KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Zapiski

Święty, który przestrzegał przed halucynacjami świata

KK Dodane przez KK
03/07/2025
w Zapiski
0
Święty który przestrzegał

Grafika generowana z zastosowaniem sztucznej inteligencji

Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Co św. Ireneusza łączy z halucynacjami sztucznej inteligencji? Czy można zachować wierność nauce Kościoła i jednocześnie dostosowywać się do świata?

Św. Ireneusz przyszedł na świat 1890 lat temu. Może się więc zdawać, że bogobojny kapłan, poza szlachetnym wzorem życia chrześcijańskiego, pozostaje dla nas jedynie jeszcze jednym patronem, którego Kościół uznaje za świętego. Urodzony w dzisiejszym Izmirze, już jako misjonarz dotarł z Azji Mniejszej na teren obecnej Francji. Tam jako biskup Lyonu (wedle przekazów był jedynym biskupem w Galii) spalał się w ewangelizowaniu pogan, ale także w demaskowaniu herezji. Dlatego został ogłoszony patronem teologów i biskupów, a jego liturgiczne wspomnienie tradycyjnie przypadało 3 lipca (obecnie 28 czerwca).

Zachowane są do dzisiaj dwa jego dzieła: „Zdemaskowanie fałszywej gnozy” oraz „Dowód prawdziwości nauki apostolskiej”. To drugie traktowane jest jako najstarszy katechizm Kościoła katolickiego. Poruszającym epizodem życia św. Ireneusza jest apel do papieża Wiktora I, aby ten nie potępiał Kościołów wschodu, które wyznaczały inny termin obchodów Wielkanocy niż obowiązujący w Rzymie. Czynił to obawiając się schizmy i jakby w ten sposób chciał wypełnić przesłanie swojego imienia. Ireneusz to ten, „który miłuje i czyni pokój”. Niejako na przekór tej postawie, zginął ok. 202 r. w okresie prześladowań chrześcijan ze strony cesarza Septyma Sewera. Po wielu wiekach, bo w 1562 r. jego grób sprofanowali heretycy. Był więc „znakiem sprzeciwu” i jest nim… nadal.

Tak jak przełom II i III wieku, tak czas przejścia z XX do XXI wieku jawi się dla Kościoła jako wyzwanie do bycia „znakiem sprzeciwu”. Św. Ireneusz podaje nam koło ratunkowe wobec mnogich zawirowań doktrynalnych i pastoralnych w Kościele, ale także rzuca wyzwanie światu „skołowanemu” (kolokwialnie rzecz ujmując) nawałnicami ideologii i lawinami indywidualizmów.

Postawiłem na wstępie pierwsze pytanie: „Co św. Ireneusza łączy z halucynacjami sztucznej inteligencji? No to proszę czytać z uwagą: Badania wskazują, że modele trenowane z wykorzystaniem RLHF mają tendencję do dostosowywania się do preferencji oceniających. Zjawisko to nazywane jest sykofancją (ang. sycophancy), co w języku polskim oznacza „umiejętność przypodobania się pochlebstwem”. I jeszcze, proszę, przeczytać z nie mniejszą uwagą to: Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli. nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom (2 Tm 4,3-4).

Mechanizm RLHF (ang. Reinforcement Learning from Human Feedback) to proces dostrajania modelu na podstawie ocen ludzkich. W ramach tego mechanizmu pojawia się opisane wyżej zjawisko tzw. sykofancji. Jest to jeden z czynników generujących fenomen halucynacji sztucznej inteligencji. LLM-y (Large Language Models), a więc modele językowe, które są najszerzej dostępnymi i stosowanymi formatami sztucznej inteligencji (to między innymi ulubieniec fanów AI, czyli ChatGPT) mają „skłonność” (trend) do tego, by – tu uwaga: dopasowywać się do oczekiwań człowieka (!). Jeśli ktoś chce poszerzyć swoją wiedzę na ten temat, odsyłam to publikacji Weroniki Stankiewicz w serwisie TechBlog.Ing.pl, z którego zaczerpnąłem powyższe informacje. Zimny prysznic dla bezrefleksyjnych fanów AI dobrze zrobi podczas letnich upałów.

