KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Zapiski

Qui es in caelis…

KK Dodane przez KK
15/04/2024
w Zapiski
0
Qui es in caelis
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Podróż w nieznane, choć na swój sposób spodziewane, może nawet oczekiwane, trwa. Jeszcze jeden przystanek jest za mną, ale bilet mimo swej materialnej nieczytelności, bo dany raz na zawsze, wciąż zachowuje ważność.

Dzisiejsza stacja przesiadkowa w drodze – właściwie duży dworzec – była zgoła inna od poprzedniej, zdecydowanie więcej czasu spędziłem w poczekalni. To zaś sprawiło, że mogłem przez owych pięć czy sześć godzin prowadzić autoanalizę, jak i próbować syntezować obraz obserwowanych bez niezdrowej ciekawości pozostałych współpasażerów. Jakoś nikomu tym razem nie było spieszno do rozmowy. Nie było też nikogo znajomego poza (…), mogłem zatem wieść przez ten czas żywot dość spokojny. Nie skupiałem się nad czekającą mnie procedurą uznając, że nie mam na nią wpływu żadnego poza faktem, że się jej poddam lub przed nią ucieknę. To drugie byłoby nieodpowiedzialne, więc moją uwagę przykuwał bieg spraw w przestrzeni, gdzie inni oczekujący i przechodnie zmieniali mozaikę mikrokrajobrazu.

Paleta zachowań była szeroka. Można podzielić widok na osoby czekające i przechodzące. Wśród pierwszych, do których się zaliczałem, dominowało nieco senne spoglądanie w sufit, reagowanie na otwierające się i zamykające drzwi oddzielające od pomieszczeń, gdzie kolejno wchodzili i wychodzili ci, którzy trafili tu szybciej. Nie był to ruch regularny i przez to nie można było zaplanować tempa przesuwania się ku szerokim drzwiom z matowym szkłem. Niektórzy bardziej, inni mniej wertowali ekrany smartfonów być może szukając czegoś ważnego lub dokładnie czegoś nieważnego, aby oderwać napięte podświadomie własne myśli od przybliżającej się okoliczności. Zupełnie inaczej zachowywali się przechodzący korytarzem, jaki w zasadzie była poczekalnia dzisiejszej stacji. Wchodzący jakby szukali sił, by dotrzeć do celu, wychodzący zgoła odmiennie – jakby chcieli szybko opuścić to miejsce z myślą o powrocie pod własny dach. Poruszali się tym ciągiem także pracujący tu wyróżniający się ubraniem, obuwiem i czasem innymi elementami dresscodu właściwego dla owej instytucji. Ich chód i sposób bycia sugerował, że są w lepszym usytuowaniu wobec pozostałych przebywających tu krócej czy dłużej.

Znajdowali się wśród przemierzających ów korytarz młodsi i starsi, kobiety i mężczyźni. Dało się pomiędzy nimi dostrzec osoby z mniej lub bardziej widocznymi oznakami dystansu pokonanego na drodze, której architektoniczny konglomerat korytarzy i pomieszczeń, wind i pięter, sal otwartych i zamykanych na klucz i cała ta spleciona kablami i przewodami przestrzeń stanowiła swego rodzaju egzystencjalne rondo. Rondo, po którym nie da się wciąż jeździć, i z którego zjazd jest ostatecznie konieczny. Czasem jedynie trzeba raz czy drugi powtórzyć „kółko”, aby upewnić się co do celu dalszego kierunku jazdy.

Wychodząc zza skrzypiących drzwi z matowym szkłem najbardziej pragnąłem spojrzeć na… niebo. Nie cierpię wprawdzie na klaustrofobię, a i cały czas spędzony we wielkim skrzyżowaniu ludzkich losów nie kiełznał mnie wewnętrznie czy psychicznie, to jednak odzyskanie widoku nieba nad sobą było ożywcze. Czułem się mocno zmaltretowany i tylko dzięki (…) udało się płynnie wrócić w domowe pielesze. Wciąż widzę jednakże tych ludzi z korytarza. Oznaczonych zmęczeniem podróży i jednocześnie jakby oświetlonych światłem nie tego świata.

 

Niebo jest źródłem światła nie samo z siebie. „Niebo nawet nie jest materialnym miejscem, które można zdobyć materialnymi zasobami. Qui es in caelis… – mówimy przecież w codziennej modlitwie rano i wieczorem. Pater noster, qui es in caelis (…) Fiat voluntas tua, sicut in caelo, et in terra. W Modlitwie Pańskiej słowo „niebo” jest jedynym rzeczownikiem pojawiającym się dwukrotnie. Było mi dane widzieć dzisiaj nieboskłon nad nami rano i wieczorem – dwukrotnie. Niebo przebijało się wszak całego dnia przez ludzi, których zobaczyłem w owej poczekalni życia, do jakiej trafiłem. Szczególnie mocno przez owych zmęczonych najbardziej podróżą, a najmocniej przez tych, którzy nie mogli przemierzać korytarza o własnych siłach. W niebie jest Ojciec nasz…

 

 

Tagi: w drodzewiara

Podobne Posty

Kogo słuchasz
Zapiski

Kogo słuchasz?

