KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Kalendarz

Trójkąt bermudzki w Ząbkowicach Śląskich

KK Dodane przez KK
17/01/2025
w Kalendarz
0
Trójkąt bermudzki w Ząbkowicach Śląskich
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Zapowiada się spokojny weekend, gdy do kilkorga mieszkańców trafia urzędowe pismo.

To jak grom z jasnego nieba, bo treść dokumentu zdaje się przesądzać, że ich dotychczasowy spokój nieodwracalnie zniknie. Zacznijmy od chronologii zdarzeń.

  • Jest połowa listopada 2024 (14.11.2024). Urzędnicy wypowiadają umowę dzierżawy przydomowych ogródków, na których członkowie wspólnoty mieszkaniowej mogą uprawiać kwiaty czy warzywa oraz spędzać czas na świeżym powietrzu bez potrzeby oddalania się od domostwa. Pismo podpisał zastępca burmistrza wskazując jednoznacznie datę końca lutego 2025 (28.02.2025) jako termin, w którym poletka mają wrócić „w stanie niepogorszonym” we władanie gminy. Magistrat uprzedza także, że gdyby ktoś czegoś nie zabrał czy nie rozebrał, to kosztami usunięcia i utylizacji obciąży winowajcę. Przykładowa działeczka tam położona to ok. 100 metrów kwadratowych ziemi, a tych działeczek jest kilka. Co samorządowcy zamierzają zrobić z tą „ziemią odzyskaną”? Pismo zastępcy burmistrza nie pozostawia wątpliwości – cała nieruchomość przylegająca do wielorodzinnego budynku mieszkalnego położona przy ul. Powstańców Warszawy 6 w Ząbkowicach Śląskich… „jest przeznaczona do sprzedaży”.
  • Na początku grudnia 2024 (1.12.2024) mieszkańcy kamienicy kierują wspólnie obszerny apel do samego burmistrza Ząbkowic Śląskich. Wyrażają zaskoczenie i zaniepokojenie faktem, że nastąpić ma sprzedaż gospodarowanych przez wiele lat skrawków ziemi, o czym – jak piszą – „nie byli informowani nigdy wcześniej”. Jeszcze bardziej martwi ich prawdopodobny plan wykorzystania tego terenu, który ma być sprzedany pod – jak przypuszczają – „zabudowę mieszkalną”. Drobiazgowo uzasadniają, że pozbawienie ich dostępu do terenu położonego za ich kamienicą radykalnie pogorszy jakość życia i warunki ich codziennego funkcjonowania. Zwracają ponadto uwagę na poważny mankament tego terenu. Cała połeć ziemi przylega bowiem do nasypu czynnej linii kolejowej. Wzmożony w ostatnich latach transport towarowy i osobowy przetaczający się po magistrali to nie tylko kwestia hałasu, ale też systematycznych i mocno odczuwalnych drgań gruntu. Argumentem koronnym przeciw potencjalnej zabudowie areału jest też – zdaniem mieszkańców – dotkliwe ograniczenie naturalnego naświetlenia ich budynku, co szczególnie dotknie osoby mieszkające na parterze czy pierwszym piętrze. Wszystko sumuje się jako pogorszenie warunków życia. Pod apelem do włodarza Ząbkowic Śląskich podpisało się dziewięć osób. Co na to burmistrz? Nic.
  • W drugiej połowie grudnia 2024, czyli po trzech tygodniach (20.12.2024), podlegający burmistrzowi urzędnik (w randze kierownika komórki urzędu zajmującej się nieruchomościami gminy Ząbkowice Śląskie) był łaskaw w lakonicznym pisemku odpisać, że kierowany przez niego „wydział podtrzymuje stanowisko” w sprawie wypowiedzenia umowy dzierżawy. W jednym akapicie swego dokumentu ani jednym zdaniem czy choćby jednym słowem nie odniósł się do argumentów podniesionych przez mieszkańców w ich apelu z początku grudnia 2024. W tak zwanym między czasie przypadło świętowanie Bożego Narodzenia i Nowego Roku – pewnie dla mieszkańców domu przy ul. Powstańców Warszawy 6 spędzane z domieszką goryczy. Po jej przełknięciu postanowili działać dalej w obronie kawałka ziemi, do którego przez lata przywiązali się, o które troszczyli się, i które było ich mikroświatkiem codzienności.
  • Na początku stycznia 2025 (6.01.2025) postanawiają raz jeszcze dotrzeć do burmistrza, ale tym razem piszą „list otwarty”. Nie kryją rozczarowania treścią przesyłki sygnowanej przez urzędnika, potwierdzają, iż niczego nie wiedzieli o zamiarze przeznaczenia terenu pod zabudowę wielorodzinną. Akcentują obawę, że inwestycja developera, jakiej można się spodziewać sprawi, że będą odcięci nie tylko od posesji służącej im dotąd za przyjazne i pomocne otoczenie ich kamienicy, ale przede wszystkim zostaną pozbawieni naturalnego światła. Zasłoni je bowiem mający powstać nowy budynek, co uderzy w mieszkania na parterze i pierwszym piętrze. Przypominają także wszystkie inne uwagi dotyczące stanu i funkcjonalności areału, jaki gmina chce im odebrać. Zwracają przy tym uwagę między innymi na komplikacje związane z gospodarowaniem wodami opadowymi oraz wspomnianą już bezpośrednią styczność z ruchliwą linią kolejową. Wskazują, że w granicach miasta należy szukać innych lokalizacji pod zabudowę wielorodzinną, jakimi jeszcze może dysponować gmina. Kończą list otwarty pisząc raz jeszcze do burmistrza: „Prosimy Pana o rzeczową i wyczerpującą odpowiedź na wszystkie zawarte w naszym piśmie aspekty. Z szacunkiem – mieszkańcy i właściciele budynku przy ul. Powstańców Warszawy 6”. Podpisało się 9 osób.

