KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Polityka

Marsz ku spalonej ziemi

admin Dodane przez admin
10/07/2014
w Polityka, Zapiski
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Bramy piekła chyba się otworzyły, bo od kilku przynajmniej tygodni seria zdarzeń, jakich jesteśmy świadkami w Polsce, ujawnia najgorsze i najbardziej (tfu!!!) szatańskie cechy, jakimi ludzie potrafią się wykazać. Perfidia będąca istotą tych zachowań sięga chyba zenitu i wpatrując się w kolejne fakty przez pryzmat metafizyki, można odnieść wrażenie, jakoby konwulsje bestii były bardziej niebezpieczne od samej jej egzystencji.

Nie sięgam już do zdarzeń sprzed iluś tam lat czy nawet miesięcy. W zupełności wystarczą ostatnie tygodnie. Sowiecki generał, który w polskim mundurze był namiestnikiem moskiewskiego reżimu jest chowany z wszelkimi honorami państwowymi i kościelnymi w alei zasłużonych najważniejszego stołecznego cmentarza – „o zmarłych można mówić tylko dobrze albo w ogóle”. Młodzi ludzie są skazywani drakońskimi wyrokami przez sąd z orłem w koronie nad stołem za to, że krzyczeli, gdy ubek i wyznawca komunizmu tytułujący się jako profesor w asyście prezydenta Wrocławia, miał wygłaszać wykład w sali polskiego uniwersytetu – „chuligani muszą być surowo ukarani, a moje miasto nie będzie tolerować nacjonalistów”. Nastolatka punktuje i argumentami nokautuje premiera za to, że zdradza Polskę – „niedoświadczona i niedojrzała pannica podpuszczona przez swojego ojca”. Kompromitujące treści z nagrań rozmów polityków rządzących Polską – „nic się nie stało, to tylko nielegalne podsłuchy”. Obrzydliwe widowisko drwiące z Jezusa i chrześcijanina – „wolność wypowiedzi przecież mamy”. Szanowany profesor medycyny odmawia zgody na zabójstwo poczętego w technologii in vitro, bezbronnego, bo nienarodzonego i ciężko chorego dziecka, za co zostaje zwolniony z pracy przez prezydent Warszawy, która twierdzi, iż jest gorliwą katoliczką – „obowiązuje nas litera prawa i liczy się dobro kobiety”. Na warszawski cmentarz służewiecki wpada ekipa policjantów z prokuratorem na czele, aby przerwać prowadzone tam poszukiwania polskich bohaterów narodowych wrzuconych do dołów śmierci przez ubeckie bestie – „trwa postępowanie objęte tajemnicą śledztwa”. Pomiędzy tymi zdarzeniami przewijają się kontynuacje innych ciągnących się od lat procederów i być może wykluwają się kolejne jeszcze bardziej fatalne w skutkach fakty. Diabelskie nasienie zawsze gdzieś znajdzie swój fragmencik w ziemi, ale teraz jakby całe pole nim ktoś obsiał!

I jeszcze bliżej, gdzie wydawałoby się jesteśmy bardziej u siebie. I tu perfidna istota miesza w umysłach i sercach ludzi. Rozmawiamy o wartościach, a oni (nie wszyscy – Bogu dzięki! i w nie w takim samym stopniu) o skuteczności. Pytam ich o cele, a jeden z drugim wciska kit o tym, że najpierw trzeba wsiąść do pociągu, a potem się zastanowimy czy warto jechać dalej. Głośno zastanawiam się co jest celem wspólnej pracy, a ci mi wrzucają teksty o pomocniczej funkcji młotka, imadła i tasaka. Zastanawiam się wreszcie i wyrzucam to z siebie z nieskrywaną dozą dyskomfortu czy aby jest sens zmieniać cokolwiek i kogokolwiek wokół, skoro jest dobrze i ma być jeszcze lepiej. Widzę zdziwione twarze i strzelają tezą, że takie są czasy i trzeba się dostosować. Wyostrzyłem opis, ale co do zasady oddaje on przebieg dyskusji, w której wprawdzie nie brałem udziału do końca (nie żebym się obraził czy zniechęcił, ale ważniejsze powinności miałem na względzie), ale obawiam się, iż jej dalszy przebieg nie wniósł niczego nowego. Być może mogli sobie niektórzy po tym, jak opuściłem altankę (taki nasz miły i tradycyjny areopag), skomentować moje zacofanie lub nieżyciowy idealizm. Ja też mogłem sobie ulżyć, rozmyślając nad własną niedoskonałością, bo nie umiałem nawet zbić ich z tropu, jakim – wg mnie – idą ku porażce. Marsz ku spalonej ziemi to nie jest dobry pomysł na przyszłość podobnie jak nieroztropne jest stawianie tezy, że po mnie może być potop.

