je wiernymi wobec tradycji, a jednocześnie otwartymi na odnowienie i na przyszłość. W tej perspektywie niedawno obchodziliście 1050. rocznicę Chrztu Polski. Było to z pewnością ważne wydarzenie jedności narodowej, które potwierdziło, że zgoda, pomimo różnorodności poglądów, jest pewną drogą do osiągnięcia dobra wspólnego całego narodu polskiego.

Z kolei już na pokładzie samolotu w drodze powrotnej do Rzymu Franciszek odpowiadając na pytanie polskiej dziennikarki Magdaleny Wolińskiej-Riedi powiedział: Była to Polska szczególna, bo po raz kolejny doświadczyła inwazji, tym razem inwazji młodych, nieprawdaż? Kraków, na ile mogłem zobaczyć, jest bardzo piękny. Polacy byli bardzo entuzjastyczni… Niech pani spojrzy na dzisiejszy wieczór: pomimo deszczu wzdłuż ulic i dróg byli nie tylko młodzi, ale także staruszkowie… to dobroć, szlachetność. Jako dziecko poznałem Polaków, tam, gdzie pracował mój ojciec po wojnie przybyło do pracy wielu Polaków. Byli to dobrzy ludzie… i to pozostało w moim sercu. Odnalazłem tę waszą dobroć. Bardzo piękną.

Rok 2025…

Augustianin ojciec Robert Prevost jeszcze jako przełożony generalny Zakonu Augustianów był w Polsce czterokrotnie. Było to w latach: 2004, 2006, 2008 i 2012 i za każdym razem w Krakowie. Po wyborze na papieża Leona XIV w 2025 r. wielokrotnie gestami i słowami okazywał rozeznanie w sprawach Polski i szczególny stosunek do św. Jana Pawła II.

Nie zapominajmy o polskiej rodzinie Ulmów: rodzicach i dzieciach zjednoczonych w miłości i w męczeństwie. Powiedziałem, że jest to znak, który skłania do refleksji. Tak: Kościół wskazuje ich jako przykładnych świadków małżonków, mówi nam, że świat dzisiejszy potrzebuje przymierza małżeńskiego, aby poznać i przyjąć miłość Boga oraz pokonać, dzięki jego sile jednoczącej i pojednawczej, siły, które rozbijają relacje i społeczeństwa – mówił papież Leon XIV w homilii wygłoszonej 1 czerwca 2025 r. podczas Jubileuszu Rodzin. Nawiązań do innych postaci i dat ważnych dla Polski było już dużo, mimo, że pontyfikat Ojca Świętego Leona XIV trwa zaledwie sześć miesięcy.

 

 

Tekst dedykowany dla serwisu wAkcji.24.pl
Tagi: patriotyzmwiara

Podobne Posty

Alternatywna i podzielona rzeczywistość
Fakty

„Alternatywna i podzielona rzeczywistość” – prawda poznana u źródła ma moc zbliżania

25/10/2025
24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…
Fakty

24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…

26/09/2025
Komunikacja na rzecz lepszego świata
Fakty

Komunikacja na rzecz lepszego świata – „filozofia mediów” według Leona XIV

04/09/2025

Social Media

Polecane

Metabolizm informacyjny i obcowanie z wartościami

„Metabolizm informacyjny i obcowanie z wartościami” – śródmieście to nie tylko punkt odniesienia

2 lata temu
Dwa scenariusze

Dwa scenariusze

1 rok temu

Bezcenne

9 lat temu
Ignorancja i arogancja

Ignorancja i arogancja

2 lata temu

Instagram

Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i ni Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i nieuchronne. Ponad przemijaniem trwa pamięć. Jest śladem i zapisem. Przemijanie i pamięć są strumieniem tej samej rzeki.
#przemijanie #pamięć #strumień #łańcuch #historia #wieczność
W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzk W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzkich spraw i strumienie światła, gdy stara doba jest na półmetku, by zmierzać ku początkowi nowej; tam gdzie wszyscy mają swoje indywidualne cele i tam, gdzie jedni ustępują drugim,  by trzeci również znaleźli dla siebie przestrzeń - nie dzieje się nic, co nie byłoby strumieniem, który ma swoje Źródło i swoje Morze. 
✍️ https://kotowicz.pl/moje-ulubione/ 
#punktwyjścia #punktdocelowy #drogi #przemierzanie #podążanie #wychodzenie #dochodzenie #przekraczanie
W epoce iniektowania umysłów fałszem, tatuowani W epoce iniektowania umysłów fałszem, tatuowania uczuć frustracjami, respirowania dusz złudzeniami, odpowiedzią człowieka używającego słowa jest komunikowanie prawdy. 
#myśląc #myślącpolska #media #polityka #ojczyzna #bliżejsłowa
Ojcze, czy słyszysz bicie dzwonów, Echo głosów Ojcze, czy słyszysz bicie dzwonów,
Echo głosów stu tysięcy synów, którzy żegnają się z tobą?
Łzy wyleją się teraz ze Złotego Orła,
Który patrzy jak twoja dusza odchodzi.
Pola i sanktuaria wkrótce będą zalane
Przez solidarność serc.

Przyszedłeś w nasze życia.
Pozostaniesz z nami.
Byłeś oddany do walki,
Do terroru nocy
I wielu zbrodni Kaina.

Czarna Madonna poważnie idzie zimowymi ulicami.
Jasne są kwiaty rozrzucone wokół jej stóp.
Silny jest duch ludzi wzgardzonych.
Ich wolność jest darem od Boga.
Słodkie są dzieci, które posiadają dziedzictwo
Solidarności Serc.

Przyszedłeś w nasze życia.
Pozostaniesz z nami.
Och, wybacz nam nasze winy,
A my wybaczymy
Wiele zbrodni Kaina,
Wiele zbrodni Kaina.

Song Joan Baez „Many crimes of Cain” do filmu „Zabić Księdza” (1988)
#ksiądzjerzy #ksiądzjerzypopiełuszko #męczennik #prawda #kapłanniezłomny
Drogi życia Karola Wojtyły prowadziły do Rzymu. Drogi życia Karola Wojtyły prowadziły do Rzymu. 16 października 1978 roku usłyszeliśmy „Habemus papam…” i ujrzeliśmy Jana Pawła II. Ojciec Święty - nasz ojciec! 
#janpawełii #janpaweł2 #jp2 #ojciecświęty #papieżzpolski
🍁 Złota jesień. Polska jesień. Piękna jesie 🍁 Złota jesień. Polska jesień. Piękna jesień. Jesień roku.
🍁 Doświadczenie jesieni. Jesienność ogarnia. 
🍁 Jesienna nostalgia. Jesienne przeczucia. 
#jesień #autumn #otoño #automne #őszi #podzim #秋天 #შემოდგომა #herfst #herbst #autumnus

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu
Fakty

„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

Dodane przez KK
12/11/2025
0

Obchodząc 107. rocznicę odzyskania niepodległości modliliśmy się za Ojczyznę, świętowaliśmy daną naszemu pokoleniu wolność i doświadczamy na...

Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha

09/11/2025
Patriotyzm dnia powszedniego

Patriotyzm dnia powszedniego

06/11/2025
Moje ulubione

Moje ulubione

30/10/2025
Wyrwał nas z mocy Szatana

Wyrwał nas z mocy Szatana – jeśli wierzysz, nie wracaj tam!

30/10/2025

Ostatnie wpisy

  • „Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu 12/11/2025
  • Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha 09/11/2025
  • Patriotyzm dnia powszedniego 06/11/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.