KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

„Iść na współpracę z okupantem czy nie?”

Wywód o indoktrynacji preparowaną historią

KK Dodane przez KK
31/08/2024
w Fakty
0
Iść na współpracę z okupantem czy nie
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Był czwartek, ostatni dzień sierpnia 1939 roku.

Większość obywateli II Rzeczypospolitej nie zdawała sobie sprawy z nadchodzącej gehenny. Lato było piękne i do ostatnich chwil wielu Polaków cieszyło się urokami pory wakacji i urlopów. Kilkadziesiąt godzin później zaczęła się II wojna światowa wywołana przez Niemców i Sowietów, którzy tydzień wcześniej podpisali pakt o nieagresji i podzielili w nim Polskę pomiędzy siebie.

Jest sobota, ostatni dzień sierpnia 2024 roku.

  • W nowym „podręczniku” do historii (na stronie 20) w podrozdziale pt. „Życie codzienne w ogarniętej wojną Europie” na jednej osi czasu znajdują się zapisy o tym, że w 1940 r. „Niemcy zakładają obóz koncentracyjny Auschwitz” (zapomniano dodać, że nie był to jedyny obóz zagłady, gdzie do 1945 r. trwała hekatomba milionów ludzi) oraz o tym, że w 1945 r. nastąpił „aliancki nalot na Drezno, który powoduje wielkie zniszczenia w mieście”.
  • W tym samym „podręczniku” (na stronie 8) na jednej osi czasu wymienia się fakt, że 1 września 1939 r. „Niemcy napadają na Polskę”, co oznacza „początek II wojny światowej”, ale nie ma już mowy o inwazji Sowietów na nasz kraj z 17 września 1939 r. Jest natomiast odnotowany fakt, iż „na konferencji w Wannsee zapada decyzja o zorganizowanej zagładzie Żydów” z 1942 r. (już nie napisano, że było to spotkanie najwyższych przedstawicieli III Rzeszy Niemieckiej). Nie znalazło się jednak miejsce na zaznaczenie sowieckiego ludobójstwa na polskich elitach w Katyniu z 1940 r. czy utworzenia Armii Krajowej w 1942 r. lub Powstania Warszawskiego z 1944 r.
  • Ta część „podręcznika” (strona 21) kończy się (retorycznym?, prowokacyjnym?) pytaniem „Iść na współpracę z okupantem czy nie?”.

Wyjaśnijmy – mowa jest o „podręczniku” dla klas ósmych szkoły podstawowej pod tytułem „Europa. Nasza historia”.

  • Publikacja powstała pod kuratelą Wspólnej Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej Historyków i Geografów, z pomocą Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie oraz Instytutu Międzynarodowych Badań Podręcznikowych im Georga Eckerta w Brunszwiku.
  • Pod zawartością publikacji podpisało się dziesięcioro autorów, w tym sześcioro niemieckich. Z grona czworga polskich autorów, tylko o jednej osobie wiadomo, że był stypendystą Uniwersytetu w Bielefeld 1997, University of Notre Dame (1999-2000), Freie Universität Berlin 2005, Rektor UW 2007 i Fundacji Humboldta 2009 i jest współautorem podręczników szkolnych i ponad stu artykułów popularnonaukowych, a w latach 2011-2013 pracował w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie. Biogramy pozostałej trójki są zdecydowanie skromniejsze lub niedostępne w sieci.
  • Książkę firmują przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne (których właścicielem jest holenderska spółka zajmująca się produktami edukacyjnymi) oraz niemieckie wydawnictwo Eduversum, które podkreśla swoje „przywództwo rynkowe w komunikacji cyfrowej ze szkołami oraz intensywne sieci z niemieckim krajobrazem edukacyjnym” oraz zaznacza, że jest„zorientowane na studentów i w sensie naszego liberalno-demokratycznego porządku podstawowego” (cytaty z serwisu spółki).
  • Z serwisu WSiP uzyskałem dostęp do jednego rozdziału książki w wersji elektronicznej (plik jest opisany w języku niemieckim – w takiej postaci można go pobrać klikając TUTAJ).
  • Pomiędzy wersją polską a wersją niemiecką książki są różnice. Jeden z przykładów znaleźć można w akapicie „Auschwitz-Birkenau” (strona 24). W wersji polskiej fraza brzmi: „Największym w Europie kompleksem obozów koncentracyjnych były stworzone wiosną 1940 r. w pobliżu Oświęcimia obozy Auschwitz I-III i należące do nich podobozy”. W wersji niemieckiej napisano: „Das größte nationalsozialistische Konzentrationslager in Europa entstand im Frühjahr 1940 nahe der polnischen Stadt Auschwitz”, co w języku polskim oznacza: „Największy narodowo-socjalistyczny obóz koncentracyjny powstał wiosną 1940 roku obok polskiego miasta Auschwitz”.
  • Książka ma być stosowana w nauczaniu zarówno w szkołach publicznych w Polsce, jak w Niemczech. Polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej dopuściło książkę do szkół podstawowych w lipcu 2024 r.

