KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Kalendarz

Mur „starego świata” upadł najpierw w Polsce – 43 lata temu Solidarność zaczęła budowę drogi do wolności

KK Dodane przez KK
31/08/2023
w Kalendarz
0
Mur starego świata upadł najpierw w Polsce

Grafika: IPNtv / Niezwyciężeni (screen)

Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

W całej Polsce lipiec i sierpień 1980, ale wcześniej czerwiec 1976 w Radomiu, a jeszcze wcześniej grudzień 1970 w Gdańsku, marzec 1968 w Warszawie, kwiecień 1960 w Nowej Hucie, czerwiec 1960 w Gliwicach i znów czerwiec, ale 1956 w Poznaniu. Do tego – ułożonego w telegraficznym skrócie – kalendarium społecznych doświadczeń pokoleniowych należy dodać czerwiec 1979 roku.

W Polskiej Rzeczypospolitej Polskiej (tak na polecenie Józefa Stalina nazwali nasz kraj komuniści w 1952 r., ale ich rządy na ziemiach polskich zaczęły się od 1944 r.) do protestów społecznych na mniejszą i większą skalę dochodziło systematycznie. Nie wolno zapomnieć, że ostatni z żołnierzy niezłomnych poległ w 1963 r. Polska była zatem nieustannie tyglem buntu czy sprzeciwu wobec narzuconej Polakom władzy. Jednocześnie społeczeństwo szukało sposobu na normalne życie i w naturalny sposób powstawała nowa rzeczywistość, której daleko było do aspiracji, potencjału i marzeń większości Polaków. Wspomniane na wstępie daty przypominają te najbardziej spektakularne akty zbiorowego i publicznego sprzeciwu, wobec tego, co w sferze wolności obywatelskich i gospodarczych wywoływało napięcia na dużą skalę.

Rok 1980 i narastające w całym kraju niezadowolenie z powodu wprowadzonych 1 lipca podwyżek na przetwory mięsne okazał się przełomem. Aparat władzy funkcjonował w przekonaniu, że nawet jeśli dojdzie do jakichś form protestów, to poprzez podwyższenie pensje albo spacyfikowanie zbuntowanych, uda się zdławić ewentualne opory. Edward Gierek – pierwszy sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, czyli w czasach PRL w istocie pierwsza osoba w państwie – wyjechał nawet na letni urlop, który spędzał na Krymie. 8 lipca wybuchł strajk w Świdniku, a potem kolejne „przerwy w pracy” (jak propaganda PRL-owska nazywała strajki) objęły następne zakłady na Lubelszczyźnie. Zastosowano znany schemat „podwyżkowy” i na chwilę lokalnie sprzeciw ustał. Jednak już na początku sierpnia 1980 r. strajki rozlały się w Trójmieście i Szczecinie. Pretekstem do strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina stało się zwolnienie z pracy działaczki nielegalnych Wolnych Związków Zawodowych Anny Walentynowicz. Doszło do tego na krótki czas przed tym, jak pracująca na suwnicy kobieta miała przejść na emeryturę. Inne kobiety, ale także mężczyźni przekonali robotników do podjęcia strajku. Doszło do tego 14 sierpnia, gdy obok żądania przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz i Lecha Wałęsy pojawił się postulat upamiętnienia stoczniowców pomordowanych w trakcie protestu z grudnia 1970 roku. Dyrekcja stoczni mając naprzeciw siebie kilka tysięcy ludzi ustąpiła. Mimo, że liderujący wtedy strajkowi Lech Wałęsa chciał wygasić opór, to Anna Walentynowicz i kilka innych kobiet nawoływały do podtrzymania sprzeciwu, aby wyrazić tym sposobem wsparcie dla innych strajkujących na Wybrzeżu zakładów pracy. 26 sierpnia strajki obejmowały już Wielkopolskę, Dolny Śląsk, Śląsk, Mazowsze, aż wreszcie stanęły niemal wszystkie zakłady pracy w Polsce.

