KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Polityka

Ruskie gwiazdki

KK Dodane przez KK
25/02/2025
w Polityka
0
Ruskie gwiazdki

Foto: X @Służby w akcji

Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Hasztag #RuskieGwiazdki jest od kilku godzin jednym z najaktywniejszych punktów kontaktowych polskiego komentariatu.

Piekło musiało zamarznąć, skoro trop wskazujący na moskiewskie pochodzenie wulgarnego wrzasku dla pozoru skrywanego czasem pod ośmioma gwiazdkami, podała stacja telewizyjna, której jako żywo nie sposób uznać za skłonną do „całej prawdy przez całą dobę”. Fakt, że „je***ć PiS” lub „wy***ć” upstrzone czerwonym zygzakiem to produkty moskowian łyknięte bez zastanowienia przez czeredy i hordy zwolenników wszystkich i wszystkiego, co oznacza „anty-PiS” może zaskakiwać jedynie tych, którzy postrzegają ordynarność jako… normę. Hasło „ебать пис” było tylko wytrychem do kulturowego piekła pod osłoną międzypartyjnej nawalanki, na którą większość z nas patrzy z obrzydzeniem (jeśli jeszcze ktoś na to patrzy w ogóle). Na publiczny werbalny mobbing nie zareagowano stanowczo, a pałkarze wokeizmu poczuli, że wolno im więcej. Teraz „osiem gwiazdek” to subkulturowy synonim organizujący sforę zdolną zahukać każdego, kto stawia opór zdziczeniu.

11 (słownie: jedenaście) lat temu pisałem, że grubiańska fraza ujawnia stan umysłu zwolenników obcych wobec Polski ugrupowań politycznych. Nie musiałem znać kuchni intryg snutych przez odwiecznych wrogów Polski zza wschodniej granicy, aby wiedzieć, że knują na wszelkie możliwe sposoby. Jedną z tych metod było i jest doprowadzenie do takiego poziomu wrzenia w tyglu życia publicznego, aby przestały działać hamulce – estetyczne i etyczne. Po latach widać, że polityczny, partyjny i niby NGO-sowy anturaż służył rozmontowaniu obyczajowej i prawnej tamy dla zalewających nas postkulturowych pomyj i zlewek. Jedne płyną ze wschodu i są członem hybrydowej wojny z Zachodem prowadzonej na jej polskim polu. Drugie ciekną z samego Zachodu podziurawionego rewoltą wobec tradycji i przegryzanego multikulturalnym zębem.

 

Problem nie polega wyłącznie na wpuszczeniu w przestrzeń wspólną prostactwa, ale o jego równouprawnienie i zasianie agresji. Celem nie jest jedynie obleśność wykrzykiwanych haseł, ale wszczepienie destrukcji. Nie chodzi o swoiste zalegalizowanie chamstwa, lecz o implementowanie do mentalności zbiorowej (a przez nią do indywidualnej) tolerancji wobec nihilizmu.

 

Knajackie obyczaje i werbalna perwersja to zaledwie wierzchołek góry lodowej. To, co – w myśl tradycji kulturowej, w jakiej jesteśmy od ponad tysiąca lat zakorzenieni jako Polacy – jest normą było najpierw rozciągane poprzez wmawianie nam, że słowa powszechnie (dotąd) uznawane za obelżywe czy niecenzuralne, należą do głównego nurtu naszej mowy. Wdrukowywano nam nawet, że to rodzaj „twórczej ekspresji”, która jest realizowana już nie tylko niewybrednym słownictwem, ale również wieloma innymi ordynarnymi i plugawymi formami wyrazu. Mówiąc wprost: na ekranach kin, na scenach teatrów, na półkach bibliotek, w murach muzeów i galerii, na łamach prasy, w cyberprzestrzeni internetu rozpleniła się obmierzłość.

Zaburzono immunologiczny system chroniący człowieka i społeczeństwo przed aprobatą dla inwazji oczywistego zła i oczywistej brzydoty. I nie jest to kwestia gustu, o którym się nie dyskutuje, lecz to sprawa zasad. Jeśli ich nie ma lub są delegitymizowane, wówczas zaczynają obowiązywać argumenty siły. To może być siła władzy, siła opinii (w tym mediów), siła pieniądza i wreszcie siła fizyczna. W konsekwencji margines staje się głównym nurtem, a na margines spychana jest norma. Czeluść widać gołym okiem, słychać bez słuchawek i czuć mimo syntetycznych perfum.

Jesteśmy społeczeństwem poddawanym preparacji na wielu płaszczyznach. Pierwszą z nich, powiedziałbym fundamentalną, jest używanie słów, czyli mowa. Mowa ojczysta – oby była czysta!

 

Ruskość to zdziczenie. Zdziczenie to wulgarność. Wulgarność to agresja. #RuskieGwiazdki https://t.co/zagB7JeHE8

— Krzysztof Kotowicz (@KotowiczKrzysz) February 25, 2025

Foto: X @Służby w akcji

Tagi: dialogkulturapolityka

Podobne Posty

Stan katastrofy
Polityka

Stan katastrofy i moc nadziei

11/12/2025
Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk
Polityka

Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk

06/10/2025
Cicer cum caule
Polityka

Cicer cum caule

12/08/2025
Następny artykuł
Miłość jest zadomowieniem

Miłość jest zadomowieniem i „niejedno ma imię”

Nuda permanentnego quasikarnawału

„Nuda permanentnego quasi-karnawału” – kultura jest wymianą darów

Powrót z orbity

Powrót z orbity

Social Media

Polecane

Grawitacja nicości

Grawitacja nicości

2 lata temu

Miasto z widokiem na…

8 lat temu

Krwiobieg polskości

7 lat temu
Panie proszę przyjdź

Panie, proszę – przyjdź… [VIDEO]

3 lata temu

Instagram

Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Stan katastrofy
Polityka

Stan katastrofy i moc nadziei

Dodane przez KK
11/12/2025
0

13 grudnia nie jest jedyną datą w najnowszej historii Polski wywołującą u każdego patrioty silniejsze bicie serca....

et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025
Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność

03/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025

Ostatnie wpisy

  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025
  • …et sanabitur anima mea * 08/12/2025
  • Zmienią nam język? 07/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.