KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

Była przeszłość, jest teraźniejszość i będzie przyszłość – historia nie skończyła się!

KK Dodane przez KK
07/06/2023
w Fakty
0
Była przeszłość, jest teraźniejszość i będzie przyszłość – historia nie skończyła się!
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Nie piszę tu recenzji. Nie chcę uprawiać werbalnej szermierki.

Nie zakładam, że kompromis jest możliwy, bo mowa o faktach minionych, na które już nie mamy wpływu, choć możemy je odczytywać. Nie traktuję czytających te słowa inaczej, niż z szacunkiem, więc ufam, że przyjmą tę wypowiedź z uwagą.

  • Kreowany (od wewnątrz i z zewnątrz polskiej wspólnoty narodowej i spoza państwa polskiego) spór niemal o każdą datę z przeszłości sprawia, że próba przedstawienia minionych faktów i opinii na ich temat wyzwala furię.

Jej temperatura geometrycznie rośnie wraz z kalendarzową bliskością zdarzeń. Reakcje nabierają niejako prędkości światła, gdy dyskurs dotyczy osób lub środowisk znanych bezpośrednio jego uczestnikom, w które też byli lub są zaangażowani – jawnie i skrycie.

Tak działo się kilka tygodni temu, gdy widoczne i słyszalne były połajanki polityków, rezolucje „młodzieżowych rad”, przypominające samokrytykę deklaracje dyrektorów i nauczycieli, tyrady dziennikarzy i publicystów w publikacjach, których tytuły ocierały się nawet o wulgarność, zaskakujące miałkością dywagacje ze strony osób z kręgu publicznego zaufania wynikającego z tytułów naukowych, życiowego dorobku czy popularności. To wszystko przybrało postać masowego emocjonalnego spazmu. Doszło nawet do publicznego palenia egzemplarzy książki lub mielenia jej w niszczarkach, co nie mogło się kojarzyć pozytywnie nikomu racjonalnie myślącemu!

Wokół podręcznika „Historia i teraźniejszość. 1945 – 1979” adresowanego do liceów i techników, w mediach określanych jako społecznościowe, ale też w przekazach wpływowych ośrodkach kształtowania zbiorowych nastrojów wybiło… szambo nienawiści wobec każdego, kto ośmielił się wyrazić własną opinię. Autora książki prof. Wojciecha Roszkowskiego odsądzano od czci i wiary, zamiast podjąć polemikę, a przede wszystkim podziękować za podjęcie wysiłku oddania młodzieży, nauczycielom i rodzicom przewodnika po historii i teraźniejszości.

  • Uzewnętrznił się znany historykom Polski i jakże fatalny klin dzielący społeczeństwo na tle pamięci historycznej.

Wyrywane z kontekstu etycznego i praktycznego fragmenty zdań, miksowane dla uzyskania efektu emocjonalnego szantażu, nie stały się nawet bokserską rękawicą argumentów, bo okazały się być w istocie propagandową maczugą. Frazy wygłaszane czy pisane bez przeczytania nieco ponad 500 stron nasyconych treścią (w tym aktywnymi odnośnikami do zasobów cyfrowych) z góry należało uznać za tendencyjne. W podręczniku nie ma bowiem ani jednego rozdziału, akapitu czy nawet jednego zdania który stałyby w sprzeczności z historycznymi faktami. Co ciekawe, trudno znaleźć w lawinie komentarzy jakiekolwiek liczące się przypadki kwestionowania okoliczności zdarzeń czy procesów skrupulatnie zrelacjonowanych przez Autora. Może zatem konkluzje aplikowane przez prof. Wojciecha Roszkowskiego na kolejnych stronach podręcznika są powodem ostracyzmu?

  • Niech pierwszy rzuci książką ten z nauczycieli, kto dotąd – ucząc przedmiotów humanistycznych – nie przybliżał… tekstów literackich czy zdarzeń z przeszłości tak, aby u swoich uczennic czy uczniów nie wywołać aktualnej refleksji!  

Gdyby bowiem „wbijał do głów” młodym ludziom jedynie teksty czy daty, oznaczałoby to pedagogiczną, a nawet intelektualną porażkę. Jeśli nawet sprawdziany lub egzaminy byłyby zaliczane, to z edukacją i wychowaniem miałoby tyle wspólnego, co lato z zimą. W żadnym zresztą z przedmiotów nauczanych w wieloletnim cyklu edukacji (od nauki pisania, czytania, liczenia, po przekazywanie zasobów informacji z rozmaitych dziedzin czy wdrażanie praktycznych umiejętności) nie chodzi przecież tylko o „zmagazynowanie” pojęć w pamięci uczennicy czy ucznia. Rzecz w tym, aby to wszystko sumowało się w zdolność aplikowania zdobytej wiedzy w życiu dorosłego człowieka, które było, jest i będzie zbiorem odniesień do innych ludzi oraz do zastanych okoliczności.

  • Odrzucając znaczenie historii dla teraźniejszości, mniej lub bardziej wprost dążą do rozerwania łańcucha przyczyn i skutków. Trzymając się świadomie lub bezwiednie hipotezy o końcu historii są zakochani w teraźniejszości. Wyobrażając sobie „jutro” bez kontekstu „dzisiaj” i „wczoraj”, ulegają impulsom chwili i odwracają umysł od jej konsekwencji.