Mamy drugą połowę stycznia 2025 (17.01.2025), jest więc sporo czasu, aby (do wyboru):

A: Przekonać mieszkańców, że nie mają racji pisząc o oczywistym pogorszeniu się jakości ich życia w przypadku sprzedaży gospodarowanych przez nich działek, że ich potrzeby i wieloletnie przywiązanie do kawałka ziemi nie mają znaczenia z punktu widzenia planów magistratu, że dochód do budżetu gminy i zarobek developera przewyższają sumą korzyści wszystko to, co jest dobre i tworzy jakiś rodzaj komfortu grupy mieszkańców. Wywołać przy tym konflikt zatruwający życie kilkorga rodzin i piętrzący problemy administracyjne, ale także budzący zniesmaczenie brakiem partnerskiego i przejrzystego potraktowania mieszkańców.

B: Przyznać, że mieszkańcy mają rację i słuszne są ich obawy, że dotąd przyjazny dla nich skrawek miasta zamieni się w mieszkaniową klitkę, jeśli ich z tego terenu wyprowadzić, a działkę sprzedać, uwzględnić fakt, że „wciskanie” nowego budynku (który nie będzie zapewne obiektem parterowym) na stosunkowo niewielki i skomplikowany pod względem jakości grunt stykający się z magistralą kolejową jest mało racjonalne (nawet jeśli projektanci znajdą rozwiązania architektoniczne umożliwiające wybudowanie i użytkowanie bloku wielorodzinnego), uznać za niekorzystną likwidację istniejącej tam zieleni stanowiącej naturalną otulinę posesji, co zamieni ten areał w martwy plac, podczas gdy z pewnością da się znaleźć inną nieruchomość, aby rozwijało się – skądinąd potrzebne – budownictwo mieszkaniowe w naszym mieście. Uniknąć w ten sposób niepotrzebnego nikomu sporu społecznego i znaleźć rozwiązanie w postaci otwartej i rzeczowej wymiany informacji oraz uzgodnień w drodze konsensusu.


Można działać legalnie i racjonalnie. Już w artykule 1 ustawy o samorządzie gminnym napisano, że „mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową”. Jeśli jest wspólnota, to cele i środki działania winny być efektem porozumienia, a nie tylko korzystania z praw właścicielskich – jak to ma miejsce w przypadku wypowiadania dzierżawy działek przy ul. Powstańców Warszawy 6. Nieprzypadkowo już w artykule 7 ustawy o samorządzie gminnym w katalogu zadań własnych gminy umieszczono „sprawy ładu przestrzennego, gospodarki terenami i ochrony środowiska”.

 

Trójkąt ziemi przy ul. Powstańców Warszawy 6 to obszar, na którym wyważyć trzeba zyski i straty trzech stron: mieszkańców – jako członków wspólnoty samorządowej, a przy tym użytkowników i podatników, gminy – jako właściciela, który ma obowiązek reprezentować przede wszystkim interes mieszkańców oraz nabywcy – inwestora, potencjalnie developera. Uważam, że to jest trójkąt nierównoramienny – jeśli miałbym to opisać obrazowo. I nie musi to być „trójkąt bermudzki”, w którym zaginie dobrze i racjonalnie pojmowany interes wspólnoty lokalnej.