Słynne postulaty strajkowe okazały się nośnikiem masowego ruchu. Władza nie miała wyboru. Porozumienia społeczne podpisano 30 sierpnia w Szczecinie, 31 sierpnia w Gdańsku, 3 września w Jastrzębiu i 11 września w Katowicach. 24 października 1980 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie zarejestrował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. 16 grudnia 1980 r. odsłonięto w Gdańsku Pomnik Poległych Stoczniowców. 18 lutego 1981 r. zalegalizowany zostało Niezależne Zrzeszenie Studentów. 19 lutego 1981 r. za legalny uznano Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

 

Dlaczego do tych wszystkich dat z 1980 i 1981 roku oraz lat wcześniejszych na wstępie dodałem czerwiec 1979 roku? Do Polski, rządzonej jeszcze przez komunistów, przyjechał z pierwszą pielgrzymką Papież Jan Paweł II. Na ówczesnym Placu Zwycięstwa (od 1928 do 1940 r. oraz od 1990 roku do dzisiaj Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego) w stolicy Polski – 2 czerwca 1979 r. padły z ust Papieża z Polski pamiętne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi… Tej ziemi!” Nauki i cała pielgrzymka Ojca Świętego przeorała umysły i serca Polaków. Policzyliśmy się wtedy jako naród. Rok później powstała Solidarność, do której zapisało się około 10 000 000 Polaków, a drugie tyle było jej sympatykami. W najnowszych dziejach Polski, Europy i nawet świata nie ma ruchu na tak wielką skalę.

Wszystko działo się na oczach ludzi, w obiektywach kamer i mikrofonach reporterów z całego świata. Daleko poza Polską odmieniano trudne słowo „Solidarność”. Niektóre z tych wydarzeń widziałem na własne oczy, inne poprzez telewizję, a o jeszcze innych słyszałem w Radiu Wolna Europa czy czytałem w nielegalnej prasie. Relacje i opowieści bezpośrednich uczestników narodowego zrywu z 1980 r. nie przestają być pasjonującą lekcją historii, ale też czasem ostrzeżeniem przed łatwowiernością lub zdradą. Już w 1978 r. Jacek Kaczmarski napisał słowa: „Wyrwij murom zęby krat, zerwij kajdany, połam bat”. Ballada Jacka z muzyką Llouisa Llacha stała się w 1980 r. hymnem Solidarności i artystycznym symbolem antykomunizmu. Powtarza się w niej słynna fraza: „A mury runą, runą, runą. I pogrzebią stary świat”.

 

Co było konsekwencją zdarzeń z wiosny 1979 oraz lata 1980, poprzez słynne Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej z 8 września 1981 r. wystosowane przez I Zjazd Krajowy NSZZ Solidarność oraz poprzez stan wojenny w latach 1981 – 1983 ? Był to przełom lat 1989 – 1990. Upadły podporządkowane Związkowi Sowieckiemu reżimy utrzymywane w Układzie Warszawskim oraz Radzie Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Chociaż w różnym tempie i w nierównym poziomie stawiano na suwerenność i demokrację, wolność społeczną i gospodarczą w krajach tzw. „demoludu”, to jednak kierunek zmian był już nie odwrócenia. Synonimem tego faktu stało się zburzenie Muru Berlińskiego. Za datę symboliczną 9 listopada 1989 r., gdy dzielący dotąd dwa państwa niemieckie ceglany i betonowy wał przestał być nieprzekraczalną granicą. Fizyczna rozbiórka trwała kilkanaście miesięcy i zakończyła się w listopadzie 1991 r.  

Mury, które pogrzebały stary świat bez miejsca na wolność, runęły najpierw w Polsce. Zburzyła je solidarność Polaków. Ta solidarność zerwała żelazną kurtynę dzielącą wolny świat od świata, którego regułą było zniewolenie. Później rozpadły się konstrukcje krępujące swobodę i suwerenność wielu narodów. 43 lata temu zaczęła się nasza – polska – niełatwa droga do wolności. Jej światłem jest solidarność.