Jeszcze kilka bezspornych faktów…

  • Wspólna Polsko-Niemiecka Komisja Podręcznikowa Historyków i Geografów powołana została do istnienia w 1972 r.
  • Leibniz Institut für Bildungsmedien Georg-Eckert-Institut jest instytucją prawa publicznego działającą w Niemczech od 1956 r. i „prowadzi badanianad produkcją, treścią i przywłaszczeniem szkolnych mediów edukacyjnych w ich kontekstach społeczno-kulturowych, politycznych, ekonomicznych i historycznych” (cytat z serwisu internetowego instytucji).
  • Mające siedzibę w Berlinie Zentrum für Historische Forschung Berlin der Polnischen Akademie der Wissenschaften jest jedną z zagranicznych placówek Polskiej Akademii Nauk utworzoną w 2006 r.

Jeśli pamięć historyczna ma trwać należy uczyć historii, o historii rozmawiać, historię poznawać i prezentować ją w każdej formie, jaką dysponują nauka i kultura. Edukacja historyczna, jakkolwiek ją definiować, polega między innymi na przekazywaniu zapisu zdarzeń i procesów, dzięki któremu można nie tylko dostrzec i zrozumieć powiązanie przyczyn i skutków, ale również pozycjonować je na osiach czasu i przestrzeni. Każde bowiem zdarzenie i każdy proces utrwalony przez historyków to zawsze jakiś kontekst, przez pryzmat którego rozpoznajemy i objaśniamy określony fakt historyczny.

Warto mieć na uwadze bardzo praktyczną uwagę, która brzmi: „Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość”. George Orwell – autor tej maksymy – zapisał w niej przestrogę nie tylko dla historyków i nauczycieli historii, dla których „rządzenie” historią jest swego rodzaju „zawodową chorobą” czy wręcz pokusą. Zacytowane zdanie to równie ważny komunikat dla nas wszystkich, a nie tylko dla uczących się historii, aby strzec się przed manipulacją, o czym już wspominałem tu w podobnym kontekście między innymi pięć lat temu.  

Podręcznik „Europa. Nasza historia” – tom 8. jest przykładem, że ostrzeżenia przed manipulowaniem historią nie straciły na aktualności. Projekt polsko-niemiecki pod hasłem „Europa. Nasza historia” na finale stał się zaprzeczeniem słusznej idei znajdowania tego, co wspólne i wyjaśniania tego, co dzieli. Więcej! Sprzyja preparowaniu historii. Podporządkowuje fakty ideologicznym (może i politycznym) założeniom. Deformuje nie tylko obraz historii, ale też uniemożliwia racjonalne jej pojmowanie. To jest prosta droga do tego, by historię – w tym jako przedmiot nauczania w szkole – przeistoczyć w indoktrynację.

