KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Kalendarz

Ile waży jedna łza?

admin Dodane przez admin
15/09/2017
w Kalendarz
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

W najmniej spodziewanym miejscu, o najmniej spodziewanej chwili, w zupełnie nieprzewidziany sposób, w nieznanym dotąd stylu, w niepowtarzalnej aurze okoliczności; niepozorna, nieznana, nieśmiała (z pierwszego wrażenia); niebanalnym tekstem i nieobojętną melodią (których jest autorką) – dziewczyna z pochodząca z niewielkiej miejscowości, o której dotąd nie słyszałem – zadała fundamentalne pytanie.

Tefałpe trąbiła od pewnego czasu o pewnej wokalistce, za którą – jak powtarzano – tęsknią telewidzowie. Natarcie marketingowe było już tak nużące, że gdy dzisiaj wracałem z Wrocławia i bratnie radio powielało ten przekaz, przełączyłem na konkurencyjną i lubianą przeze mnie stację nadającą „najpiękniejsze melodie filmowe”. Gdy kilka godzin temu, sześciokrotnie przebierająca się matrona polskiej sceny, porwała w wir swoich fanów, co pokazywano na głównym ekranie telewizorni, miałem na szczęście inne zajęcie. Byłem bowiem bardzo ciekaw, zapowiedzianego na godziny nocne koncertu debiutów. Owa matrona czy może matryca polskiego wokalnego szołmeństwa i wszystko, co ją otaczało ma prawo podobać się tysiącom tysięcy i mnie nic do tego. Mnie natomiast bardzo intrygowało to, co nowe. I wreszcie doczekałem się. Lepiej późno, niż wcale, więc nie mam co narzekać. To był oddech świeżości, choć zanim z pączka rozwinie się kwiat, trzeba jeszcze sporo poczekać i popracować.

Wśród nich, pojawiła się wokalistka powstałego w 2015 r. zespołu pod intrygującą nazwą „MOA”. To Marta Fitowska, wspólnie z Łukaszem Spoczyńskim współzałożycielka grupy „MOA” grającej w nurcie indie/britpop. W minione wakacje koncertowali w Chinach, a do konkursu debiutów festiwalu w Opolu zakwalifikowali się już wiosną tego roku. Piosenka, z którą weszli na krajową scenę – moim skromnym zdaniem – jest pod każdym względem arcydziełem muzyki popularnej. W 2016 r. Marta Fitowska napisała słowa, wspólnie z Łukaszem Spoczyńskim skomponowała muzykę i przed chwilą wykonała piosenkę, o jakiej chyba nikt nie marzył, i której można było nie spodziewać się w opolskim tyglu. Jeśli nagroda, jaką „MOA” zdobyła kilkanaście chwil temu od festiwalowego jury otworzy im drzwi do rozwoju niewątpliwego talentu i jeśli jednocześnie nie zawróci im to w głowie, to możemy mieć nie gwiazdę supernową, ale super nową gwiazdę polskiej wokalistyki popowej. Gwiazdę wymykającą się totalnie skomercjalizowanym trendom scenicznym, gdzie doskonale sprzedaje się błyskotki, bo już nawet nie błyskotliwość. Jestem urzeczony tym, co zaśpiewali oraz tym jak zaśpiewali. Fenomenalnie skupili zmysły na tym, co budzi umysł i serce, bardzo subtelnie poruszając się po tym, co słyszalne i jeszcze skromniej po tym, co widzialne. To jednak nie wszystko…

Marta Fitowska najpierw napisała i skomponowała, a następnie wyśpiewała i całą sobą poddała pod uwagę absolutnie ważną i jednocześnie bardzo skrywaną w duszach wielu z nas kwestię. To było tytułowe: „Ile udźwignie niebo…” (w wersji oryginalnej nie ma pytajnika, choć tytuł zdaje się pytaniem być). Powtarzana w przejmujący sposób fraza: „Jak dużo niebo może znieść, gdy modlę się…” znajduje dobitne uzupełnienie, gdy słyszymy: „Skąd wiedzieć już czy moje łzy udźwignie też…” Marta Fitowska – już jako laureatka, niemal przed chwilą zaśpiewała raz jeszcze swój piękny utwór. Jest blisko północy i być może dzięki tej piosence nie jedna osoba zastanawia się nad wagą łez.