 

Źródło: gov.pl
Dla: sudeckiefakty.pl (31.08.2023)
Grafika: IPNtv / Niezwyciężeni (screen)
Tagi: politykaspołeczność

Podobne Posty

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
Kalendarz

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną…

15/11/2025
Kalendarz

Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha

09/11/2025
Patriotyzm dnia powszedniego
Kalendarz

Patriotyzm dnia powszedniego

06/11/2025
Następny artykuł
Seria bomb

„Seria bomb. To gdzieś dalej. Nie ma obawy.” – co słyszymy 1 września 2023 roku?

Człowiek odradza się na swojej niepewnej drodze

„Człowiek odradza się na swojej niepewnej drodze” – od tego zależy dzisiaj i jutro naszej cywilizacji

„Nowomowa to dewastacja języka” – zagraża każdej wspólnocie

„Nowomowa to dewastacja języka” – zagraża każdej wspólnocie

Social Media

Polecane

Moc faktów dokonanych

Moc faktów dokonanych

1 rok temu

Słodko-gorące

8 lat temu
Bóg bardziej ufa człowiekowi, niż człowiek Bogu

Bóg bardziej ufa człowiekowi, niż człowiek Bogu

8 lat temu

Rodzina: źródło i cel ( #miasto2_0 v.3)

8 lat temu

Instagram

⚪️ O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego, Ty obejmujesz wszechświat od krańca do krańca i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą; przyjdź i naucz nas dróg roztropności.
⚪️ O Adonai, Wodzu Izraela, Tyś w krzaku gorejącym objawił się Mojżeszowi i na Syjonie dałeś mu Prawo, przyjdź nas wyzwolić swym potężnym ramieniem.
⚪️ O Korzeniu Jessego, który się wznosisz jako znak dla narodów, przed Tobą zamilkną królowie, a ludy będą się modlić do Ciebie, przyjdź nas wyzwolić już dłużej nie zwlekaj.
⚪️ O Kluczu Dawida i Berło domu Izraela, Ty który otwierasz a nikt zamknąć nie zdoła, zamykasz a nikt nie otworzy, przyjdź i wyprowadź z więzienia człowieka pogrążonego w cieniu śmierci.
⚪️ O Wschodzie, Blasku światłości wieczystej i Słońce sprawiedliwości, przyjdź i oświeć żyjących w mroku i cieniu śmierci.
⚪️ O Królu narodów przez nie upragniony, kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź zbaw człowieka, którego utworzyłeś z prochu ziemi.
⚪️ O Emmanuelu, nasz Królu i Prawodawco, oczekiwany zbawicielu narodów, przyjdź, aby nas wybawić nasz Panie i Boże.
#adwent #antyfonyadwentowe #siedemdni
⚪️ Dniem i nocą zawsze tak samo piękne - dzi ⚪️ Dniem i nocą zawsze tak samo piękne - dzięki temu jak zostały kiedyś wymyślone. Dzieje fascynujące i wciąż zasługujące na opowieść. Inspirujące i niepowtarzalne horyzonty oraz tajemnicze i intrygujące detale czy epizody. 
🔵 Nocą i dniem wielu z nas tu żyje i pracuje, wspomina i planuje, modli się lub marzy, cieszy się lub smuci - jesteśmy małą społecznością i jednocześnie wielką dzięki tym, którzy tworzą dobro wspólne i trwałe. Czasem wbrew koniunkturom i partykularyzmom, bo przyszłość zaczyna się dzisiaj. 

#NaszeZąbkowiceŚląskie
#ZąbkowiceŚląskie2061
Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Zapominanie
Zapiski

Zapomina(nie)

Dodane przez KK
17/12/2025
0

O wczoraj wiem, gdy dzisiaj planuję jutro. Poruszanie się po horyzoncie istnienia bez świadomości jak było dotąd...

Projekt Stwórcy inteligentna

Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość

16/12/2025
Stan katastrofy

Stan katastrofy i moc nadziei

11/12/2025
et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025

Ostatnie wpisy

  • Zapomina(nie) 17/12/2025
  • Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość 16/12/2025
  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.