KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Polityka

Czas na znak – znak sprzeciwu!

KK Dodane przez KK
15/04/2025
w Polityka
0
Czas na znak znak sprzeciwu
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Nigdy nie jest dość powtarzać, że separowanie polityki od moralności jest zgubne nie tylko dla polityków. Jeszcze bardziej fatalny, niekiedy wręcz tragiczny, w skutkach jest rozdział polityki od chrześcijaństwa. Równie koszmarne są próby przekształcania religii w politykę i polityki w religię oraz instrumentalizacji w którąkolwiek stronę.

Są to bowiem dwie odmienne domeny, chociaż ich wzajemne przenikanie jest nie tylko pożyteczne, ale wręcz nieodzowne. Nie będę tutaj teraz przytaczać przykładów z historii dowodzących, że politycy inspirowani autentycznym katolicyzmem kreowali fakty i procesy służące wspólnotom i społecznościom, w jakich żyli. Obiektywnie trzeba jedynie przyznać, że nie zawsze, jeśli nie częściej, kończyło się to bezpośrednio dla nich po ludzku niedobrze, a niektórych znajdujemy nawet w kanonach świętych i błogosławionych Kościoła.

Czas, abyśmy odważnie z naszą uczciwością wyszli z różnych zakamarków, z zacisza naszych domów, z półmroku kościołów. Najwyższy czas – uczciwość i wierność Bożym przykazaniom – zacząć czynić normą życia społecznego, gospodarczego i politycznego. To z kolei słowa, które na platformie X zamieścił kilkanaście dni temu ksiądz biskup diecezji świdnickiej Marek Mendyk. Będziemy bronić wiary chrześcijańskiej w naszych szkołach, w armii, miejscach pracy, szpitalach i budynkach rządowych. Nigdy się nie zawahamy w obronie praw do wolności religijnej, podtrzymywania godności życia ludzkiego i w obronie Boga w miejscach publicznych. Słowa te pochodzą z niezwykłego dokumentu. To fragment przesłania, jakie na Wielki Tydzień 2025 roku zamieścił na oficjalnym serwisie państwowym prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump.

Zapewne może kogoś zaskakiwać zestawianie słów tak odległych od siebie osób. Doszliśmy jednak – jak przeczuwam – do takiego punktu dziejowego, w którym wzajemna autonomia polityki i chrześcijaństwa musi przybrać postać synergii. W XXI wieku, na półmetku jego trzeciej dekady, ponad tysiąc lat od chrztu Polski i tysiąc lat od nadania Polsce korony, a więc w drugim już milenium państwowości, należy stawiać sprawę jasno. Polska jest krajem chrześcijańskim, bo dzięki chrześcijaństwu stała się państwem. Nie wdając się w meandry czy detale historii, a jedynie zatrzymując uwagę na naszym etapie dziejów polskości, odrzucanie chrześcijaństwa oznacza wyrzekanie się najlepszej z możliwych wizji przyszłości Polski. Więcej! Nic, tak bardzo jak chrześcijaństwo, nie inspiruje do pozytywnego i odpowiedzialnego udziału w życiu politycznym, ale w każdej innej sferze życia. Wszelka połowiczność (symetryzm?) ma cechy kapitulacji. Może nawet wyrzeczenia się…

Obawa przed konfrontowaniem się z tymi, którzy negują chrześcijaństwo, którzy nie wierzą w obecność Pana Boga, którzy nie znoszą Kościoła i tego, co się im z katolicyzmem kojarzy, jest… spóźniona. To przeciwstawienie trwa i nie jest czymś nowym. O „znaku, któremu sprzeciwiać się będą” czytamy przecież już w ewangelicznych relacjach z pierwszych dni życia Jezusa (Łk 2,34), a co dopiero mówić o radykalnym sprzeciwie, który zapowiadał sam Jezus: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził” (J 15,18). Przypomniałem sobie myśl sprzed kilku zaledwie dni, wypowiedzianą podczas Drogi Krzyżowej ulicami mojego rodzinnego miasta: Możesz swojemu życiu się tylko przyglądać, być jakby na zewnątrz. Możesz również się zaangażować i iść tam, gdzie widzisz wartości, niezależnie od tego, co inni powiedzą i jak zareagują. 

Wszystko, co było w przeszłości i jest obecnie negowaniem lub usiłowaniem anihilacji chrześcijaństwa  to mniej lub bardziej okrutne, cyniczne, systemowe lub bezmyślne powtarzanie tego samego buntu, o jakim czytamy w Ewangelii. Jeśli zatem nie mamy stanąć pod ścianą skazanych na kruchty intelektualne, etyczne i estetyczne, musimy najpierw nie dać się zepchnąć do katakumb wiary. „Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” (Rz 8,31).

 

 

 

 

Tagi: dialogpatriotyzmsynodwiara

Podobne Posty

Stan katastrofy
Polityka

Stan katastrofy i moc nadziei

11/12/2025
Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk
Polityka

Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk

06/10/2025
Cicer cum caule
Polityka

Cicer cum caule

12/08/2025
Następny artykuł
Oścień i opoka

Oścień i opoka

Przypadków nie ma

Przypadków nie ma, są tylko znaki

Zaćmienie Boga nie oznacza że Boga już nie ma

„Zaćmienie Boga nie oznacza, że Boga już nie ma” – niepowtarzalna i niezniszczalna identyfikacja człowieka

Social Media

Polecane

Czyja będzie Polska_

Czyja będzie Polska?

7 miesięcy temu
Nasze życie to ciągłe wybory

„Nasze życie to ciągłe wybory…”

2 lata temu
On się bał

„On się bał” – gdy suwerenność staje się naszą siłą

6 miesięcy temu
Łączmy kropki

Łączmy kropki!

1 rok temu

Instagram

Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Stan katastrofy
Polityka

Stan katastrofy i moc nadziei

Dodane przez KK
11/12/2025
0

13 grudnia nie jest jedyną datą w najnowszej historii Polski wywołującą u każdego patrioty silniejsze bicie serca....

et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025
Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność

03/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025

Ostatnie wpisy

  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025
  • …et sanabitur anima mea * 08/12/2025
  • Zmienią nam język? 07/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.