KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Zapiski

Rynsztok

admin Dodane przez admin
05/08/2017
w Zapiski
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Stoję sobie dzisiaj rano w kolejce po dobre wypieki w sklepiku „Pan Pieczywko” (ząbkowiczanom polecam!), a z ulicy dochodzi nas wymiana donośna słów. Jeden z dwóch mężczyzn mówił mniej więcej tak: „K***a, silnik mi się zepsuł, za ch***a nie dałem go ustawić. J***y! I musiałem k****a do … (tu pada nazwisko mechanika) z***ć. W***m się jak ch***j, bo było zamknięte. I z****y miałem cały dzień k***a!” Pani ekspedientka patrzy po mnie, ja po niej, pszczoły pracowicie zbierały tymczasem słodycz z niektórych wypieków. Wspomniała coś, nieco aluzyjnie, że przydałaby się packa…

Parę dni temu wicewojewoda dolnośląski prosił, aby pielgrzymi podążający z Bobolic na Jasną Górę modlili się między innymi o to, by w polityce było „mniej twardych słów”. Zebrał za te słowa aplauz setek pątników. Mam jednak zdanie odmienne, bo według mnie w polityce właśnie brakuje twardych słów, natomiast jest nadmiar słów okrągłych (nic nieznaczących) lub plugawych (stygmatyzujących adwersarzy) lub po prostu wulgarnych (wskazujących na emocjonalną i intelektualną miałkość stosujących je osób, żeby nie powiedzieć prostactwo).

Ten trzeci przypadek opisałem na wstępie. Ile razy gdzieś w pobliżu słyszę tego rodzaju słownictwo, miałbym ochotę użyć packi, czasem nawet procy. Nie znoszę wulgaryzmów. Jestem w stanie pojąć, że ktoś poniesiony emocjami, użyje kanciastego zwrotu, ale to jest specyficzny rodzaj buforowania stresu. Jeśli natomiast „te” słowa zastępują znaki interpunkcyjne lub stają się czymś w rodzaju zaimka, moją reakcją jest alergia objawiająca się niechęcią do kogoś tak mówiącego (czy piszącego). Wulgarność polityków jest taka sama wulgarność prostaka spod przysłowiowej budki z piwem i rzekłbym nawet sprowadza ich do tej kategorii ludzi (tym samym – podobnie jak z kłamstwem, o czym pisałem niedawno – pozbawia osoby pełniące funkcje polityczne waloru autorytetu). Tak samo sprawa się ma, gdy wulgarność wycieka ze sceny, z boiska czy trybun stadionów. Swego czasu, gdy w Ząbkowicach Śląskich otwarty został pierwszy „Orlik”, ile razy tam bywałem, zwracałem uwagę na to, by dzieci, młodzież i dorośli przynajmniej w obrębie tego obiektu, nie używali wulgaryzmów. Tak, jak nie wolno tam palić papierosów, spożywać alkoholu, tak też nie wolno przeklinać. Byłem świadom, że ludzie za moimi plecami pukali się w czoło mówiąc „burmistrz wydziwia”, ale byłem w tym konsekwentny. Być może nie przysparzało mi to sympatii („taki nietolerancyjny jest…”), lecz uważałem, że gdyby się tych zasad trzymać, miłośnicy sportu nie musieliby się posługiwać rynsztokowym językiem.

Wspomniana wyżej plugawość i okrągłość mowy polityków są w swej istocie jedynie odmianą werbalnego rynsztoka. O ile wulgarność burzy estetykę przestrzeni publicznej, o tyle plugawość dewastuje relacje międzyludzkie i wyzwala najgorsze emocje (nawiasem mówiąc bywa, że o to chodzi niektórym bywalcom areny). Z kolei okrągłość przekazu pozbawia go waloru czytelności, a czasem nawet jest zasłoną dymną mającą przykryć rzeczywiste poglądy czy intencje mówcy. W każdej z tych trzech okoliczności do odbiorcy trafia jakiś ściek dyskwalifikujący tego, kto go spuszcza.

Z okrągłością mowy w sferze życia publicznego jest jeszcze jeden, jakże ważki, problem. Wiele bowiem się mówi o sztuce kompromisu, jaka rzekomo stanowić ma esencję uprawiania polityki. Sporo o tym nie tak dawno mówił prezydent RP w kontekście swojej obietnicy o „projektach ustaw dotyczących zmian w sądownictwie i akceptowalnych dla wszystkich”. To samo chyba miał na myśli rzeczony już wicewojewoda dolnośląski, mówiąc o nadmiarze „twardych słów w polityce”. Kompromis jest możliwy tam, gdzie jest wspólnota celu. Tam, gdzie jej nie ma wchodzi w grę jedynie rozejm. Nie ma wspólnoty celów, jeśli ich jasno nie formułujemy. Jasno, czyli także twardo, jednoznacznie, wyraziście, dobitnie, stanowczo – przekonując argumentem znaczenia i wartości rzeki słów, a nie ich rynsztoka.

Tagi: refleksje

Podobne Posty

Kogo słuchasz
Zapiski

Kogo słuchasz?