Tagi: kulturawiara

Podobne Posty

Wspomnienie i inspiracja
Kalendarz

Wspomnienie i inspiracja

18/08/2025
Chwila bez końca
Kalendarz

Chwila bez końca

04/08/2025
Edukacja i wychowanie ku gwiazdom
Kalendarz

Edukacja i wychowanie „ku gwiazdom”

27/06/2025
Następny artykuł

Sponiewierać człowieka i umrzeć

Zaklinanie rzeczywistości

Pozwolić się objąć Temu, który kocha

Social Media

Polecane

Nawa państwa musi mieć sternika

Nawa państwa musi mieć sternika

4 miesiące temu
Toaletowa rywalizacja

Toaletowa rywalizacja

8 miesięcy temu
Lina pęknie i nie będzie pięknie

Lina pęknie i nie będzie pięknie

7 miesięcy temu
Chrońmy nasze kody

Chrońmy nasze kody

8 miesięcy temu

Instagram

Niebo jest zawsze spokojne. To, co dzieje się pom Niebo jest zawsze spokojne. To, co dzieje się pomiędzy niebem a ziemią może niepokoić. „Błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego nikt z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista! Amen!” (1 Tm 6,15-16)
#niebo #ziemia #tuiteraz #tamiwiecznie #pokój #wojna #miłość #zbawienie
Metafizyka, mistyka, duchowość - wszystko na sty Metafizyka, mistyka, duchowość - wszystko na styku skrajnego zła z absolutnym dobrem. Niedościgniony Jean Raspail wyprowadza z pobożnego marazmu ku ewangelicznemu radykalizmowi. 
#osąd #wybór #ciemność #jasność #niewierność #wiara #kościółkatolicki #jeanraspail #miłosierdzie #czytamse #czytanienadmorzem #dobraksiązka #bliżejsłowa
Powroty są nowym rozpoznawaniem znanych osób i m Powroty są nowym rozpoznawaniem znanych osób i miejsc. Są również etapem podróży z ludźmi i po przestrzeniach odkrywających nieznane dotąd cechy. A więc… W drogę! 
#homoviator #homosapiens #homoamans
Postęp i polityka nie idą w parze, gdy rozwojem Postęp i polityka nie idą w parze, gdy rozwojem stają się ideologie, a troskę o dobro wspólne zastępuje cel grupowy lub osobisty. Schyłek demokracji czy już ukryty totalitaryzm? 
#postęp #polityka #dobrobyt #technologia #władza #rozwój #nowoczesność #cywilizacja #ludzkość #dobraksiążka #czytamse #czytanienadmorzem #bliżejsłowa
Potrzebne jest „tak-tak” oraz „nie-nie”, a Potrzebne jest „tak-tak” oraz „nie-nie”, aby rozróżnić prawdę o fałszu, wiarę od pychy i wierność od zależności. Rozmowa o wiośnie Kościoła jest nam potrzebna niezależnie od pory roku. 
#kościół #kościółkatolicki #mistyczneciałochrystusa #wspólnota #powołanie #wiara #wybór #dobraksiążka #czytamse #czytanienadmorzem #bliżejsłowa
„Opowieść idioty czy ład naturalny” to głębokie zanurzenie w filozoficznej refleksji o moralnej infrastrukturze krytycznej XXI wieku. Bronisław Wildstein na bardzo wysokim pułapie myślenia. Uwaga: można czytać tylko w ciszy lub przy szmerze przyrody. 
#wiekXXI #filozofia #dylematy #symptomy #inspiracje #bronisławwildstein #bliżejsłowa #dobraksiązka #czytamse #czytanienadmorzem

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Auto różowe i auto zielone
Zapiski

Auto różowe i auto zielone

Dodane przez KK
30/09/2025
0

Nie masz wrażenia, że coraz częściej znajdujesz się pomiędzy skrajnościami? Nie masz intuicyjnego doznania graniczącego z pewnością,...

Miasto położone na górze

Miasto położone na górze

28/09/2025
Kogo słuchasz

Kogo słuchasz?

06/09/2025
Komunikacja na rzecz lepszego świata

Komunikacja na rzecz lepszego świata – „filozofia mediów” według Leona XIV

04/09/2025
Czerwony dywan czy zielona ścieżka

Czerwony dywan czy zielona ścieżka?

30/08/2025

Ostatnie wpisy

  • Auto różowe i auto zielone 30/09/2025
  • Miasto położone na górze 28/09/2025
  • Kogo słuchasz? 06/09/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.