„Historia i teraźniejszość. 1945 – 1979” to książka, a więc można – a ze swojej strony dodam, że warto – przeczytać. Jeśli czytać, to ze zrozumieniem, a więc konfrontując fakty (skoro mowa o historii) i argumenty (gdy obracamy się wokół teraźniejszości). Lektura – bez z góry przyjmowanych założeń ideologicznych (bo są zaprzeczeniem intelektualnej otwartości) z uwzględnieniem wyznawanego systemu wartości (stanowiącego symptom społecznej dojrzałości) – otwiera przestrzeń dialogu.

  • W języku polskim – naszej mowie ojczystej – odkryjemy polską tożsamość z przeszłości. Wspólnota jest tym, czego dzisiaj Polakom potrzeba najbardziej. To warunek wspólnej przyszłości w Polsce.

 

Rozważania w cyklu „Bliżej Słowa”: Wojciech Roszkowski, Historia i teraźniejszość 1945 – 1979. Podręcznik dla liceów i techników, tom 1. Wydawnictwo „Biały Kruk”, Kraków 2022 /  25.09.2023 / sudeckiefakty.pl

Tagi: Bliżej Słowapatriotyzmspołeczność

Podobne Posty

24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…
Fakty

24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…

26/09/2025
Komunikacja na rzecz lepszego świata
Fakty

Komunikacja na rzecz lepszego świata – „filozofia mediów” według Leona XIV

04/09/2025
Czerwony dywan czy zielona ścieżka
Fakty

Czerwony dywan czy zielona ścieżka?

30/08/2025
Następny artykuł
Trzy dary

Trzy dary [VIDEO]

Bezalternatywność i beznadzieja

Bezalternatywność i beznadzieja? Wolności i despotyzmu nie można pogodzić, a więc…

Historia pokazana w czasie rzeczywistym

Historia pokazana w „czasie rzeczywistym”

Social Media

Polecane

Budowania nie zaczyna się od dachu

Budowania nie zaczyna się od dachu

1 rok temu

Dokąd jedziemy?

7 lat temu
Kompleks moskiewski

„Kompleks moskiewski”

2 lata temu

Ksiądz

11 lat temu

Instagram

Nie mów nic. Słuchaj i patrz. #fryderykchopin Nie mów nic. 
Słuchaj i patrz. 
#fryderykchopin #chopin #muzyka #natura #piękno #dar
😇 Duch-owość wieje kędy zapragnie… Na przy 😇 Duch-owość wieje kędy zapragnie… Na przykład wczoraj w Lesieńcu Starym w gminie Boguszów-Gorce, gdzie św. Wojciech i św. Faustyna przyciągnęli do modlitwy i spotkania w kościółku św. Barbary.
😊 Gdy piszę relację, kawa smakuje inaczej, bo kubek z napisem: Mierzymy wysoko” jest #najlepszyever pod każdym względem. 
#przeżycia #modlitwa #spotkania #wdzięczność #starylesieniec
Niebo jest zawsze spokojne. To, co dzieje się pom Niebo jest zawsze spokojne. To, co dzieje się pomiędzy niebem a ziemią może niepokoić. „Błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego nikt z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista! Amen!” (1 Tm 6,15-16)
#niebo #ziemia #tuiteraz #tamiwiecznie #pokój #wojna #miłość #zbawienie
Metafizyka, mistyka, duchowość - wszystko na sty Metafizyka, mistyka, duchowość - wszystko na styku skrajnego zła z absolutnym dobrem. Niedościgniony Jean Raspail wyprowadza z pobożnego marazmu ku ewangelicznemu radykalizmowi. 
#osąd #wybór #ciemność #jasność #niewierność #wiara #kościółkatolicki #jeanraspail #miłosierdzie #czytamse #czytanienadmorzem #dobraksiązka #bliżejsłowa
Powroty są nowym rozpoznawaniem znanych osób i m Powroty są nowym rozpoznawaniem znanych osób i miejsc. Są również etapem podróży z ludźmi i po przestrzeniach odkrywających nieznane dotąd cechy. A więc… W drogę! 
#homoviator #homosapiens #homoamans
Postęp i polityka nie idą w parze, gdy rozwojem Postęp i polityka nie idą w parze, gdy rozwojem stają się ideologie, a troskę o dobro wspólne zastępuje cel grupowy lub osobisty. Schyłek demokracji czy już ukryty totalitaryzm? 
#postęp #polityka #dobrobyt #technologia #władza #rozwój #nowoczesność #cywilizacja #ludzkość #dobraksiążka #czytamse #czytanienadmorzem #bliżejsłowa

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk
Polityka

Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk

Dodane przez KK
06/10/2025
0

Usiądź i zapnij pasy. Będzie szybka jazda bez hamulców, a trasa przypomina rollercoaster. Tor wyścigowy na starcie...

Auto różowe i auto zielone

Auto różowe i auto zielone

30/09/2025
Miasto położone na górze

Miasto położone na górze

28/09/2025
24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…

24 godziny na dobę… 7 dni w tygodniu…

26/09/2025
Podróże życia

Podróże życia

16/09/2025

Ostatnie wpisy

  • Mądra troska o dobro wspólne albo ring i cyrk 06/10/2025
  • Auto różowe i auto zielone 30/09/2025
  • Miasto położone na górze 28/09/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.