06/09/2025
Jak dużo niebo może znieść
Zapiski

Jak dużo niebo może znieść

20/08/2025
Nie ma miejsca na wiarę kompromisów
Zapiski

Nie ma miejsca na wiarę kompromisów bez ryzyka kompromitacji wiary

03/08/2025
Następny artykuł

Stary siennik

Zamykanie czy uwalnianie?

Nieznośna ciężkość hałasu

Social Media

Polecane

7 sierpnia 2015 – 24 godziny…

10 lat temu
Im doskonalsze poznanie

„Im doskonalsze poznanie, tym doskonalsze może być działanie” – inteligencja atutem człowieka

2 lata temu

Nieporozumienia

8 lat temu

Ogień i woda ( #miasto2_0 v.4)

8 lat temu

Instagram

Potrzebne jest „tak-tak” oraz „nie-nie”, a Potrzebne jest „tak-tak” oraz „nie-nie”, aby rozróżnić prawdę o fałszu, wiarę od pychy i wierność od zależności. Rozmowa o wiośnie Kościoła jest nam potrzebna niezależnie od pory roku. 
#kościół #kościółkatolicki #mistyczneciałochrystusa #wspólnota #powołanie #wiara #wybór #dobraksiążka #czytamse #czytanienadmorzem #bliżejsłowa
„Opowieść idioty czy ład naturalny” to głębokie zanurzenie w filozoficznej refleksji o moralnej infrastrukturze krytycznej XXI wieku. Bronisław Wildstein na bardzo wysokim pułapie myślenia. Uwaga: można czytać tylko w ciszy lub przy szmerze przyrody. 
#wiekXXI #filozofia #dylematy #symptomy #inspiracje #bronisławwildstein #bliżejsłowa #dobraksiązka #czytamse #czytanienadmorzem
Kiedy zaczyna się łańcuch okoliczności doprowa Kiedy zaczyna się łańcuch okoliczności doprowadzających człowieka do punktu, w którym wszyscy – czytając jego biografię – mogą uważać, że właśnie „wtedy” wszedł drogę do miejsca określanego zazwyczaj jako „sukces” lub „szczyt kariery”? Czy taki awans osiągnąć może człowiek będący zwyczajnie całym sobą dla innych i oddający się bez reszty swojemu życiowemu powołaniu?
✍️ https://kotowicz.pl/czasami-czlowieczenstwo-jest-zdradzane-pokoj-pochodzi-od-boga/
#wybór #powołanie #przewodnik #przywódca #ojciecświęty #papież #leonxiv #białykruk #adamsosnowski #januszkrólikowski #dobraksiążka #bliżejsłowa
To złe słowo Niemca, wypowiadane w kierunku inny To złe słowo Niemca, wypowiadane w kierunku innych narodów i narodu polskiego doprowadziło do tej wojny. Nie tylko wypowiedziane, ale i wypowiadane. Zapisywane na kartach traktatów XIX wieku. Ci wielcy teoretycy stworzyli świat bez Boga, a skoro Boga nie ma to człowiek musi stać się Bogiem.
➡️ Prezydent RP Karol Nawrocki 1 września 2025 na Westerplatte, gdzie 1 września 1939 Polskę zaatakowali Niemcy ⬆️
#WW2 #ReparationsForPoland
Piętro niżej słychać czeluść destrukcji i od Piętro niżej słychać czeluść destrukcji i odmęty zatracenia. Piętro wyżej, gdy spojrzeć, można ujrzeć zaproszenie do życia z sensem. Gdyby człowiek umiał i chciał częściej patrzyć w niebo, to wiedziałby, że musi chodzić po ziemi. 
#przebłysk #przebłysknieba #nadzieja #wiara #miłość #dziękczynienie #chwilotrwaj
Wśród barw są ciepłe i zimne, naturalne i sztu Wśród barw są ciepłe i zimne, naturalne i sztuczne, miłe i szorstkie, przyciągające wzrok lub odwracające uwagę, lubiane i nielubiane, uspokajające i niepokojące, wywołujące skojarzenia lub obojętne. Wszystkie są… przezroczyste, bo coś jest za nimi albo odzwierciedlają coś przed sobą. A co z kolorami życia? Jakie barwy ma życie intelektualne, emocjonalne czy duchowe? 
#barwy #kolory #fale #odbicia #pryzmaty #widzenie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Kogo słuchasz
Zapiski

Kogo słuchasz?

Dodane przez KK
06/09/2025
0

Czego ja właściwie szukam? Może warto zatrzymać się i zadać sobie kilka pytań. Dokąd idę? Za kim...

Komunikacja na rzecz lepszego świata

Komunikacja na rzecz lepszego świata – „filozofia mediów” według Leona XIV

04/09/2025
Czerwony dywan czy zielona ścieżka

Czerwony dywan czy zielona ścieżka?

30/08/2025
Pod dachem Boskiego nieba

Pod dachem Boskiego nieba

23/08/2025
Jak dużo niebo może znieść

Jak dużo niebo może znieść

20/08/2025

Ostatnie wpisy

  • Kogo słuchasz? 06/09/2025
  • Komunikacja na rzecz lepszego świata – „filozofia mediów” według Leona XIV 04/09/2025
  • Czerwony dywan czy zielona ścieżka? 30/08/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.