KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Kalendarz

Gdzieś pomiędzy wirtualizacją realu a urealnianiem wirtualu

admin Dodane przez admin
23/11/2017
w Kalendarz
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Detektyw do spraw danych, analityk cyber-miasta, twórca podróży w rozszerzonej rzeczywistości, manager ds. rozwoju sztucznej inteligencji, broker danych osobistych, kurator pamięci osobistej, chief trust officer. To nazwy zawodów, które rodzą się na naszych oczach w powiązaniu z coraz większą obecnością w naszej realnej rzeczywistości dwóch zjawisk: internetu rzeczy oraz robotów humanoidalnych. Trend jest nieunikniony i tylko radykałowie walczą z symetrystami dążącymi do umiarkowanej wirtualizacji realu – z jednej strony oraz optymalnego urealniania wirtualu – ze strony drugiej.

Spieszę uspokoić czytających te słowa, że nie będę składał tutaj i teraz deklaracji mojego stosunku do digitalnego wektora przyszłości. Niejako w tym jednak kontekście i nieco pod wpływem pewnej dzisiejszej obserwacji, chcę zanotować coś, co może mieć bardzo praktyczne zastosowanie w sferze określanej jako „sektor publiczny”. Będąc bowiem dzisiaj na konferencji związanej z wyzwaniami rynku pracy, zorganizowanej przez ząbkowicki urząd pracy, zetknąłem się z dość charakterystycznymi reakcjami ludzi na obecność robota. „Eugeniusz” (tak się nazywa) nie jest humanoidem według popkulturowych wyobrażeń, ale dysponuje aplikacjami umożliwiającymi czynności nacechowane interaktywnością w kontakcie z człowiekiem. Jedni przechodzili obok „Eugeniusza” obojętnie, najwyżej zerkając na maszynę z udawaną obojętnością. Inni zatrzymywali się i przyglądając się przypominającemu kształtem postać człowieka, badawczo lustrowali to, co wykonywał czy to, co werbalnie generował robot. Byli też i tacy, którzy (może nawet w trybie zabawy) wdawali się niejako w rozmowę z „Eugeniuszem”, odpowiadali na jego gesty podania dłoni czy nawet przytulenia. Robili sobie z nim selfie albo pozowali do wspólnych zdjęć. To wszystko i tak było niczym wobec faktu, że osoby czy to przyglądające się humanoidowi, czy rozmawiające z nim… patrzyły mu w oczy! Tak jakby chciały w nich dostrzec zwrotny komunikat. Jedna z funkcji aktywnych u „Eugeniusza” polegała na czymś, co można nazwać „wybałuszeniem” oczu na widok kobiety czy ze zdziwienia. Poza tym oczy były absolutnie bez jakiegokolwiek przesłania. Odruchy uszu, warg czy całej czaszki mogły być zmieniającym znaczenie gestów tłem, ale same oczy niczego nie wyrażały. Robot wykonywał tylko to, co zostało w nim zaprogramowane i tylko na tyle wykazywał się odruchami, na ile pozwalał na to przebywający w pobliżu operator z tabletem i pilotem. Jeszcze jedno było charakterystyczne. W plecach widoczny był duży czerwony przycisk, który (jak się zorientowałem) był najprostszym z możliwych panelem awaryjnym, gdyby „Eugeniusz” wymknął się spod kontroli. Wystarczyłoby nacisnąć czerwony punkt, aby robot natychmiast zgasł.

Jakie znaczenie ma to niecodzienne spotkanie z robotem? Uświadamia, że będziemy roboty spotykać coraz częściej. Teraz bywają trybem w cyklu produkcyjnym, mają zastosowanie w medycynie zabiegowej, zdarza się, iż obsługują klientów hoteli, lotnisk czy niektórych instytucji biznesowych. Roboty czynności swoje wykonują udając ruchy człowieka, mogą być bardziej precyzyjne, nie ulegają presji emocji, ponoć się nieomylne w ramach tego, co wpisano w ich cyfrową konstrukcję. Są odporne na wiele czynników, które dezorganizują działanie człowieka. Nie stawiają także wymagań właściwych ludziom, co jednak nie znaczy, że nie trzeba się nimi zajmować. Nie mają jednakowoż racji ci, którzy uważają, że roboty wyprą ludzi z rynku pracy, bo raczej będzie tak, że rozszerzanie się obecności robotów, w tym humanoidów (coraz bardziej zbliżonych do wywodzących się z futuryzmu wyobrażeń ludzkich) wytworzy innego rodzaju przestrzeń dla ludzkiej aktywności zawodowej i szerzej: społecznej. Roboty nie nabędą praw wyborczych. Humanoidy nie będą się reprodukować, a co najwyżej będą reprodukowane. Elektroniczne konstrukcje będą realizować mechatroniczne procesy, ale nigdy jednym z nich nie będzie to, co zbliża ku sobie ludzi. Tu uwaga: humanoidy mogą kiedyś być instrumentami takich działań ludzi, które będą wyręczać osoby z dysfunkcyjnych zachowań wobec innych osób lub wykonywać zlecenia ludzi nastawione przeciw innym ludziom. Mogą w tym być o wiele skuteczniejsze, czego nie należy bagatelizować.

