KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Zapiski

Kawa czy klawiatura?

KK Dodane przez KK
10/07/2018
w Zapiski
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Oboje są mniej więcej z jednego pokoleniowego rozdania. Młodzi, studiują ambitne kierunki, które samodzielnie wybrali. Są dziećmi osób publicznie znanych, ale zachowują sporą autonomię intelektualną i na co dzień obracają się w rzeczywistości według własnych planów. Nie znają się, ale ich ojcowie są przyjaciółmi.

Ona – jest nieco młodsza od Niego. Jest na początku studiów wymagających bardzo systematycznej pracy. Sprawia wrażenie ciepłej i subtelnej, ale wyrazistej osoby. W dyskusji jest zręczna i nawet trochę zadziorna. Posługuje się argumentami, które mimo braku oparcia o życiowe doświadczenie, nie są pozbawione konkretności. Ma w Sobie naturalną dla młodych kobiet skłonność do wyostrzania poglądów – niby z przekory, niby z chęci sprawdzenia siły przekonań adwersarza, jakby chciała sprawdzać jak daleko można się posunąć. Zdaje się stronić od polityki, ale słysząc to czy inne nazwisko z „pierwszych stron gazet” nie tai nastawienia do nich. W trakcie rozmowy przeważa w Niej pragmatyzm, chwilami ocierający się o ryzykowne etycznie konkluzje i jest jakby bezbronna wobec zawartych w prostych pytaniach zaprzeczeń Jej wniosków.

On – na finale studiów, które – podobnie jak Ona – domagały się olbrzymiego wysiłku. Nie jest molem książkowym, choć pochłania codziennie mnóstwo informacji i potrafi je starannie analizować. Już jako kilkunastolatek zaczął bardzo samodzielnie kierować swoim życiem i dokonywać wyborów mających znaczenie długofalowe. Stąd całkiem spory – jak na mimo wszystko nadal młodego mężczyznę – zbiór obserwacji i wynikających z nich przekonań. Jako, że „podróże kształcą”, a On ma ich na koncie ponadnormatywnie wiele (licząc w kilometrach – dziesiątki tysięcy, a w liczbie spotkanych osób i związanych z tym przeżyć – niepoliczalnie dużo), choć ma prawo uchodzić za światowego człowieka, pielęgnuje przywiązanie do rodzimych przestrzeni. Gdy się z Nim rozmawia, operuje skrótami myślowymi – niejako ze względu na chroniczny brak czasu. Równolegle ze studiami, pracuje zawodowo i permanentny brak wypoczynku (amortyzowany krótkimi epizodami, jakie zawdzięcza kochającym Go osobom, które niemal wymuszają „zatrzymania”) powoduje, że w kontakcie jest zwięzły i precyzyjny. Profil Jego pracy, ale poniekąd także charakter studiów, ukształtowały w Nim powściągliwość w wypowiadaniu radykalnych opinii. Nie oznacza to jednak, że nie ma swojego zdania, ale ujawnia je skąpo.

Jedno i drugie należy – przynajmniej formalnie – do pokolenia millenialsów. Nabywane przez nich – w trakcie studiów – przygotowanie zawodowe stawia ich w kategorii profesjonalistów, którzy będą podejmować samodzielne, odpowiedzialne i nawet nie wolne od ryzyka decyzje. Będzie tak niezależnie czy ich życie zawodowe potoczy się w kierunku pracy zespołowej czy indywidualnych aktywności. Mają dobre relacje ze swoimi rówieśnikami poznanymi po wyjeździe z rodzinnego domu i gdy podjęli naukę poza pierwszym kręgiem rozwoju i edukacji. Nie mają za to niemal zupełnie kontaktów ze swoimi koleżankami i kolegami z tzw. szkolnej ławki czy sąsiedztwa. Ona i On zmienili środowisko i wiele wskazuje na to, iż nie wrócą do miejsc, z jakich wyszli. Ich rodzice (ojcowie na pewno) rozumieją to, choć nie cieszą się tą prognozą. Ojcowie są lokalnymi patriotami i chcieliby mieć nie tylko dzieci przy sobie (co w naszych czasach obiektywnie jest coraz mniej realne), ale też mieliby satysfakcję, gdyby Ona – Córka oraz On – Syn włączyli się łańcuch umysłów, serc, rąk tworzących małą ojczyznę.

