KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Kalendarz

Golas w środku miasta

KK Dodane przez KK
06/04/2018
w Kalendarz
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Przez media społecznościowe przetoczył się ubaw z powodu rozebranego mężczyzny biegającego po ząbkowickim rynku na oczach policjantów, którzy zareagowali na eksces dopiero, gdy nagus niemal otarł się o radiowóz przy drugiej rundzie nocnej przebieżki. Filmik został usunięty, ale zdążył wywołać zamierzony efekt w postaci zadowolenia uczestników hecy w pobliżu wielkiego jaja, o którym pisałem wczoraj. Efektem niezamierzonym, ale nie wiem czy ubocznym, jest przenośne obnażenie prawdy o tym, co bawi niektórych z nas.

Nagość może mieć wiele znaczeń, wśród których jedno pochodzi z baśni Hansa Christiana Andersena pt. „Nowe szaty króla”. Ukazany w narracji duńskiego pisarza władca dał się oszukać cwanym handlarzom kupując od nich tkaninę o nadzwyczajnych właściwościach, z której uszyto mu nowe odzienie. Spacerował w nim w obecności poddanych pusząc się niczym paw. Prawda była jednak okrutna, bo owej tkaniny w rzeczywistości nie było i władca paradował na golasa na oczach ludzi. Nikt nie ośmielił się wytknąć królowi, że dał się nabrać. Dopiero dziecko, wolne od konwenansów, krzyknęło „król jest nagi!” Wówczas stopniały bariery i ludzie zaczęli mówić o tym, co widzieli, a do czego nie śmieli się głośno przyznać. Baśń, choć dedykowana dzieciom i mająca na celu (być może) uwrażliwienie na wartość prawdy, nie straciła niczego ze swej aktualności, choć napisana została prawie 200 lat temu.

Bardzo łatwo jest ulec przeświadczeniu, że nosimy na sobie „nowe szaty” i równie trudno przychodzi nam zachować się jak wspomniane dziecko, by przerwać krąg konformizmu. Wystarczy zasłuchać się w przymilne głosy, zaczytać się w uprzejmych słowach i przyzwyczaić się do miękkich gestów. Można wtedy oderwać się od rzeczywistości i bujać w obłokach wyobrażeń o własnej nienaganności, bezbłędności i nadzwyczajności. Mgła samozachwytu sprawia, iż nie zauważamy ironii w spojrzeniach wokół nas. Szum wody sodowej w głowie zagłusza pomruki niezadowolenia i szeptaną krytykę. Otaczające ciepełko działa usypiająco i znieczula na realne bolączki, z jakimi borykają się inni.

Jakże wygodnie jest nie narażać się krytycyzmem. Samodzielne myślenie, formułowanie wniosków, domaganie się dyskursu, a nawet stawianie pytań, to zachowania wymagające już nie noszenia wygodnego i modnego ubranka lub chodzenia w skąpym odzieniu (aby kameleonicznie nie odróżniać się od otoczenia), ale zakładania ciężkiej i powodującej dyskomfort zbroi. Zbroi konsekwencji, precyzji, dociekliwości i wyrazistości, która i tak nie chroni przed ostracyzmem, wykluczeniem i próbami anihilacji. Zamienia się nawet w swego rodzaju kapsułę chroniącą przed poczuciem bezbronności.

Golizna dosłowna już nie jest sensacją i bywa traktowana jak towar. Obnażanie się uchodzi nawet za rodzaj wypowiedzi artystycznej. Wprawdzie w social-media zasłania się „to” i „owo”, by nie naruszać pruderyjnych niekiedy reguł, które jednocześnie nie zabraniają demonstrowania rozmaitych anomalii czy dziwactw, wystarczy jednak kliknąć, by cenzura nie przeszkadzała. Analogicznie jest w realu. Można udawać, że czegoś nie widzimy. Pozorować głuchotę i niemotę. Gdzieś poza zasięgiem wzroku i słuchu osób trzecich, w wąskim gronie albo i w samotności, nazywamy rzeczy po imieniu, by nie stracić resztek szacunku do samych siebie. Albo, nie patrząc w lustro z lęku przed własną nagością, wmawiamy sobie, że inaczej się nie da i gramy swoje codzienne role zachwyconych nowymi szatami króla.

