KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Zapiski

Pamiętać to za mało…

KK Dodane przez KK
10/04/2025
w Zapiski
0
Pamiętać to za mało
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Katyń w 1940 roku i Smoleńsk w 2010 roku na zawsze stały się jednym symbolem, o którym jednak nie wystarczy pamiętać. Obie tragedie nie były dziełem ślepego losu i nieodwołalnie stały się dzwonem bijącym na larum.

Śmierć Polaków na ziemi rosyjskiej – jak się okazało w 2010 roku – nie jest tylko historyczną przeszłością. Dotknęła bowiem Polskę współcześnie i po raz kolejny naznaczyła nasz naród znamieniem ofiary. Ilekroć więc stajemy wobec dat i miejsc, w których życie tracili tam nasi poprzednicy, jesteśmy im winni nie tylko pamięć owych zdarzeń. Jesteśmy bowiem następcami konkretnych osób, mających imię i nazwisko, datę urodzenia i datę śmierci, których los wpisany jest w drzewa genealogiczne bardzo wielu polskich rodzin i w kod kulturowy polskości.

Pamiętać o nich to za mało, bo winni jesteśmy im, sobie i następnym pokoleniom prawdę o tym, kto i dlaczego był sprawcą ich cierpienia i umierania. Nie wolno uchylać się od pamięć historyczną czy też ją zacierać lub rozmywać jej zapisy. Jednocześnie to jest nakaz dopominania się o prawdę, to prawo domagania się wskazania i skazania winnych. Jeśli pamięć ustanie, nie będzie naprawienia krzywd i tym bardziej nie ma mowy o pojednaniu. O pojednaniu wewnątrz narodu podzielonego wokół wartości, jaką jest niepodległa Polska. Nie ma tym bardziej mowy o pojednaniu pomiędzy narodami i państwami, skoro nie są choćby gojone rany z przeszłości.

Na głośno wypowiedzianą prawdę o ludobójstwie katyńskim dokonanym z rozkazu władz Związku Sowieckiego i przez Rosjan czekać musieliśmy kilkadziesiąt lat, choć teraz imperium kremlowskie znów relatywizuje zbrodnię z 1940 roku. Nie można wykluczyć, że prawdę o tragedii smoleńskiej usłyszą nasze dzieci lub wnuki, o ile będzie się o nią ktoś upominał. Wszystko, co działo się w 2010 roku w trakcie i wokół podróży prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i 95 innych osób mu towarzyszących w drodze do Katynia na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, stało się przez minionych już piętnaście lat (!) narzędziem kolejnego dziejowego rozdarcia wspólnoty narodowej.

Nasi poprzednicy polskością byli niesieni i za polskość oddali życie, lecz dla części z nas nie są bohaterami czy autorytetami, nie zasługują na szczególną pamięć. Podobnie jak po odejściu św. Jana Pawła II w 2005 roku, tak w 2010 roku, poczucie jedności Polek i Polaków trwało krótko. Przecięto wszystkie wspólnoty i środowiska iskrą dwukierunkowości. Zdaje się niektórym (z ignorancji lub cynizmu), że wszystko zaczyna się dzisiaj. Odrzucają lub wypierają wiadomość, iż nie ma przyszłości bez przeszłości. Przytoczę więc nam wszystkim fragment z poematu „Wigilia wielkanocna 1966” napisane w roku Tysiąclecia Chrztu Polski brzmią aktualnie w roku Tysiąclecia Koronacji Bolesława Chrobrego. Autorem tych słów jest Karol Wojtyła – wtedy biskup, później papież.

 

Powracaj na każde miejsce, na którym umierał człowiek, a jeszcze bardziej na miejsce, na którym się rodził. Przeszłość jest czasem narodzin, nie śmierci.

