Tak byłoby najlepiej – być pięknym, młodym, bogatym i do tego zdrowym. O ile pierwsze trzy warunki można spełnić dzięki swoim osobistym cechom i dozie szczęścia, o tyle w kwestii zdrowia nie wszystko zależy od nas. Co więcej, ze zdrowiem kłopoty miewają wszyscy, niezależnie od swojego statusu.
Nigdzie na świecie nie stworzono idealnego systemu opieki medycznej. Także w warunkach polskich istnieją placówki, których personel ludziom potrzebującym pomocy laboranta, pielęgniarki czy lekarza zapewnia poczucie bezpieczeństwa, stawianie trafnych diagnoz i oferuje skuteczną terapię. Dzieje się tak niezależnie od tego, kto jest właścicielem. Jednak w przekonaniu wielu osób, placówka „prywatna” jest lepsza od „państwowej”. Równocześnie panuje powszechne przeświadczenie o różnicy kosztów leczenia w obu rodzajach szpitali. Pacjent, znajdując się w stanie zagrożenia życia lub w innej sytuacji nadzwyczajnej, nie powinien niepokoić się, że z powodu braku pieniędzy w portfelu zostanie pozbawiony pomocy. Obowiązuje przecież norma etyczna i prawna ustalająca konieczność udzielenia pomocy, niezależnie od tego, czy chory jest objęty ubezpieczeniem. A zatem to, że szpital jest „państwowy” lub „prywatny”, ma znaczenie?
W Ząbkowicach Śląskich mamy jeden szpital (przy ul. B. Chrobrego). Od 2006 r. jest własnością prywatnej firmy medycznej. Wcześniej był jednostką publiczną, podobnie jak nieistniejący już szpital Ojców Bonifratrów (przy ul. 1 Maja). Nadzór właścicielski sprawował nad nimi samorząd Powiatu Ząbkowickiego.
Szpital Świętego Antoniego ma charakter lecznicy powiatowej. Jej funkcjonowanie opiera się w jakiejś części na kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia, w części na dochodach z płatnych usług medycznych, świadczonych zainteresowanym. Pracuje tu personel z naszego terenu i lekarze specjaliści dojeżdżający na dyżury spoza Ząbkowic. W strukturze placówki funkcjonuje szpitalny oddział ratunkowy, dysponujący (zapewnionym przez Gminę w 2007 r.) lądowiskiem dla śmigłowców ratownictwa medycznego. Na własne oczy można zobaczyć, jak szpital w XXI wieku powinien i może wyglądać. Zewnętrznie mamy więc do czynienia z modelowym – chciałoby się rzec – przykładem przekształcenia „państwowej” jednostki w instytucję. Dzięki kapitałowi i umiejętnemu zarządzaniu przez prywatnego właściciela obsługuje ona ponad 60-tysięczną społeczność mieszkańców Powiatu Ząbkowickiego oraz pacjentów przywożonych przez pomoc doraźną, np. z wypadków drogowych, jakich wciąż wiele na wielu trasach przecinających nasz powiat.
Z pewnością warunki świadczenia usług medycznych są lepsze od wcześniejszych. W tym sensie mieszkańcy zyskali na przeprowadzonej siedem lat temu zmianie. Co do jakości świadczeń medycznych lepiej zapytać pacjentów. A to kryterium oceny jest przecież najważniejsze.