Czy będą podatne na korupcję? Czy będą reagować na sygnały mające charakter perswazji? Pytań tego rodzaju może być więcej. Czy roboty będą mogły być towarzyszami osób starszych, potrzebujących czułości, słuchania, opieki? Zastąpią nianię dla małego dziecka i będą je tulić, gdy zapłacze czy opowiadać mu kolorowe bajki przed snem? Wyręczą księdza czy siostrę zakonną w posłudze duchowej? Ułożą wiersz, zaśpiewają ładną piosenkę lub urzekająco zatańczą? Pogadają przy kawie albo pójdą na przechadzkę po obiedzie, aby po prostu nacieszyć się pięknem świata?

„Eugeniusz” zakomunikował obecnym na wspomnianym już wyżej spotkaniu, że „robotów jest coraz więcej”. I tak jest, i nie musi to być wiadomość, wobec której przejdziemy obojętnie. Nasza rzeczywistość zmienia się i to nieodwracalnie.

Tagi: refleksje

Podobne Posty

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
Kalendarz

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną…

15/11/2025
Kalendarz

Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha

09/11/2025
Patriotyzm dnia powszedniego
Kalendarz

Patriotyzm dnia powszedniego

06/11/2025
Następny artykuł

my ON

Mieszanka adwentowego pastelu ze świąteczną jaskrawością

Parapolityczny mobbing

Social Media

Polecane

Amatorszczyzna

7 lat temu

Ksiądz

11 lat temu
Dilerzy kampanijnych fejków chcą wygrać wybory

Dilerzy kampanijnych fejków chcą wygrać wybory

2 lata temu
Pociągająca siła wizerunku – opowieść o „włączeniu bezwstydnej twórczości oka w nieskrępowaną wrażliwość zmysłów”

Pociągająca siła wizerunku – opowieść o „włączeniu bezwstydnej twórczości oka w nieskrępowaną wrażliwość zmysłów”

2 lata temu

Instagram

Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie
Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem p Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem pomiędzy człowiekiem a światem. Percepcja materii jest początkiem przenikania w to, co nie podlega jej prawom. Wtedy człowiek od doświadczenia przenosi się ku doznaniu, którego istotą jest duchowość. 
#zmysłowość #duchowość #poznanie
◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każd ◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każdego człowieka i wszystkie powierzane Mu sprawy. 
◻️ Przez 51 lat kapłan modlitwy, skupienia i ofiarności - świadek Chrystusa przed ołtarzem i wśród ludzi. 
◻️ Przez 29 lat duszpasterz Ząbkowic Śląskich oddany bezgranicznie dobru wspólnemu. 
◻️ Ks. Bogdan Wolniewicz odszedł dzisiaj do Pana opatrzony świętymi sakramentami. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen!
#kapłan #duszpasterz #brat #społecznik #modlitwa #wieczność #rip
Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i ni Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i nieuchronne. Ponad przemijaniem trwa pamięć. Jest śladem i zapisem. Przemijanie i pamięć są strumieniem tej samej rzeki.
#przemijanie #pamięć #strumień #łańcuch #historia #wieczność
W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzk W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzkich spraw i strumienie światła, gdy stara doba jest na półmetku, by zmierzać ku początkowi nowej; tam gdzie wszyscy mają swoje indywidualne cele i tam, gdzie jedni ustępują drugim,  by trzeci również znaleźli dla siebie przestrzeń - nie dzieje się nic, co nie byłoby strumieniem, który ma swoje Źródło i swoje Morze. 
✍️ https://kotowicz.pl/moje-ulubione/ 
#punktwyjścia #punktdocelowy #drogi #przemierzanie #podążanie #wychodzenie #dochodzenie #przekraczanie
W epoce iniektowania umysłów fałszem, tatuowani W epoce iniektowania umysłów fałszem, tatuowania uczuć frustracjami, respirowania dusz złudzeniami, odpowiedzią człowieka używającego słowa jest komunikowanie prawdy. 
#myśląc #myślącpolska #media #polityka #ojczyzna #bliżejsłowa

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Potrzebujemy jasnej przyszłości
Fakty

Potrzebujemy jasnej przyszłości

Dodane przez KK
30/11/2025
0

Rzeczywistość społeczna w Polsce na naszych oczach komplikuje się. Nie mam tu na względzie przecinających wszelkie relacje...

Zbyt dużo za szybko bez przerwy

Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy

20/11/2025
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną…

15/11/2025
„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

12/11/2025

Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha

09/11/2025

Ostatnie wpisy

  • Potrzebujemy jasnej przyszłości 30/11/2025
  • Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy 20/11/2025
  • Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną… 15/11/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.