Spolegliwość sztucznej inteligencji, po którą niektórzy z nas sięgają, jest zwodnicza. Jeśli ktoś z nas szuka prawdziwej informacji – po prostu prawdy – nie może bezwiednie uznawać za prawdę czegoś, co jest pochlebstwem, miłą dla uszu i oczu opowieścią lub wygodną narracją. Nie można podawać i przyjmować selektywnej lub relatywizującej interpretacji prawdy lub norm, aby nadawać im postać komfortową dla odbiorców (słuchaczy, czytelników, widzów). Byłoby to równoznaczne z oferowaniem i konsumowaniem papki nieprawd, półprawd i może nawet prawd. Przypominałoby to serek homogenizowany z cząstkami owoców, którym zajadają się dzieci. Kusząco opakowany, tani, ładny, pyszny i lekko przechodzi przez usta, ale nie zastąpi świeżego nabiału i owoców z własnego ogrodu.

Postawiłem we wstępie drugie pytanie: „Czy można zachować wierność nauce Kościoła i jednocześnie dostosowywać się do świata?” Odpowiedź daje Ojciec Święty. W homilii, podczas pierwszej Mszy św. celebrowanej przez Leona XIV po wyborze na następcę św. Piotra, papież mówił: Jest wiele opinii, w których Jezus, choć doceniany jako człowiek, jest zredukowany do pewnego rodzaju charyzmatycznego przywódcy lub nadczłowieka. Dzieje się to nie tylko wśród niewierzących, ale także wśród wielu ochrzczonych, którzy w ten sposób kończą żyjąc – na tym poziomie – w faktycznym ateizmie. Jeśli to za mało, to jeszcze jeden cytat: Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz (2 Tm 4, 1-2).

Zarówno w przepowiadaniu, jak i ewangelizacji, a w konsekwencji także poprzez media, Kościół musi znajdować język adekwatny zarówno do najwyższej rangi treści, jakie chce przekazać i zarazem język adekwatny do zdolności percepcyjnych odbiorcy. Konieczny jest balans języka stosowanego w mediach pomiędzy akcentowaniem i uszanowaniem sacrum a świadomością wpływu profanum na mentalność i rozumowanie odbiorców. Odrębną kwestią jest też uwzględnianie wieku, potencjału intelektualnego, wrażliwości estetycznej i poziomu otwartości odbiorców. Unikać zatem należy zarówno hermetyzmu jak i trywializacji przekazu. Nie ma też powodów do absencji Kościoła w jakimkolwiek strumieniu technik i technologii komunikacyjnych (w tym na polu sztucznej inteligencji). Na marginesie dodam, że warto mieć w horyzoncie jakiś rodzaj „suwerenności komunikacyjnej” Kościoła, aby nie być zdanym „na łaskę i niełaskę” anonimizowanych i częstokroć ambiwalentnych lub interesownych wobec Kościoła korporacji medialnych.

 

Zadałem modelowi GROK (dostępnemu na platformie X), aby pokazał św. Ireneusza w XXI wieku i ten obrazek jest w tytule. Wizerunek rzeczywisty pochodzący z ikonografii Kościoła zostawiam na końcu. Zestawienie obu grafik mówi samo (w myśl reguły, że obraz mówi za tysiąc słów). Św. Ireneusz przestrzegał ryzykiem ewangelizacyjnej sykofancji. Jego wzór wierności nauce Kościoła to przykład nieulegania halucynacjom świata. Płacenie doktrynalną elastycznością za popularność przy głoszeniu Ewangelii nie zbliża do prawdy Słowa. Przymilanie się pastoralną okrągłością dla zwiększania frekwencji jest zagłuszaniem ciszy potrzebnej do usłyszenia Pana.

 

Tekst dedykowany dla serwisu wAkcji.24.pl
Tagi: mediasynodwiara

Podobne Posty

Darczyńcy
Zapiski

Darczyńcy

14/07/2025
„Jedyny problem polega na tym, że naprawdę nie masz czasu”
Zapiski

„Jedyny problem polega na tym, że naprawdę nie masz czasu”

08/07/2025
„Co dla zmysłów niepojęte” – pokaż przez obiektyw
Zapiski

„Co dla zmysłów niepojęte” – pokaż przez obiektyw

19/06/2025
Następny artykuł
Czasami człowieczeństwo jest zdradzane

„Czasami człowieczeństwo jest zdradzane” – pokój pochodzi od Boga!

„Jedyny problem polega na tym, że naprawdę nie masz czasu”

„Jedyny problem polega na tym, że naprawdę nie masz czasu”

Ile to jest 2 dodać 2 22

Ile to jest: 2 dodać 2? 22!