Zacząłem od wątku tego, co bawi niektórych z nas. W Zakopanem i w Ząbkowicach Śląskich promuje się disco-polo. Żeby było jasne: nie mam nic do tego, bo skoro ludzie się przy tym dobrze bawią, to – jak już pisałem na początku tego roku – niech „lekkie, łatwe i przyjemne, słodkie, ciepłe i subtelne, nieskomplikowane, wpadające w pamięć i nieagresywne” melodie i teksty nadal przysparzają radości ząbkowiczanom. Ponawiam więc apel sprzed ponad trzech miesięcy, którego adresatem był i jest włodarz naszej gminy. Proszę zorganizować dochodowy, wypasiony, wielogodzinny event disco-polo z wielką sceną, extra multimediami i hiper atrakcyjnym repertuarem. I oczywiście niech gwiazdą będzie Zenek Martyniuk! Może warto dogadać się z jakąś telewizją i nakręcić imprezę na wielką skalę. Plac przy ruinach ząbkowickiego zamku może być zbyt mały, więc trzeba się rozejrzeć za czymś większym (może stadion?). Ząbkowiczanie będą urzeczeni, a gości zjedzie się do nas co niemiara, więc promocja będzie przednia.

O ile po sylwestrowej nocy ubarwiałem powyższą prośbę paroma wersjami hitu „Przez te oczy zielone…”, tym razem załączam świeżuteńki przebój Zenka Martyniuka. To „Zaczarowana Wyspa” – utwór, który zaistniał w sieci dosłownie 24 godziny zanim napisałem te słowa. Idealnie pasuje do naszego miasta! Podoba mi się. A Wam? Popatrzcie…

Tagi: dialog

Podobne Posty

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
Kalendarz

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną…

15/11/2025
Kalendarz

Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha

09/11/2025
Patriotyzm dnia powszedniego
Kalendarz

Patriotyzm dnia powszedniego

06/11/2025
Następny artykuł

Jutrzenka

Płoń i świeć, moja gwiazdo / Гори сияй, моя звезда

Przeniknięty Ząbkowicami Śląskimi

Social Media

Polecane

Muzyka łagodzi obyczaje

7 lat temu

Wspólnota, tożsamość, uczucia, pamięć ( #miasto2_0 v.5 )

8 lat temu
„Face to face” oznacza „twarzą w twarz” [VIDEO]

„Face to face” oznacza „twarzą w twarz” [VIDEO]

3 lata temu
To co ma podtrzymywać naszą nadzieję

„To, co ma podtrzymywać naszą nadzieję na przyszłość” – współ-czuć z drugim człowiekiem

2 lata temu

Instagram

Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie
Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem p Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem pomiędzy człowiekiem a światem. Percepcja materii jest początkiem przenikania w to, co nie podlega jej prawom. Wtedy człowiek od doświadczenia przenosi się ku doznaniu, którego istotą jest duchowość. 
#zmysłowość #duchowość #poznanie
◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każd ◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każdego człowieka i wszystkie powierzane Mu sprawy. 
◻️ Przez 51 lat kapłan modlitwy, skupienia i ofiarności - świadek Chrystusa przed ołtarzem i wśród ludzi. 
◻️ Przez 29 lat duszpasterz Ząbkowic Śląskich oddany bezgranicznie dobru wspólnemu. 
◻️ Ks. Bogdan Wolniewicz odszedł dzisiaj do Pana opatrzony świętymi sakramentami. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen!
#kapłan #duszpasterz #brat #społecznik #modlitwa #wieczność #rip
Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i ni Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i nieuchronne. Ponad przemijaniem trwa pamięć. Jest śladem i zapisem. Przemijanie i pamięć są strumieniem tej samej rzeki.
#przemijanie #pamięć #strumień #łańcuch #historia #wieczność
W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzk W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzkich spraw i strumienie światła, gdy stara doba jest na półmetku, by zmierzać ku początkowi nowej; tam gdzie wszyscy mają swoje indywidualne cele i tam, gdzie jedni ustępują drugim,  by trzeci również znaleźli dla siebie przestrzeń - nie dzieje się nic, co nie byłoby strumieniem, który ma swoje Źródło i swoje Morze. 
✍️ https://kotowicz.pl/moje-ulubione/ 
#punktwyjścia #punktdocelowy #drogi #przemierzanie #podążanie #wychodzenie #dochodzenie #przekraczanie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Nieprzewidywalność
Zapiski

Nieprzewidywalność

Dodane przez KK
03/12/2025
0

Planowanie jest współcześnie czymś tak oczywistym, że nie sposób wyobrazić sobie nawet życia osobistego bez zakładek w...

Potrzebujemy jasnej przyszłości

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025
Zbyt dużo za szybko bez przerwy

Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy

20/11/2025
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną…

15/11/2025
„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

12/11/2025

Ostatnie wpisy

  • Nieprzewidywalność 03/12/2025
  • Potrzebujemy jasnej przyszłości 30/11/2025
  • Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy 20/11/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.