KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Zapiski

Pozytywne epicentrum [FOTO]

KK Dodane przez KK
21/05/2023
w Zapiski
0
Pozytywne epicentrum
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Pisząc niedawno publicystyczny tekst o roli śródmieścia, które – w moim przeświadczeniu – nie jest jedynie punktem topograficznego odniesienia miałem na uwadze dwa moje ostatnie zetknięcia się z miastami innymi niż rodzinne.

O spacerze po Nysie opowiedziałem już tutaj i właśnie owa przechadzka skłoniła mnie do podjęcia refleksji nad kwestią znaczenia centrów miast. Nie jestem architektem przestrzeni ani socjologiem, jestem zatem wolny od rutyny profesjonalizmu branżowego. Mogę o kwestii tzw. „śródmieścia” pisać z punktu widzenia mieszkańca lub przybysza, co przenosi każde rozważanie w bardziej praktyczne obszary. Bieżącą klamrą zbierania spostrzeżeń i dzielenia się nimi tutaj, niech będzie spacer po Wrocławiu.

W Nysie miałem pewien kłopot z zidentyfikowaniem centrum w tradycyjnej postaci, jaką jest rynek. Bardziej wyczuwałem, iż przemieszczam się po obszarze dającym się określić jako śródmieście. Wynikająca z historycznych okoliczności dekonstrukcja miasta sprawiła, że rejon uchodzący za centralny jest w zasadzie jakby na uboczu – poza jednym ważnym aspektem. Jest nim bazylika pw. św. Jakuba Starszego Apostoła i św. Agnieszki. Bryła świątyni dominująca na rozleglej przestrzeni, a jeszcze bardziej jej duchowy ciężar, sprawiają, że plac wokół, choć zabudowany stosunkowo bezładnie przez „szalonych architektów” można rozpoznać jako centrum Nysy.

Wrocław to zupełnie inne zjawisko – ma swój rynek z ratuszem, pobliskim kościołem garnizonowym, czyli bazyliką pw. św. Elżbiety, mnóstwem lokali gastronomicznych i przyległymi do nich hotelami. Ruch jest w tym rejonie miasta bardzo duży i w zasadzie o dowolnej porze dnia można mieć problem z zaparkowaniem samochodu czy znalezieniem wolnego stolika w restauracji lub kawiarni. Do wrocławskiego rynku przylegają z jednej strony skomasowane przestrzennie tereny Uniwersytetu Wrocławskiego, z drugiej instytucje kultury z Operą Wrocławską czy Narodowym Forum Muzyki na czele. W zasadzie rynek we Wrocławiu jest wielkim skrzyżowaniem (rondem). W ratuszu krzyżują się w kurzu politycznej szermierki lokalni politycy, w otaczających ratusz lokalach można zaspokoić głód i pragnienie, a dopiero dalej odnaleźć światło wiedzy czy energię emocji. Wiem, że mocno upraszczam, ale rynek stolicy Dolnego Śląska, z mojego punktu widzenia nie jest centrum Wrocławia. Polityka jest ważna i ciekawa, ale nie muszę po nią wchodzić do siedziby prezydenta miasta. Smacznie zjeść, napić się dobrej kawy w miłym towarzystwie da się w tym kwartale, ale bywa łatwiej (i taniej) na „opłotkach” wrocławskiego „city”.

Jeśli nie mam we Wrocławiu do załatwienia spraw natury zawodowej lub przybywam tu w czasie prywatnym, to bardzo często kroki stawiam po Ostrowie Tumskim. To takie moje – przyznaję: subiektywne – centrum Wrocławia. Emanująca historią i to historią przez duże „H” przestrzeń i posadowione tu gmachy, sprawiają, że znajduję tu rzeczywisty ośrodek życia. Dla kogoś może nim być stadion, dla kogoś innego wspomniany już ratusz czy dworzec. Rzecz jasna na takim wykazie istotnych miejsc znajdą się uczelnie wyższe, kliniki, może nawet lotnisko, a może tylko pobliski park (na przykład Park Południowy, który lubię). Nieco uwagi poświęciłem niedawno dwóm małym punktom na planie Wrocławia, które jednak mają gigantyczne znaczenie w związku z postacią Edyty Stein.

Dla mnie jednak to Ostrów Tumski z katedrą pw. św. Jana Chrzciciela i… pobliska księgarnia oraz ogród botaniczny stanowią magnes. Obok są muzeum diecezjalne, seminarium duchowne, siedziba biskupów wrocławskich i kompleksy hotelowe – to wszystko to już otulina. Samo znalezienie się przed wrocławską katedrą, a jeszcze bardziej przebywanie w niej – także w czasie, gdy nie jest celebrowana liturgia i jest cudownie cicho – sprawia, że czuję się w samym i prawdziwym środku Wrocławia. Na szczęście mimo wojennej zawieruchy i powojennych trendów architektonicznych czy przestrzennych, Ostrów Tumski zachował swój genius loci. Nie kwestionuję przy tym policentryczności Wrocławia (ta cecha dotyczy coraz częściej także mniejszych miast), które jest ośrodkiem metropolitalnym (nie tylko wojewódzkim czy nawet regionalnym).

Miasto ma swój środek tam, gdzie toczy się życie – nie to pozorowane, wymuszone, wynikające z mody, pospieszne, dyktowane koniunkturą czy doraźnymi celami. Nie liczba przechodniów i statystyka wydarzeń przesądzają o tym. O tym, że określona przestrzeń stanowi centrum decyduje waga spraw, jakie się w niej rozstrzygają. Ich trwałość i wpływ w wielu domenach. Także swoista przejrzystość, dostępność i intymność umożliwiająca osobiste doświadczenie dobra i piękna owego centrum.     





