KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

Papier wszystko przyjmie

admin Dodane przez admin
08/11/2013
w Fakty
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Najpierw fatalny początek w postaci ustawy, potem pospolite ruszenie w trakcie jej wprowadzania. Realizacja to już pełna improwizacja, a problem jak zalegał, tak zalega. Całość jest najlepszym dowodem na to, że od samego mieszania w szklance herbata nie zrobi się słodka.

Szarego obywatela średnio może interesować, co i kto wymyśli, aby śmieci znikały spod jego domu. Szary obywatel jest nawet skłonny zapłacić za tę usługę, o ile cena nie jest wygórowana i nie żąda się od niego specjalnej fatygi. Szary obywatel jest zadowolony, jeśli może bez zbędnych ceregieli wyrzucić odpady do ustawionego możliwie blisko zbiornika, który jest systematycznie opróżniany, bo tak jest wygodnie. Ten sam szary obywatel – gdy niemalże z dnia na dzień zostaje zobligowany do: 1. ustalenia, ile i jakie śmieci wyrzuci w określonym czasie, 2. spisania tych ustaleń w formie przypominającej zeznanie podatkowe, 3. złożenia tej deklaracji w magistracie – przestaje być zadowolony.

Sam deklarację złożyłem w ostatnim dniu, jaki wyznaczyła miłościwie nam panująca lokalna władza. Na szczęście mogłem wypełnić formularz w wersji elektronicznej, bo nieczytelność mojego odręcznego pisma mogłaby sprawić, że obstawiłbym inną ilość odpadów, niż faktycznie ich „produkuję”. Przyznam jednak uczciwie, że sensu stawiania każdego mieszkańca wobec obowiązku pisania na temat własnych śmieci nie dostrzegam. Śmieci są towarem. Po stronie tego, kto je odbiera powinno leżeć zadanie ich odebrania co do kilograma, co do sztuki czy co do metra sześciennego. Jeśli już gminy mają tym zawiadywać, to ich rolą jest znaleźć takiego odbiorcę, który: 1. nie będzie przerzucał kosztów segregacji czy utylizacji odpadów na mieszkańców, 2. będzie do odbioru, segregacji i utylizacji przygotowany, 3. nie będzie zbyt drogi, bo przecież strumień śmieci płynie bez przerwy. Jeśli natomiast obowiązuje biurokratyczna procedura, to wielu ludzi z góry zakłada, że można ją ominąć. Nikt nie lubi być do czegokolwiek zmuszany, szczególnie gdy ma za to płacić.

Kubły i pojemniki na śmieci jak stały, tak stoją. Zbiorniki na odpady segregowane też są, ale były już wcześniej. Ludzi raczej nie przybyło w naszej Gminie, a więc ilość śmieci gwałtownie nie wzrosła. Małe Ząbkowice Śląskie oraz tysiące polskich miast i wsi obstawiono kolorowymi lub szarymi, zagracającymi przestrzeń, urządzeniami do zbierania śmieci. Wielka Bruksela (jakby nie było – nieformalna stolica Unii Europejskiej, której dyrektywy rzekomo wykonujemy, babrając się w śmieciach) rozwiązała problem prosto. Kupujesz sobie worek do określonych śmieci lub worek „na wszystko” w dowolnym punkcie handlowym. Po jego napełnieniu wystawiasz go raz lub dwa razy w tygodniu na krawężniku i masz śmieci z głowy. Zabiera je zgrabny i czysty samochód firmy utylizacyjnej, która ma w ten sposób produkt swojej działalności. Żadnych deklaracji, żadnej biurokracji, a miasto zarabia na … prowizji od sprzedaży worków. Bruksela nie jest idealnie czystym miastem, ale przepełnionych kubłów nie widać, choć przysłowiowy szary obywatel nigdzie niczego nie podpisuje.

Tekst opublikowany w Tygodniku „Gazeta Ząbkowicka” – nr 5 / 23 - 29.10.2013

 

Tagi: polityka

Podobne Posty

Zmienią nam język
Fakty

Zmienią nam język?

07/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości
Fakty

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025
Zbyt dużo za szybko bez przerwy
Fakty

Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy

20/11/2025
Następny artykuł

Wojna światów

Kryształy wyszły z mody

Lepiej żartować, niż chorować

Social Media

Polecane

„Orła przytulam do tej rany”

7 lat temu
Pejzaż miasta

Pejzaż miasta [FOTO]

3 lata temu

Nieznośność bezbarwności

12 lat temu

Miłość ciał_niebieskich

8 lat temu

Instagram

Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Stan katastrofy
Polityka

Stan katastrofy i moc nadziei

Dodane przez KK
11/12/2025
0

13 grudnia nie jest jedyną datą w najnowszej historii Polski wywołującą u każdego patrioty silniejsze bicie serca....

et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025
Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność

03/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025

Ostatnie wpisy

  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025
  • …et sanabitur anima mea * 08/12/2025
  • Zmienią nam język? 07/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.