Social Media

Polecane

Świat do którego jesteśmy przyzwyczajeni

Świat, do którego jesteśmy przyzwyczajeni zmieni się radykalnie i szybko – za 19 miesięcy

1 rok temu

Niebiańska muzyka

7 lat temu

Po gminie krąży widmo

7 lat temu

Betonowe koleiny życia publicznego

11 lat temu

Instagram

Stwórca jest niesamowity - wciąż wymyśla i daj Stwórca jest niesamowity - wciąż wymyśla i daje człowiekowi dar piękna. Wystarczy spojrzeć, wcześniej o nie poprosić i zadbać. Piękno - nawet subiektywnie postrzegane - uzmysławia piękno obiektywne, którym jest sam Pan. 
#piękno #dobro #prawda #przyroda #kolory #kształty #zapachy #dotyk #stwórca #Bóg
To była czystka etniczna. Zbrodnia, która nie do To była czystka etniczna. Zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwości i uczczenia pamięci ich ofiar. Szczątki naszych rodaków leżą tam, gdzie obecnie są pola orane przez rolników. Polsko, nie zapomnij! 
#ludobójstwo #ludobójstwowołyńskie #zbrodnia #zbrodniawołyńska #rzeź #rzeźwołyńska #nacjonalizm #opętanie #zło #sprawcy #banderowcy #ukraińcy
Dobrze jest zadać sobie pytanie, czy skoro człow Dobrze jest zadać sobie pytanie, czy skoro człowiek „nie ma czasu” na miłość, to jest jeszcze wolny? Może nie dość zdajemy sobie sprawę z tego, że to miłość jest warunkiem wolności??
✍️🎥 https://kotowicz.pl/jedyny-problem-polega-na-tym-ze-naprawde-nie-masz-czasu/ 
#miłość #wolność #czas #niemamczasu #katarzynawoźnicka #openvocalartschool #wzruszenie
Wdzięczność jest spoiwem i w każdych okoliczno Wdzięczność jest spoiwem i w każdych okolicznościach przemienia osoby, pomiędzy którymi zachodzi. Jeśli dziękujesz, to zawsze za coś. Jeśli wierzysz, to znaczy, że dziękujesz za wszystko i to nazywamy dziękczynieniem (εὐχαριστία).
✍️ https://kotowicz.pl/tyle-pytan-odnosnie-przyszlosci-i-jest-jedna-odpowiedz/ 
#wyznanie #wybranie #wierność #wdzięczność #eucharystia #adoracjawieczysta #mniszkiklaryski #mariaodkrzyża #ludwikamorawska #dorotakrawczyk #dobraksiązka #bliżejsłowa
Zmienność nastroju jest chyba jakimś rodzajem e Zmienność nastroju jest chyba jakimś rodzajem echa niepewności duchowej (jak ktoś woli to „psychicznej”, chociaż to nie jest tożsame). Wpatrywanie się w niebo może zatrzymać się na czarnych chmurach, ale może także przebić się do bezkresnego błękitu. 
#niebo #chmury #niepokój #niepewność #nadzieja #optymizm #szansa #odnowa #medytacja
Czerwone krople słodyczy. Mają gorzkie brązowe Czerwone krople słodyczy. Mają gorzkie brązowe pestki i cierpkie zielone ogonki. Niosą w sobie smak dzieciństwa i nierozłącznie kojarzą się z wakacjami. Można je zjeść i można się nimi bawić, co szczególnie lubią dzieci. Są z nami krótko i w jednym sezonie. W upał najlepiej, gdy są umyte w lodowatej wodzie. Da się z nich zrobić pyszny kompot nawet na zimę, ale nie nadają się do mrożenia. 
#owoce #polskieowoce #drzewaowocowe #sad #przydrożneowocobranie #zrywanieowoców #czereśnie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Darczyńcy
Zapiski

Darczyńcy

Dodane przez KK
14/07/2025
0

Praca bywa tylko pracą, ale też kunsztem. Wtedy mówimy nawet o profesji i powołaniu. Nie każdy człowiek...

Ile to jest 2 dodać 2 22

Ile to jest: 2 dodać 2? 22!

10/07/2025
„Jedyny problem polega na tym, że naprawdę nie masz czasu”

„Jedyny problem polega na tym, że naprawdę nie masz czasu”

08/07/2025
Czasami człowieczeństwo jest zdradzane

„Czasami człowieczeństwo jest zdradzane” – pokój pochodzi od Boga!

05/07/2025
Święty który przestrzegał

Święty, który przestrzegał przed halucynacjami świata

03/07/2025

Ostatnie wpisy

  • Darczyńcy 14/07/2025
  • Ile to jest: 2 dodać 2? 22! 10/07/2025
  • „Jedyny problem polega na tym, że naprawdę nie masz czasu” 08/07/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.