Tagi: dialog

Podobne Posty

Niezrozumienie_5
Polityka

Niezrozumienie

02/06/2025
Polskość to wolność Polska to wolność
Polityka

Polskość to wolność. Polska to wolność.

26/05/2025
Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski
Polityka

Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski

19/05/2025
Następny artykuł

Polskę już nie jeden raz zostawiali samą

Samotność jest zawsze doznawana pomiędzy innymi

Epidemia strachu

Social Media

Polecane

Domine non sum dignus

Domine non sum dignus… [BRNO – część 1]

2 lata temu
Nie mamy swobody manewru na relatywizowanie

„Nie mamy swobody manewru na relatywizowanie” – horyzontem człowieka jest prawda

6 miesięcy temu
Polskość to wolność Polska to wolność

Polskość to wolność. Polska to wolność.

2 tygodnie temu

Razi mnie przekaz, że Ząbkowice są wyspą z palmami

12 lat temu

Instagram

Dobrze jest widzieć to, co naturalne, więc prawd Dobrze jest widzieć to, co naturalne, więc prawdziwe. Bez filtrów, sztucznej inteligencji, politycznej poprawności i limitu czasu. Harmonia tego, co stworzone jest przedsmakiem tego, co wieczne. Bogu niech będą dzięki!
#deogratias #przyroda #przyrodajestpiękna #przyrodajeststworzona #wytchnienie
Pokój rozbrojony i pokój rozbrajający, pokorny Pokój rozbrojony i pokój rozbrajający, pokorny i wytrwały. Pochodzi od Boga, od Boga, który kocha nas wszystkich, bezwarunkowo.
Pierwsze słowa, które Leon XIV wypowiedział po wyborze (już miesiąc temu) to nie tylko apel do Kościoła i do całego świata. To przede wszystkim wyznanie wiary. Módlmy się za naszego papieża, aby był tym, który wprowadza pokój.
#ojciecświęty #papież #LeonXIV #pasterzpasterzy #budowniczymostów #pastorpastorum #pontifexmaximus #pontifex
Gdzie nie spojrzysz i o czym nie pomyślisz, są t Gdzie nie spojrzysz i o czym nie pomyślisz, są tam zasięgi, obręby, obwody, brzegi, krawędzie, objętości, pojemności, limity i marginesy. Iluzją jest świat bez wyznaczników bezpiecznych norm oddzielających człowieka i ludzkość od niszczącej nienormalności. Bezgraniczna jest tylko wieczność, jeśli w nią uwierzysz lub nicość, jeśli się jej poddasz. 
✍️ https://kotowicz.pl/granice-zostaly-otwarte-swiat-bez-norm-ma-przyszlosc/
#sprawczość #decyzyjność #skuteczność #wolność #nicość #wieczność #jeanraspail #obózświętych #dobraksiążka #bliżejsłowa
Święty Janie Pawle II - módl się za nami! #św Święty Janie Pawle II - módl się za nami!
#świętyjanpawełii #polska
Wszechmogący wieczny Boże, spuść nam szeroką Wszechmogący wieczny Boże, 
spuść nam szeroką i głęboką 
miłość ku braciom 
i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej, 
byśmy jej i ludowi Twemu, 
swoich pożytków zapomniawszy, 
mogli służyć uczciwie.
🇵🇱 🙏
Po pierwsze: Polska 🇵🇱 Po pierwsze: Polacy 🇵🇱 
Obraz mówi więcej niż słowa. @nawrocki_25 mówił nie tylko słowami i mówił między słowami. #GłosujęNaKarola #ChodzioWOLNOŚĆ

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Ekosystem piękna
Kalendarz

Ekosystem piękna

Dodane przez KK
10/06/2025
0

Jak to się Wam udaje, że zatrzymujecie otaczającą i często rozklekotaną rzeczywistość? Jakim sposobem przynajmniej na kilkadziesiąt...

Niezrozumienie_5

Niezrozumienie

02/06/2025
Polskość to wolność Polska to wolność

Polskość to wolność. Polska to wolność.

26/05/2025
Nawa państwa musi mieć sternika

Nawa państwa musi mieć sternika

23/05/2025
Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski

Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski

19/05/2025

Ostatnie wpisy

  • Ekosystem piękna 10/06/2025
  • Niezrozumienie 02/06/2025
  • Polskość to wolność. Polska to wolność. 26/05/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.