KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

Nie na bruk

admin Dodane przez admin
21/12/2013
w Fakty
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Jeszcze nie tak dawno zalewano ulice miast miękką asfaltową smołą. Odkąd jednak – na szczęście – do łask wrócił granit, wiemy, czym jest bruk. Twarde, odporne na zmiany temperatury i wszelkie obciążenia podłoże znamy już nie tylko z poezji Norwida, który w porażający sposób opisał wyrzucenie fortepianu Szopena na ulicę.

Przepraszam za ten – jak się może zdaje – oderwany od codzienności wstęp. Sądzę jednak, że oddaje on sedno sprawy, o jakiej zamierzam się wypowiedzieć. A rzecz dotyczy tzw. „eksmisji na bruk”, czyli wyrzucenia kogoś z zajmowanego mieszkania bez wskazania innego lokum.

Jestem przeciwny eksmitowaniu ludzi „na bruk” z powodu biedy. Od tego są instytucje publiczne i organizacje pozarządowe, aby znajdować rozwiązanie w takich okolicznościach. Jeśli bowiem ktoś z przyczyn niezależnych od siebie traci dochody lub ma ich zbyt mało, nie może zostać sam ze swoim problemem. I nie ma to nic wspólnego z pojęciem „nadopiekuńczości”. To jest solidarność z tymi, którym życie nie ułożyło się pomyślnie. Jeśli natomiast lokator dewastuje udostępnione mu mieszkanie, drastycznie zakłóca spokój innym osobom lub nie płaci czynszu mimo uzyskiwanych dochodów, właściciel musi dysponować możliwością szybkiego reagowania. W niektórych krajach Unii Europejskiej ujawnia się zjawisko niewypłacalności osób czy rodzin, które skorzystały z kredytu hipotecznego, a w wyniku kryzysu ekonomicznego, utraciły zdolność do jego spłaty. Podobna sytuacja może mieć miejsce w Polsce, gdzie na dodatek zdarzają się zatory w spłacaniu kredytów wziętych w innych niż polska walutach. Wyrzucanie takich ludzi „na bruk” i licytowanie ich mieszkań, stanowiących częstokroć jedyny majątek, jest rozwiązaniem być może ekonomicznie uzasadnionym, lecz na wskroś nieludzkim.

Wspomniane przeze mnie wyżej instytucje i organizacje wraz z samorządem gminnym nie mogą dystansować się od tych problemów. Rzecz jasna, priorytetem musi być ochrona gorzej sytuowanych osób i rodzin. Dla nich trzeba szukać lokali zastępczych lub zdecydować się na tzw. budownictwo socjalne (o czym już na tych łamach pisałem). I nie jest to demagogia, lecz zwyczajna ludzka wrażliwość.

Pewien znany polski polityk powiedział: „stłucz pan termometr, a nie będziesz pan miał gorączki”. Przez skazywanie ludzi na bezdomność nie rozwiąże się problemu lokatorów, którzy nie wywiązują się ze swoich zobowiązań. Tak czy inaczej to sąd powinien orzekać o eksmisji, a sprawiedliwość polega na chronieniu słabszych i tępieniu cwaniactwa.

Norwid swój słynny wiersz „Fortepian Szopena” zakończył frazą: >>Jękły głuche kamienie – Ideał sięgnął bruku.<< Człowiek nie może być potraktowany jak instrument. W żadnym jednak przypadku nie może pozostać bez dachu nad głową. Nie może się znaleźć na bruku.

Tekst opublikowany w Tygodniku „Gazeta Ząbkowicka” – nr 9 / 20-26.11.2013
Tagi: społeczność

Podobne Posty

Zmienią nam język
Fakty

Zmienią nam język?

07/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości
Fakty

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025
Zbyt dużo za szybko bez przerwy
Fakty

Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy

20/11/2025
Następny artykuł

Układzik zamknięty?

Kultura czy rozrywka?

Ściany i sufity

Social Media

Polecane

Dzięki Ci, Panie, za Ciało Twe i Krew [VIDEO]

Dzięki Ci, Panie, za Ciało Twe i Krew [VIDEO]

2 lata temu

Odpowiedzialność

8 lat temu

Przyjaciel Teatru

12 lat temu
Łyżka miodu w beczce dziegciu

Łyżka miodu w beczce dziegciu

2 lata temu

Instagram

Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Stan katastrofy
Polityka

Stan katastrofy i moc nadziei

Dodane przez KK
11/12/2025
0

13 grudnia nie jest jedyną datą w najnowszej historii Polski wywołującą u każdego patrioty silniejsze bicie serca....

et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025
Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność

03/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025

Ostatnie wpisy

  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025
  • …et sanabitur anima mea * 08/12/2025
  • Zmienią nam język? 07/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.