W ośmiu miejscach na Dolnym Śląsku, w tym czterech w powiecie ząbkowickim samorządy gmin lub inne podmioty podjęły wysiłek rewitalizacji byłych ewangelickich kościołów. Dlaczego w Ząbkowicach Śląskich jest inaczej?
Wspomniane instytucje publiczne adaptowały obiekty do aktualnych swoich potrzeb. Miejsca te stały się prawdziwymi atrakcjami turystycznymi w Srebrnej Górze, Kamieńcu Ząbkowickim, Ziębicach, Złotym Stoku, Dzierżoniowie, Świdnicy, Jaworze i Karpaczu. Dziewiątym miejscem jest dawny kościół ewangelicki w Ząbkowicach Śląskich. Nasze miasto jednak to wyjątek, gdzie zabytek musi iść pod młotek? Od 2010 r., gdy była koncepcja przekształcenia budynku przy ul. Krzywej w obiekt użyteczności publicznej, nie działo się nic. Niegdysiejsza perełka architektoniczna miasta ulegała degradacji i dewastacji.
Ten mecz Ząbkowice Śląskie przegrywają walkowerem. Zakładam, że sędzia, jakim jest (powinien być) Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków czuwa nad przebiegiem sprawy.