 

 

🇵🇱 Katyń w 1940 roku i Smoleńsk w 2010 roku na zawsze stały się jednym symbolem, o którym jednak nie wystarczy pamiętać. Obie tragedie nie były dziełem ślepego losu i nieodwołalnie stały się dzwonem bijącym na larum. 🇵🇱
✍️ https://t.co/3MUjXVarq0 pic.twitter.com/pNOkz4XT12

— Krzysztof Kotowicz (@KotowiczKrzysz) April 10, 2025

Tagi: dialogpatriotyzmrefleksje

Podobne Posty

Zacznij od ciszy i samotności
Zapiski

Zacznij od ciszy i samotności, aby usłyszeć i doświadczyć obecności

12/10/2025
Auto różowe i auto zielone
Zapiski

Auto różowe i auto zielone

30/09/2025
Miasto położone na górze
Zapiski

Miasto położone na górze

28/09/2025
Następny artykuł
Krzyże mojego miasta

Krzyże (mojego) miasta

Czas na znak znak sprzeciwu

Czas na znak – znak sprzeciwu!

Oścień i opoka

Oścień i opoka

Social Media

Polecane

Budowania nie zaczyna się od dachu

Budowania nie zaczyna się od dachu

2 lata temu
Historia i społeczeństwa nie pełzają

„Historia i społeczeństwa nie pełzają” – przed nami koniec czy początek?

2 lata temu
Ślad

Ślad…

1 rok temu

Plac zabaw czy plac budowy?

8 lat temu

Instagram

Drogi życia Karola Wojtyły prowadziły do Rzymu. Drogi życia Karola Wojtyły prowadziły do Rzymu. 16 października 1978 roku usłyszeliśmy „Habemus papam…” i ujrzeliśmy Jana Pawła II. Ojciec Święty - nasz ojciec! 
#janpawełii #janpaweł2 #jp2 #ojciecświęty #papieżzpolski
🍁 Złota jesień. Polska jesień. Piękna jesie 🍁 Złota jesień. Polska jesień. Piękna jesień. Jesień roku.
🍁 Doświadczenie jesieni. Jesienność ogarnia. 
🍁 Jesienna nostalgia. Jesienne przeczucia. 
#jesień #autumn #otoño #automne #őszi #podzim #秋天 #შემოდგომა #herfst #herbst #autumnus
Nie mów nic. Słuchaj i patrz. #fryderykchopin Nie mów nic. 
Słuchaj i patrz. 
#fryderykchopin #chopin #muzyka #natura #piękno #dar
😇 Duch-owość wieje kędy zapragnie… Na przy 😇 Duch-owość wieje kędy zapragnie… Na przykład wczoraj w Lesieńcu Starym w gminie Boguszów-Gorce, gdzie św. Wojciech i św. Faustyna przyciągnęli do modlitwy i spotkania w kościółku św. Barbary.
😊 Gdy piszę relację, kawa smakuje inaczej, bo kubek z napisem: Mierzymy wysoko” jest #najlepszyever pod każdym względem. 
#przeżycia #modlitwa #spotkania #wdzięczność #starylesieniec
Niebo jest zawsze spokojne. To, co dzieje się pom Niebo jest zawsze spokojne. To, co dzieje się pomiędzy niebem a ziemią może niepokoić. „Błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego nikt z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista! Amen!” (1 Tm 6,15-16)
#niebo #ziemia #tuiteraz #tamiwiecznie #pokój #wojna #miłość #zbawienie
Metafizyka, mistyka, duchowość - wszystko na sty Metafizyka, mistyka, duchowość - wszystko na styku skrajnego zła z absolutnym dobrem. Niedościgniony Jean Raspail wyprowadza z pobożnego marazmu ku ewangelicznemu radykalizmowi. 
#osąd #wybór #ciemność #jasność #niewierność #wiara #kościółkatolicki #jeanraspail #miłosierdzie #czytamse #czytanienadmorzem #dobraksiązka #bliżejsłowa

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Zacznij od ciszy i samotności
Zapiski

Zacznij od ciszy i samotności, aby usłyszeć i doświadczyć obecności

Dodane przez KK
12/10/2025
0

Jest tak wiele epicentrów niepokoju, zarzewi obaw i egzystencjalnych turbulencji. Niedostatek sił i nadmiar napięcia dezorganizują niemal...

Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk

Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk

06/10/2025
Auto różowe i auto zielone

Auto różowe i auto zielone

30/09/2025
Miasto położone na górze

Miasto położone na górze

28/09/2025
24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…

24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…

26/09/2025

Ostatnie wpisy

  • Zacznij od ciszy i samotności, aby usłyszeć i doświadczyć obecności 12/10/2025
  • Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk 06/10/2025
  • Auto różowe i auto zielone 30/09/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.