Drwiono i marginalizowano przekop Mierzei Wiślanej. Uznawano za nierealny i niepotrzebny tunel w Świnoujściu. Za gigantomanię i zbytek uznawany jest Centralny Port Komunikacyjny. Przekop i tunel są już wykonane, a budowa CPK ruszyła. Dobrze pamiętam, kto był sceptykiem, kto wręcz utrudniał i obśmiewał ambitne plan budowy S8. Mam też w pamięci kto i co obiecywał, potem podkładał pod swoje słowa inne znaczenia i nakręcał oczekiwania, by potraktować je jako trampolinę w karierze. Nawet ze statystykami dramatów w tle.
Najpierw rozmowy w gabinetach, potem na ulicach i drogach, nauczyły mnie daleko idącej… ostrożności w traktowaniu rozmaitych zapewnień, bo zbyt często, jeśli nie zawsze kończyły się ironią losu. Tak było do 2015 roku, gdy zaczęła się w Polsce dobra zmiana. Pojawiło się w polityce zjawisko wcześniej uchodzące za nieosiągalne. Dotrzymywanie deklaracji wyborczych.
Michał Dworczyk prowadząc w 2015 roku i potem w 2019 roku kolejne kampanie wyborcze stawiał jasno plan budowy drogi ekspresowej S8 jako jeden z filarów ambitnego planu dla Dolnego Śląska, a szczególnie jego części południowej (nazywanej subregionem wałbrzyskim). Wszystkie znane wcześniej argumenty przemawiające za tą inwestycją, stały się znów żywe. Dotąd unosiły się nad marzeniami i oczekiwaniami kilkudziesięciotysięcznych społeczności trzech powiatów (dzierżoniowskiego, ząbkowickiego, kłodzkiego), przez obszar których przebiega obecnie droga krajowa nr 8 uchodząca za „drogę śmierci”. Stały się znów czymś bardzo realnym i przekonującym. Najpierw jednak była słynna już pisemna deklaracja kandydata na prezydenta RP Andrzeja Dudy – podpisana 8 kwietnia 2015 roku w Ząbkowicach Śląskich. Padła w niej jednoznaczna zapowiedź wsparcia dla budowy S8. Gdy w wyborach 2015 i 2018 do Sejmu RP usłyszałem i przeczytałem, że Michał Dworczyk podjął się działania na rzecz powstania S8 – zaufałem. Jest rok 2023 i wykonano dotąd gigantyczną pracę, by od słów przejść do faktów.
Proces inwestycyjny S8 jest na tyle zaawansowany, że można już mówić o datach oznaczających połączenie Łagiewnik, Niemczy, Ząbkowic Śląskich i Barda, potem Kłodzka i Boboszowa z Wrocławiem, z autostradą A4 i drogami ekspresowymi S3 (praktycznie już gotową) i S5 (której budowa jest również postanowiona). Powstaje S8 – arteria życia – bezpieczna i nowoczesna trasa komunikacji i rozwoju Dolnego Śląska.
Można się obawiać czy obecna opozycja – gdyby wygrała wybory i przejęła rząd – nie zatrzymałaby tego procesu. Nie ma przecież jasnych wypowiedzi „jedynek” i innych „tuzów” tej czy innej koalicji o bezwarunkowym wsparciu dla kontynuacji projektu #S8. Można mieć za to pewność, że jeśli Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory i uzyska trzecią kadencję, że jeśli naszymi parlamentarzystami będą nadal takie osobowości jak Michał Dworczyk czy ząbkowiczanin Marcin Gwóźdź, ta inwestycja zostanie zrealizowana.
Tylko ktoś kto nie był nigdy w Świnoujściu, mógł twierdzić, iż jest to inwestycja niepotrzebna, zbyt droga i niewykonalna. Mieszkańcy i samorząd tego miasta mieli wspólne aspiracje, które zaczęły się spełniać po 2015 roku. W minione wakacje przekonałem się osobiście, że w dosłownie parę minut można przejechać na drugą połowę miasta, która dotąd była oddalona o kilkudziesięciominutowy czas oczekiwania na przeprawę promową.
Warto mieć aspiracje. Warto mieć odważnych i pracowitych ludzi zdolnych do współdziałania dla dobra wspólnego. Plany i marzenia spełniają się.
Najdłużej wyczekiwana inwestycja drogowa staje się faktem. Chcesz wiedzieć kiedy droga śmierci zmieni się w arterię życia? Historię inwestycji, przebieg trasy i harmonogram prac znajdziesz na: https://t.co/Hxh6alcipe
Czy wiesz, że do 2015 r. w subregionie wałbrzyskim nasi… pic.twitter.com/XlDoobfykL
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) October 2, 2023