06/09/2025
Jak dużo niebo może znieść
Zapiski

Jak dużo niebo może znieść

20/08/2025
Nie ma miejsca na wiarę kompromisów
Zapiski

Nie ma miejsca na wiarę kompromisów bez ryzyka kompromitacji wiary

03/08/2025
Następny artykuł
Siła słowa

Siła słowa

Racjonalne mechanizmy kontrolujące agresję zahamowane

„Racjonalne mechanizmy kontrolujące agresję zahamowane” – cywilizacja życia na krawędzi

Osoby niegodne zaufania

„Osoby niegodne zaufania” – o kim mowa?

Social Media

Polecane

Budujmy S8

Budujmy S8, bo inaczej zostaniemy komunikacyjnym zaściankiem Polski

1 rok temu

Zatrzymują masowy pochód tandety

11 lat temu

191: 24

8 lat temu

Powołanie wciąż do odczytania

9 lat temu

Instagram

Potrzebne jest „tak-tak” oraz „nie-nie”, a Potrzebne jest „tak-tak” oraz „nie-nie”, aby rozróżnić prawdę o fałszu, wiarę od pychy i wierność od zależności. Rozmowa o wiośnie Kościoła jest nam potrzebna niezależnie od pory roku. 
#kościół #kościółkatolicki #mistyczneciałochrystusa #wspólnota #powołanie #wiara #wybór #dobraksiążka #czytamse #czytanienadmorzem #bliżejsłowa
„Opowieść idioty czy ład naturalny” to głębokie zanurzenie w filozoficznej refleksji o moralnej infrastrukturze krytycznej XXI wieku. Bronisław Wildstein na bardzo wysokim pułapie myślenia. Uwaga: można czytać tylko w ciszy lub przy szmerze przyrody. 
#wiekXXI #filozofia #dylematy #symptomy #inspiracje #bronisławwildstein #bliżejsłowa #dobraksiązka #czytamse #czytanienadmorzem
Kiedy zaczyna się łańcuch okoliczności doprowa Kiedy zaczyna się łańcuch okoliczności doprowadzających człowieka do punktu, w którym wszyscy – czytając jego biografię – mogą uważać, że właśnie „wtedy” wszedł drogę do miejsca określanego zazwyczaj jako „sukces” lub „szczyt kariery”? Czy taki awans osiągnąć może człowiek będący zwyczajnie całym sobą dla innych i oddający się bez reszty swojemu życiowemu powołaniu?
✍️ https://kotowicz.pl/czasami-czlowieczenstwo-jest-zdradzane-pokoj-pochodzi-od-boga/
#wybór #powołanie #przewodnik #przywódca #ojciecświęty #papież #leonxiv #białykruk #adamsosnowski #januszkrólikowski #dobraksiążka #bliżejsłowa
To złe słowo Niemca, wypowiadane w kierunku inny To złe słowo Niemca, wypowiadane w kierunku innych narodów i narodu polskiego doprowadziło do tej wojny. Nie tylko wypowiedziane, ale i wypowiadane. Zapisywane na kartach traktatów XIX wieku. Ci wielcy teoretycy stworzyli świat bez Boga, a skoro Boga nie ma to człowiek musi stać się Bogiem.
➡️ Prezydent RP Karol Nawrocki 1 września 2025 na Westerplatte, gdzie 1 września 1939 Polskę zaatakowali Niemcy ⬆️
#WW2 #ReparationsForPoland
Piętro niżej słychać czeluść destrukcji i od Piętro niżej słychać czeluść destrukcji i odmęty zatracenia. Piętro wyżej, gdy spojrzeć, można ujrzeć zaproszenie do życia z sensem. Gdyby człowiek umiał i chciał częściej patrzyć w niebo, to wiedziałby, że musi chodzić po ziemi. 
#przebłysk #przebłysknieba #nadzieja #wiara #miłość #dziękczynienie #chwilotrwaj
Wśród barw są ciepłe i zimne, naturalne i sztu Wśród barw są ciepłe i zimne, naturalne i sztuczne, miłe i szorstkie, przyciągające wzrok lub odwracające uwagę, lubiane i nielubiane, uspokajające i niepokojące, wywołujące skojarzenia lub obojętne. Wszystkie są… przezroczyste, bo coś jest za nimi albo odzwierciedlają coś przed sobą. A co z kolorami życia? Jakie barwy ma życie intelektualne, emocjonalne czy duchowe? 
#barwy #kolory #fale #odbicia #pryzmaty #widzenie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Kogo słuchasz
Zapiski

Kogo słuchasz?

Dodane przez KK
06/09/2025
0

Czego ja właściwie szukam? Może warto zatrzymać się i zadać sobie kilka pytań. Dokąd idę? Za kim...

Komunikacja na rzecz lepszego świata

Komunikacja na rzecz lepszego świata – „filozofia mediów” według Leona XIV

04/09/2025
Czerwony dywan czy zielona ścieżka

Czerwony dywan czy zielona ścieżka?

30/08/2025
Pod dachem Boskiego nieba

Pod dachem Boskiego nieba

23/08/2025
Jak dużo niebo może znieść

Jak dużo niebo może znieść

20/08/2025

Ostatnie wpisy

  • Kogo słuchasz? 06/09/2025
  • Komunikacja na rzecz lepszego świata – „filozofia mediów” według Leona XIV 04/09/2025
  • Czerwony dywan czy zielona ścieżka? 30/08/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.