 

Tytułowa „nasza historia” rzeczywiście jest „ich historią”. To nie jest historia Polski, ani nawet historia Europy. To jest niemiecka narracja o Polsce oraz niemiecka narracja o Europie.

 

 

 

Tagi: dialogkulturapatriotyzmpolityka

Podobne Posty

Zmienią nam język
Fakty

Zmienią nam język?

07/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości
Fakty

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025
Zbyt dużo za szybko bez przerwy
Fakty

Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy

20/11/2025
Następny artykuł
Czego chcecie dla Waszego dziecka

Czego chcecie dla Waszego dziecka?

Skazani na komunikacyjne wykluczenie

Skazani na komunikacyjne wykluczenie?

Dwa scenariusze

Dwa scenariusze

Social Media

Polecane

List z 2032 roku

8 lat temu
„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

„Świt zmartwychwstania Polski” – 107 lat z perspektywy Watykanu

4 tygodnie temu
Pociągająca siła wizerunku – opowieść o „włączeniu bezwstydnej twórczości oka w nieskrępowaną wrażliwość zmysłów”

Pociągająca siła wizerunku – opowieść o „włączeniu bezwstydnej twórczości oka w nieskrępowaną wrażliwość zmysłów”

2 lata temu
Ruska agitacja a nie wystawa

Ruska agitacja, a nie wystawa

2 lata temu

Instagram

Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie
Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem p Wzrok, słuch, smak, zapach i dotyk są pomostem pomiędzy człowiekiem a światem. Percepcja materii jest początkiem przenikania w to, co nie podlega jej prawom. Wtedy człowiek od doświadczenia przenosi się ku doznaniu, którego istotą jest duchowość. 
#zmysłowość #duchowość #poznanie
◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każd ◻️ Nauczał, słuchał i niósł w sercu każdego człowieka i wszystkie powierzane Mu sprawy. 
◻️ Przez 51 lat kapłan modlitwy, skupienia i ofiarności - świadek Chrystusa przed ołtarzem i wśród ludzi. 
◻️ Przez 29 lat duszpasterz Ząbkowic Śląskich oddany bezgranicznie dobru wspólnemu. 
◻️ Ks. Bogdan Wolniewicz odszedł dzisiaj do Pana opatrzony świętymi sakramentami. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen!
#kapłan #duszpasterz #brat #społecznik #modlitwa #wieczność #rip
Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i ni Przemijanie przypomina wiatr. Jest nieustanne i nieuchronne. Ponad przemijaniem trwa pamięć. Jest śladem i zapisem. Przemijanie i pamięć są strumieniem tej samej rzeki.
#przemijanie #pamięć #strumień #łańcuch #historia #wieczność
W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzk W samo południe, gdy przecinają się nitki ludzkich spraw i strumienie światła, gdy stara doba jest na półmetku, by zmierzać ku początkowi nowej; tam gdzie wszyscy mają swoje indywidualne cele i tam, gdzie jedni ustępują drugim,  by trzeci również znaleźli dla siebie przestrzeń - nie dzieje się nic, co nie byłoby strumieniem, który ma swoje Źródło i swoje Morze. 
✍️ https://kotowicz.pl/moje-ulubione/ 
#punktwyjścia #punktdocelowy #drogi #przemierzanie #podążanie #wychodzenie #dochodzenie #przekraczanie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

et sanabitur anima mea
Zapiski

…et sanabitur anima mea *

Dodane przez KK
08/12/2025
0

Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim...

Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025
Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność

03/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025
Zbyt dużo za szybko bez przerwy

Zbyt dużo, za szybko, bez przerwy, więc coraz mniej rozumiemy

20/11/2025

Ostatnie wpisy

  • …et sanabitur anima mea * 08/12/2025
  • Zmienią nam język? 07/12/2025
  • Nieprzewidywalność 03/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.