KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

„Wypada zasygnalizować postawy nie-autentyczne” – jak to jest nie być sobą?

#BliżejSłowa (64) / #BliżejOsoby (6)

KK Dodane przez KK
23/03/2024
w Fakty
0
Wypada zasygnalizować postawy nieautentyczne
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Krystalicznie przejrzysty strumień górskiej rzeki – widok tak samo rzadki, jak i niezapomniany, jeśli komuś dane było ujrzeć taki obraz. Można też zapamiętać smak i temperaturę tej wody. Nie da się jednak wziąć jej ze sobą więcej niż w podręcznym naczyniu, aby zasilać się jej czystością i niesionymi w niej minerałami jeszcze przez czas jakiś.

Przejrzystość, transparentność, klarowność, jednoznaczność, wyrazistość to szczególne cechy, które u ludzi cenimy lub też które paradoksalnie wywołują niechęć dyktowaną częstokroć kompleksami lub resentymentami. Ludzie mający „tak” za tak i „nie” za nie są jak nieusuwalny i przez to nieznośny znak sprzeciwu. Szczęśliwie nie wszyscy postrzegają aksjologiczną przezroczystość negatywnie. Można stosunkowo bezpiecznie stawiać człowieka czytelnego ze względu na jasność wartości, jakimi się kieruje i wierność im na poziomie autorytetu. Można byłoby tu użyć słowa „elita”, choć ono się współcześnie zdewaluowało, nie wspominając już szerzej o histerycznym pędzie ku egalitaryzmowi.

  • Mówiąc o możliwej utracie autentyczności, jaka grozi postawom solidarności i sprzeciwu – każdej w innym kierunku i każdej z innego powodu – wypada zasygnalizować tutaj pewne postawy nie-autentyczne. Postawy te określimy poprzez terminy bardzo często dzisiaj stosowane, choć może raczej popularne niż naukowe. Chodzi mianowicie o postawę konformizmu (…).

W poprzednim odcinku minicyklu #BliżejOsoby rozważanie zaprowadziło do stwierdzenia, że człowiek jest osobą, bo o sobie może decydować. Tym razem starałem się zwrócić uwagę na spektrum zjawisk i procesów związanych z relacjami pomiędzy osobami. Posłużyłem się w tym celu wydaną po raz pierwszy w 1969 roku książką „Osoba i czyn”. To jedno z fundamentalnych dzieł filozoficznych, jakie napisał Karol Wojtyła, kiedy był już arcybiskupem i kardynałem w Krakowie, a jednocześnie nadal wykładowcą na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Monografia mieści się w domenie antropologii, więc nie sposób nie zauważyć, że dotyka problematyki definiowania człowieczeństwa, a autor na ponad 500 stronach kreśli w niej tezy na wskroś personalistyczne. Z gigantycznego łańcucha analiz podjąłem zaledwie jedno ogniwo związane z tym, co nas ludzi łączy lub dzieli. Tym fenomenem jest konformizm.

Nie zapominając zatem, że człowiek jest osobą, a więc może (i powinien! – choć to pobrzmiewa perswazyjnie) o sobie decydować, zauważmy jeszcze jedną kwestię. Człowiek jest osobą w relacjach do drugiego człowieka, który w równym stopniu jest osobą. To właśnie relacje horyzontalne (równoległościowe) i w jeszcze większym stopniu wertykalne (prostopadłościowe) niosą ze sobą jednocześnie największą szansę, ale też największe zagrożenia. Bardzo trudno jest wznieść się ponad własne „ja” w sobie, by docenić cudze „ja” w człowieku, naprzeciw którego usytuowani jesteśmy.

Gdy jeszcze dodać do tego złożonego schematu wzajemne zależności tworzone czy to dobrowolnie, czy też wynikające z niezależnych od nas bezpośrednio uwarunkowań, mamy jeszcze poważniejsze kwestie do rozstrzygnięcia. W tym ostatnim wątku nie zapominajmy, że w stosunkach zależności nie przestajemy istnieć równolegle pod względem ludzkiej godności, choć – obrazowo ujmując problem – polecenia wydajemy lub je wykonujemy. We wszystkich opisanych tu bardzo powierzchownie i pobieżnie relacjach za każdym razem mamy do czynienia z węzłem, który łatwo zamienić się może w supeł. Wówczas tylko krok do zachowań reaktywnych w miejsce działania koncepcyjnego.  