Zaskakuje jedna różnica pomiędzy Nią a Nim. On wprawdzie wyobraża sobie świat bez internetu, ale to jest wizja z pogranicza apokaliptycznych obrazów i dantejskich scen. Funkcjonowanie niemal wszystkich struktur cywilizacyjnych w trybie offline jest po prostu niemożliwe. To tak, jakby wyłączyć prąd lub odciąć wodę w kranie. Przyjmuje jednakże prawdziwość tezy, że życie nie straci przez to sensu. Nie sposób oponować wobec takich racji. Ona, sięgając do internetu i włączając się w media społecznościowe, traktuje to jako analogicznie do porannego szczotkowania zębów lub wieczornego poprawienia fryzury przed wyjściem na spacer. Bilet na pociąg można kupić w kasie, a książkę da się czytać w wydaniu papierowym. Ma rację, gdy pytana o konto na Twitterze robi wielkie (ładne) oczy, Messenger jest Jej zdaniem inną formą telefonu na korbkę, a You Tube to rodzaj kina. Internet jest jedną ze stron istniejącego światem.

Zarówno Ona, jak i On nie są postaciami fikcyjnymi. Są entuzjastami przyszłości, planują ją i chcą dobrze korzystać z życia. Rozmowa z Nią i z Nim sprawia niesamowitą satysfakcję i podtrzymuje wiarę w młodych ludzi. Nie podając tutaj Ich imion, chcę zaakcentować dość intrygujący, choć jeszcze mało widoczny społeczny proces. Bynajmniej nie dotyczący jedynie stosunku do digitalizacji świata, w jakim obracamy się i czasem bywamy obracani. To – jeśli nie zwrot o 180 stopni, to lekkie zwrócenie się ku źródłom, ku klarowności i ku naturalności. Wrócę jeszcze do tej pasjonującej kwestii…

Tagi: refleksjespołeczność

Podobne Posty

et sanabitur anima mea
Zapiski

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Nieprzewidywalność
Zapiski

Nieprzewidywalność

03/12/2025
Moje ulubione
Zapiski

Moje ulubione

30/10/2025
Następny artykuł

Fagot, piszczałki i skołatane serce

Na co patrzysz i co widzisz?

Mozaika

Social Media

Polecane

Miedzy deszczem a słońcem

9 lat temu

Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku

9 lat temu
Ze wszystkich rzeczy dobrych

„Ze wszystkich rzeczy dobrych najlepszą jest miłość sama!” – nie jesteśmy skazani na dekadencję

3 lata temu

Obojętność

9 lat temu

Instagram

Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie
Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem p Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem pomiędzy człowiekiem a światem. Percepcja materii jest początkiem przenikania w to, co nie podlega jej prawom. Wtedy człowiek od doświadczenia przenosi się ku doznaniu, którego istotą jest duchowość. 
#zmysłowość #duchowość #poznanie
◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każd ◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każdego człowieka i wszystkie powierzane Mu sprawy. 
◻️ Przez 51 lat kapłan modlitwy, skupienia i ofiarności - świadek Chrystusa przed ołtarzem i wśród ludzi. 
◻️ Przez 29 lat duszpasterz Ząbkowic Śląskich oddany bezgranicznie dobru wspólnemu. 
◻️ Ks. Bogdan Wolniewicz odszedł dzisiaj do Pana opatrzony świętymi sakramentami. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen!
#kapłan #duszpasterz #brat #społecznik #modlitwa #wieczność #rip
Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i ni Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i nieuchronne. Ponad przemijaniem trwa pamięć. Jest śladem i zapisem. Przemijanie i pamięć są strumieniem tej samej rzeki.
#przemijanie #pamięć #strumień #łańcuch #historia #wieczność

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Stan katastrofy
Polityka

Stan katastrofy i moc nadziei

Dodane przez KK
11/12/2025
0

13 grudnia nie jest jedyną datą w najnowszej historii Polski wywołującą u każdego patrioty silniejsze bicie serca....

et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025
Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność

03/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025

Ostatnie wpisy

  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025
  • …et sanabitur anima mea * 08/12/2025
  • Zmienią nam język? 07/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.