KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Zapiski

Barbaria

admin Dodane przez admin
02/06/2017
w Zapiski
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Krew mrozi się w żyłach i gotuje na przemian. Łzy same pojawiają się w oczach i zaraz wysychają. Gardło krzyczy i zamiera jednocześnie. Wraca wszystko to, co miało nie wrócić, a co było przeczuwane.

Barbaria – to słowo oddaje w jakimś stopniu to, co można powiedzieć o losie ciał ofiar Tragedii Smoleńskiej. Sprawcy barbarzyństwa, jakim było bezczeszczenie zwłok czy ich szczątków wydobytych z rosyjskiej ziemi wiedzą doskonale, że sponiewierali materię ludzkiego ciała, by podeptać cześć należną ludziom. Rosjanie potraktowali ciała Polaków zgodnie z tym, co myślą o nas. Mimo szacunku, jaki żywię dla bogactwa i duchowości kultury rosyjskiej, nie umiem odnaleźć jej wspólnego mianownika z dzikością i destrukcyjnością rosyjskości. Nie od dzisiaj, nie od 2010 roku, nie od 1940 roku i nie od szeregu wcześniejszych cezur historycznych Polacy wiedzą z własnego doświadczenia, iż Rosja to imperium, że Rosjanie chcą zawładnąć wszystkim, co ich otacza i zatrzymują się tylko tam, gdzie napotkają silniejszych od siebie. W 1610 roku i w 1920 roku napotkali nie tylko skuteczny opór, ale i ofensywę Polaków. Obie daty są dla rosyjskich politologów ością w gardle, a dla rosyjskich polityków przyczyną resentymentu. W 1940 roku Stalin, a w 2010 r. Putin podejmowali decyzje wobec Polski i jej elit mając świadomość historycznych kompleksów.

Katastrofa smoleńska, o której okolicznościach „przed” i „po” nie można powiedzieć, iż zostały wyjaśnione, i o której przebiegu można mówić w kategoriach splotu złych okoliczności włącznie z poziomem zaplanowanych działań czy też zaniechań, wyryła w historii relacji Polska – Rosja ślad nie do zatarcia. Ślad, który analogicznie ze ludobójstwem katyńskim, będzie ciążyć na myślach, uczuciach, sumieniach i wszelkich innych płaszczyznach odniesień pomiędzy Polakami a Rosjanami ciążyć tak długo, aż nie nastąpi pełne odsłonięcie prawdy. Prawdy nie negocjuje się. Do prawdy dochodzi się lub się od niej odwraca.

Drogi do prawdy zamieniają się w głębokie rowy, gdy dowiadujemy się od kilku dni, że zwłoki ofiar były bezczeszczone. Skojarzenia ze sposobem traktowania przez Rosjan ciał zamordowanych w 1940 roku Polaków narzucają się same. To, jak Rosjanie i posłuszni im aparatczycy poniewierali polskimi patriotami po rzekomym wyzwoleniu Polski było nie mniej okrutne i wiemy o tym dzięki żmudnej pracy Instytutu Pamięci Narodowej z prof. Krzysztofem Szwagrzykiem na czele. Odzywa się jakaś atawistyczna dzikość, niemieszcząca się w ludzkich kategoriach natura, która dopuszcza nie tylko do zabijania niewinnych, do eliminowania inaczej myślących wszelkimi dostępnymi metodami, do dręczenia zabijaniem skazanych na śmierć i świadków egzekucji. Dopuszcza także do wyżywania się na zwłokach, a nawet ich szczątkach. Trudno jest znaleźć w normalnej polszczyźnie słowa opisujące to, co niektórzy określają jako zezwierzęcenie. Taki właśnie los spotkał zwłoki ofiar Tragedii Smoleńskiej. Nie miejsce tu na opisy, jakich nie brakuje w mediach.

Jak, w takim kontekście, odbierać wypowiedzi prominentnych osobistości, osób wpływowych, które bagatelizują to okrucieństwo? W jaki sposób reagować na głosy, we własnym otoczeniu, wręcz wyśmiewające czy drwiące z ujawnianych faktów? Czy w ogóle jest sens polemizowania z ludźmi, dla których oczekiwanie szacunku wobec zmarłych i oczekiwanie uszanowania uczuć ich rodzin stanowi pretekst do szyderstw? W przedwojennym kodeksie honorowym zapisana była zasada, że nie należy nigdy „na zniewagę reagować zniewagą”. W Nowym Testamencie powiedziano „zło dobrem zwyciężaj”. Jedno i drugie sformułowanie nie zabrania nazywać zła złem, a zniewagi zniewagą i nie zabrania domagania się prawdy.

FOT: BBC
Tagi: refleksje

Podobne Posty

Syndrom braku horyzontu
Zapiski

Syndrom braku horyzontu

05/12/2023
Domine non sum dignus
Zapiski

Domine non sum dignus… [BRNO – część 1]

19/11/2023
Idź i ty czyń
Zapiski

„Idź, i ty czyń podobnie” (Łk 10,37) – TAK!

07/11/2023
Następny artykuł

Ile razy…?

Oaza czy grajdołek

Sami_swoi_zm

Social Media

Polecane

Hic est enim

Hic est enim…

6 miesięcy temu

Kontrast czy mgła

7 lat temu
Wolność to co innego niż wolna myśl

Wolność to co innego niż wolna myśl i coś więcej niż myśl narzucona. Jesteśmy wolni – jeszcze czy już?

5 miesięcy temu

Co z 50 kilometrami od AOW do DZA?

7 lat temu

Instagram

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Milczenie prowadzi ponad słowa
Fakty

„Milczenie prowadzi ponad słowa” – w poszukiwaniu wewnętrznego „ID”

Dodane przez KK
09/12/2023
0

Oślepieni i ogłuszeni nie potrafimy, a nawet nie możemy świadomie widzieć i słyszeć. Stroboskopy bodźców wizualnych i...

Syndrom braku horyzontu

Syndrom braku horyzontu

05/12/2023
To co naprawdę jest rzeczywiste

„To, co naprawdę jest rzeczywiste” – mistyka oczekiwania

02/12/2023
Gruba czerwona kreska

Gruba czerwona kreska

30/11/2023
W poszukiwaniu serca miasta

W poszukiwaniu serca miasta [BRNO – część 4]

28/11/2023

Ostatnie wpisy

  • „Milczenie prowadzi ponad słowa” – w poszukiwaniu wewnętrznego „ID” 09/12/2023
  • Syndrom braku horyzontu 05/12/2023
  • „To, co naprawdę jest rzeczywiste” – mistyka oczekiwania 02/12/2023

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.