  • Nazwa „konformizm” mówi o podobieństwie i upodabnianiu się do innych, co samo w sobie jest procesem naturalnym i – pod pewnymi warunkami pozytywnym, a także twórczym, konstruktywnym. Takie twórcze i konstruktywne upodabnianie się ludzi we wspólnocie stanowi potwierdzenie solidarności i jej wykwit. Jednakże termin „konformizm”, mimo tych pozytywnych skojarzeń, wskazuje na coś negatywnego.
  • W postawie konformizmu zawiera się przede wszystkim pewne uleganie (…) w którym człowiek-osoba jest tylko podmiotem „dziania się”, a nie sprawcą własnej postawy i własnego zaangażowania we wspólnotę. Człowiek nie tworzy wspólnoty, raczej niejako „pozwala się nieść” zbiorowości. (…) Nie chodzi tu oczywiście o samo uleganie innym we wspólnocie. To może mieć w wielu wypadkach znaczenie pozytywne. Chodzi o coś innego: o zasadniczą rezygnację ze spełnienia siebie w działaniu „wspólnie z innymi” i poprzez to działanie. Człowiek-osoba niejako godzi się na to, że wspólnota odbiera mu siebie.
  • Równocześnie zaś on odbiera siebie wspólnocie. Konformizm jest zaprzeczeniem uczestnictwa we właściwym znaczeniu tego pojęcia. Prawdziwe uczestnictwo zostaje zastąpione pozorem uczestnictwa, powierzchownym dostrajaniem się do innych, bez przekonania i bez autentycznego zaangażowania. W ten sposób właściwa człowiekowi zdolność twórczego kształtowania wspólnoty zostaje jakby zawieszona czy wręcz zafałszowana. Musi to mieć ujemne konsekwencje dla dobra wspólnego, którego dynamizm płynie z prawdziwego uczestnictwa. Konformizm oznacza coś przeciwnego, stwarza bowiem raczej sytuację obojętności wobec dobra wspólnego.
  • Sytuacją konformistyczną nie wolno się zadowalać. W sytuacji bowiem, w której ludzie zewnętrznie tylko dostrajają się do wymagań wspólnoty – a czynią to przede wszystkim dla korzyści lub dla oszczędzenia sobie przykrości – zarówno osoba, jak i wspólnota ponoszą niepowetowane straty.

Doświadczenie uczy, iż ludzie cechujący się przymiotami o jasnych barwach etycznych mają, jak się potocznie mówi, „pod górkę”. Nie jest im łatwo w życiu. Śmiało da się stwierdzić na bazie biografii wybitnych ludzi (nie mylić ich proszę ze sławnymi), że częściej mieli lub mają życiorysy obfitujące w przeszkody, bywają niezrozumiani przez sobie współczesnych, bo ze względu na przyjęty model życia są „szorstcy”. Skazywani są na społeczną banicję lub sami uciekają w wewnętrzną emigrację dla ochrony czystości świata w sobie. Bronią sobą lub w sobie autentyzmu osoby.

Ich przeciwieństwem są ludzie nieautentyczni, udający kogoś, kim nie są. Pozorują swoim stylem życia, wyrażanymi opiniami i gestami to, co jest akceptowane, popularne i modne. Wybierają format kameleona, by poprzez mimikrę nie utracić prawa do przebywania w głównym nurcie (mainstream). Motywy ich wyborów codziennych i okazjonalnych (także, a może zwłaszcza politycznych) są zmienne, bo uzależnione od trendów zewnętrznych. Mówi się czasem o ludziach „chorągiewkach” lub nawet o ludziach „śliskich” jak piskorz, przez co są zdolni wymykać się z obrębu zdezaktualizowanego pod względem dostępu do komfortu letniości i nijakości.

Tak jak nie można w stanie jedności miejsca i czasu mieć i nie mieć tego samego przedmiotu, tak też nie można jednocześnie być i nie być podmiotem, chcąc zachować autentyzm tu i teraz, ale też wczoraj i jutro. Rezygnacja z autentyzmu jest równoznaczna z pozorną wolnością. Na zawsze! W istocie jest ryzykiem zrzekania się tego, co czyni człowieka osobą.

  • TERAZ: Karol Wojtyła, Osoba i czyn oraz inne studia antropologiczne, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin, 2011
  • POPRZEDNIO: Praca zbiorowa, Człowiek w nauce współczesnej, Éditions du Dialogue, Paryż, 1988
  • W CYKLU #BLIŻEJ SŁOWA: Dziękuję za przeczytanie publikacji. Przekaż ją dalej, jeśli uważasz, że warto. Odpowiedz, jeśli chcesz i możesz, w publicznym komentarzu lub prywatnej wiadomości.

Tagi: Bliżej Słowaspołeczność

Podobne Posty

Duch ludzki zorientowany na prawdę
Fakty

„Duch ludzki, zorientowany na prawdę, jest siłą niepowstrzymaną” – Polska to dar

17/05/2025
Będę kierować się lojalnością wobec Polski
Fakty

„Będę kierować się lojalnością wobec Polski” – kto będzie prezydentem?