 

Przekładając teorię geometrii na praktykę samorządową – dołączam się do prośby mieszkańców: „o rzeczową i wyczerpującą odpowiedź na wszystkie zawarte w naszym piśmie aspekty.” Adresatem listu otwartego jest burmistrz Ząbkowic Śląskich Marcin Orzeszek. Chcę wierzyć, że odpowiedź będzie rzeczowa i wyczerpująca, na co liczą mieszkańcy domu przy ul. Powstańców Warszawy 6, i o co proszę i ja. Jak mało kto w naszej gminie wiem, że Pan Burmistrz może zmienić stanowisko w tej sprawie. Pozostaję z należnym szacunkiem.



Tagi: #miasto2_0dialog

Podobne Posty

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
Kalendarz

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną…

15/11/2025
Kalendarz

Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha

09/11/2025
Patriotyzm dnia powszedniego
Kalendarz

Patriotyzm dnia powszedniego

06/11/2025
Następny artykuł
Bezprecedensowa koncentracja wiedzy

„Bezprecedensowa koncentracja wiedzy skutkuje równie bezprecedensową koncentracją władzy” – słowo należy do nas

Nie ma czujnika i brakuje wyczucia

Nie ma czujnika i brakuje wyczucia

Oddech który ożywił ludzkość

Oddech, który ożywił ludzkość | AKTUALIZACJA [VIDEO]

Social Media

Polecane

Szmery i bajery

Szmery i bajery

2 lata temu

Podskakiwanie pod szklany sufit

11 lat temu

Bolszewia

12 lat temu

Jutrzenka

8 lat temu

Instagram

⚪️ O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego, Ty obejmujesz wszechświat od krańca do krańca i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą; przyjdź i naucz nas dróg roztropności.
⚪️ O Adonai, Wodzu Izraela, Tyś w krzaku gorejącym objawił się Mojżeszowi i na Syjonie dałeś mu Prawo, przyjdź nas wyzwolić swym potężnym ramieniem.
⚪️ O Korzeniu Jessego, który się wznosisz jako znak dla narodów, przed Tobą zamilkną królowie, a ludy będą się modlić do Ciebie, przyjdź nas wyzwolić już dłużej nie zwlekaj.
⚪️ O Kluczu Dawida i Berło domu Izraela, Ty który otwierasz a nikt zamknąć nie zdoła, zamykasz a nikt nie otworzy, przyjdź i wyprowadź z więzienia człowieka pogrążonego w cieniu śmierci.
⚪️ O Wschodzie, Blasku światłości wieczystej i Słońce sprawiedliwości, przyjdź i oświeć żyjących w mroku i cieniu śmierci.
⚪️ O Królu narodów przez nie upragniony, kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź zbaw człowieka, którego utworzyłeś z prochu ziemi.
⚪️ O Emmanuelu, nasz Królu i Prawodawco, oczekiwany zbawicielu narodów, przyjdź, aby nas wybawić nasz Panie i Boże.
#adwent #antyfonyadwentowe #siedemdni
⚪️ Dniem i nocą zawsze tak samo piękne - dzi ⚪️ Dniem i nocą zawsze tak samo piękne - dzięki temu jak zostały kiedyś wymyślone. Dzieje fascynujące i wciąż zasługujące na opowieść. Inspirujące i niepowtarzalne horyzonty oraz tajemnicze i intrygujące detale czy epizody. 
🔵 Nocą i dniem wielu z nas tu żyje i pracuje, wspomina i planuje, modli się lub marzy, cieszy się lub smuci - jesteśmy małą społecznością i jednocześnie wielką dzięki tym, którzy tworzą dobro wspólne i trwałe. Czasem wbrew koniunkturom i partykularyzmom, bo przyszłość zaczyna się dzisiaj. 

#NaszeZąbkowiceŚląskie
#ZąbkowiceŚląskie2061
Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Zapominanie
Zapiski

Zapomina(nie)

Dodane przez KK
17/12/2025
0

O wczoraj wiem, gdy dzisiaj planuję jutro. Poruszanie się po horyzoncie istnienia bez świadomości jak było dotąd...

Projekt Stwórcy inteligentna

Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość

16/12/2025
Stan katastrofy

Stan katastrofy i moc nadziei

11/12/2025
et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025

Ostatnie wpisy

  • Zapomina(nie) 17/12/2025
  • Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość 16/12/2025
  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.