Tagi: #miasto2_0

Podobne Posty

Święty który przestrzegał
Zapiski

Święty, który przestrzegał przed halucynacjami świata

03/07/2025
„Co dla zmysłów niepojęte” – pokaż przez obiektyw
Zapiski

„Co dla zmysłów niepojęte” – pokaż przez obiektyw

19/06/2025
„Co mi, Panie, dasz w ten niepewny czas?”
Zapiski

„Co mi, Panie, dasz w ten niepewny czas?”

16/06/2025
Następny artykuł
Kultura jest naszym naturalnym środowiskiem

„Kultura jest naszym naturalnym środowiskiem” – afirmuje lub kontestuje, ale musi być oryginalna

Pierwsza pomoc przez… śpiewanie [VIDEO]

Pierwsza pomoc przez… śpiewanie [VIDEO]

Zewnętrzność wyzwaniem dla wewnętrzności

Zewnętrzność wyzwaniem dla wewnętrzności

Social Media

Polecane

Emotikony pamięci

7 lat temu

>> suwerenność, srelność… <<

11 lat temu

Śpiewna opowieść o przyjściu Jezusa na świat

8 lat temu

Przelewanie z pustego w próżne

7 lat temu

Instagram

Czerwone krople słodyczy. Mają gorzkie brązowe Czerwone krople słodyczy. Mają gorzkie brązowe pestki i cierpkie zielone ogonki. Niosą w sobie smak dzieciństwa i nierozłącznie kojarzą się z wakacjami. Można je zjeść i można się nimi bawić, co szczególnie lubią dzieci. Są z nami krótko i w jednym sezonie. W upał najlepiej, gdy są umyte w lodowatej wodzie. Da się z nich zrobić pyszny kompot nawet na zimę, ale nie nadają się do mrożenia. 
#owoce #polskieowoce #drzewaowocowe #sad #przydrożneowocobranie #zrywanieowoców #czereśnie
Nowy rozdział w historii lotów kosmicznych…. L Nowy rozdział w historii lotów kosmicznych…. Lećcie z Bogiem! 
🇺🇸 🇵🇱 🇭🇺 🇮🇳 
#kosmos #bezkres #nieskończoność #wieczność #sławoszuznański #polakwkosmosie
Ostatnim bastionem wolnego człowieka jest miłoś Ostatnim bastionem wolnego człowieka jest miłość, a jeśli miłość, to i wiara. Chrześcijaństwo przeprowadzi nas – Ciebie i mnie – przez kryzys świata, a nawet jego koniec. Tylko chrześcijaństwo wiarygodnie obiecuje wieczność.
✍️ https://kotowicz.pl/jezeli-cofniesz-reke-swa-zapadne-sie-w-nicosc-zupelna-koniec-jest-coraz-blizej/
#chrześcijanin #chrzescijaństwo #katolik #katolicyzm #człowiek #wolność #wieczność #dobraksiążka #bliżejsłowa #roberthughbenson #władcaświata
Tantum ergo Sacramentum veneremur cernui: et antiq Tantum ergo Sacramentum veneremur cernui: et antiquum documentum novo cedat ritui: praestet fides supplementum sensuum defectui.
Genitori, Genitoque laus et iubilatio, salus, honor, virtus quoque sit et benedictio: procedenti ab utroque compar sit laudatio. 
Amen.
#BożeCiało #Santcissimum #Eucharystia #UroczystośćNajświętszegoCiałaiKrwiChrystusa
W pewnym wieku – czy ma się lat „naście” c W pewnym wieku – czy ma się lat „naście” czy „dziesiąt” – nachodzi człowieka myśl, aby przyjrzeć się temu, co przed nim. Dzieje się tak, bo w każdym wieku dobrze jest sięgać myślą, wyobraźnią, uczuciami, wiarą dalej niż niż „teraz”, i niż „tutaj”. 
✍️ https://kotowicz.pl/co-mi-panie-dasz-w-ten-niepewny-czas/
#sens #sensżycia #życie #aspiracje #nadzieje #myślenie #uczucia #wiara #laurawodejko #openvocalartschool
Dobrze jest widzieć to, co naturalne, więc prawd Dobrze jest widzieć to, co naturalne, więc prawdziwe. Bez filtrów, sztucznej inteligencji, politycznej poprawności i limitu czasu. Harmonia tego, co stworzone jest przedsmakiem tego, co wieczne. Bogu niech będą dzięki!
#deogratias #przyroda #przyrodajestpiękna #przyrodajeststworzona #wytchnienie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Święty który przestrzegał
Zapiski

Święty, który przestrzegał przed halucynacjami świata

Dodane przez KK
03/07/2025
0

Co św. Ireneusza łączy z halucynacjami sztucznej inteligencji? Czy można zachować wierność nauce Kościoła i jednocześnie dostosowywać...

On się bał

„On się bał” – gdy suwerenność staje się naszą siłą

28/06/2025
Edukacja i wychowanie ku gwiazdom

Edukacja i wychowanie „ku gwiazdom”

27/06/2025
Ewangelizacyjny fenomen

Ewangelizacyjny fenomen – usłysz „Sygnał Miłosierdzia” 2025

21/06/2025
„Co dla zmysłów niepojęte” – pokaż przez obiektyw

„Co dla zmysłów niepojęte” – pokaż przez obiektyw

19/06/2025

Ostatnie wpisy

  • Święty, który przestrzegał przed halucynacjami świata 03/07/2025
  • „On się bał” – gdy suwerenność staje się naszą siłą 28/06/2025
  • Edukacja i wychowanie „ku gwiazdom” 27/06/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.