10/05/2025
Zaćmienie Boga nie oznacza że Boga już nie ma
Fakty

„Zaćmienie Boga nie oznacza, że Boga już nie ma” – niepowtarzalna i niezniszczalna identyfikacja człowieka

03/05/2025
Następny artykuł
Dilerzy kampanijnych fejków chcą wygrać wybory

Dilerzy kampanijnych fejków chcą wygrać wybory

Nie ma takiego święta

Nie ma takiego święta, a mogłoby być obchodzone 2 kwietnia

Upojny wieczór wyborczy i powyborczy twardy poranek

Upojny wieczór wyborczy i powyborczy twardy poranek

Social Media

Polecane

Plastikowy benbenek

6 lat temu

my ON

8 lat temu
Bezprecedensowa koncentracja wiedzy

„Bezprecedensowa koncentracja wiedzy skutkuje równie bezprecedensową koncentracją władzy” – słowo należy do nas

4 miesiące temu

Mamucie wypierdki

11 lat temu

Instagram

Wszechmogący wieczny Boże, spuść nam szeroką Wszechmogący wieczny Boże, 
spuść nam szeroką i głęboką 
miłość ku braciom 
i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej, 
byśmy jej i ludowi Twemu, 
swoich pożytków zapomniawszy, 
mogli służyć uczciwie.
🇵🇱 🙏
Po pierwsze: Polska 🇵🇱 Po pierwsze: Polacy 🇵🇱 
Obraz mówi więcej niż słowa. @nawrocki_25 mówił nie tylko słowami i mówił między słowami. #GłosujęNaKarola #ChodzioWOLNOŚĆ
Deszcz emocji nad @nawrocki_25 i @marta_nawrocka_ Deszcz emocji nad @nawrocki_25 i @marta_nawrocka_ w ujęciach @republikatv 👌 Obraz jakby namalowany przez mistrza, a to rzeczywistość. Jeśli obraz mówi za tysiąc słów, to obraz rzeczywistości jest milionem słów. 
#KarolNawrocki2025 🇵🇱🦾 #NawrockiPrezydentem2025🇵🇱🦾
⬜️ Chodzi o wolność ‼️ 🟥 Pozostawieni ⬜️ Chodzi o wolność ‼️
🟥 Pozostawienie wolności następnym pokoleniom to wyzwanie, przed którym nie wolno uchylić się przez rezygnację z aspiracji kulturowych i ekonomicznych. Oddanie wolności, by dostosować się do czegokolwiek innego, by wpasować się w cokolwiek innego, oznacza zniewolenie. Wolności nie odzyskuje się bez ofiar. To wolność jest stawką wyborów prezydenckich 2025. 
✍️ https://kotowicz.pl/polskosc-to-wolnosc-polska-to-wolnosc/
#KarolNawrocki2025 🇵🇱🦾 
#NawrockiPrezydentem2025 🇵🇱🦾
#wolność #freedom #Polska #Poland #KristiNoem
Wyjść z cienia lub wejść w mrok – to jest rz Wyjść z cienia lub wejść w mrok – to jest rzeczywisty dylemat, przed jakim stoimy w Polsce, gdy mamy wybrać prezydenta. Te wybory są o wolności!
✍️ https://kotowicz.pl/polskosc-to-wolnosc-polska-to-wolnosc/ 
#wolność #wybór #Polska #przyszłość #odpowiedzialność #prezydent
Video: OldGamesAmirite - @X
Gdy opada medialny kurz debat, gdy już masz czas, Gdy opada medialny kurz debat, gdy już masz czas, aby pomyśleć co z usłyszanych fraz nie jest frazesem, i które ze słów nie są pustosłowiem - rozważ w myślach i prześwietl sercem, gdzie jest dobro wspólne.
✍️ https://kotowicz.pl/nawa-panstwa-musi-miec-sternika/
#państwo #dobrowspólne #naród #wybory #wyboryprezydenckie2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Polskość to wolność Polska to wolność
Polityka

Polskość to wolność. Polska to wolność.

Dodane przez KK
26/05/2025
0

Wyjść z cienia lub wejść w mrok – to jest rzeczywisty dylemat, przed jakim stoimy w Polsce,...

Nawa państwa musi mieć sternika

Nawa państwa musi mieć sternika

23/05/2025
Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski

Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski

19/05/2025
Duch ludzki zorientowany na prawdę

„Duch ludzki, zorientowany na prawdę, jest siłą niepowstrzymaną” – Polska to dar

17/05/2025
Czyja będzie Polska_

Czyja będzie Polska?

13/05/2025

Ostatnie wpisy

  • Polskość to wolność. Polska to wolność. 26/05/2025
  • Nawa państwa musi mieć sternika 23/05/2025
  • Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski 19/05/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.