>> Już wiosną tego roku w (…) ruszy budowa nowego zakładu produkcyjnego japońskiej firmy Nifco. Dzisiaj podczas konferencji prasowej przedstawiciele koncernu zapowiedzieli przyspieszenie inwestycji. Rozbudowa zakładu Nifco to nowe miejsca pracy, co jest bardzo ważne, ale też jasny sygnał, że współpraca z miastem i WSSE „Invest-Park” układa się dobrze i procentuje. Przedsiębiorca zainwestuje co najmniej 60 mln złotych oraz zatrudni 180 nowych pracowników. Rekrutacja nowej załogi już praktycznie ruszyła. <<
Powyższy fragment niestety nie jest wiadomością dotyczącą Ząbkowic Śląskich. Została dzisiaj zamieszczona na oficjalnym profilu prezydenta Świdnicy Wojciecha Murdzka na portalu Facebook. Cytuję ją, bo doskonale pamiętam, jak wiele nadziei kilka lat temu wzbudziło (po latach kompletnej stagnacji) przygotowanie i uaktywnienie w Ząbkowicach podstrefy ekonomicznej. W połowie 2010 r. powstała w niej pierwsza fabryka wybudowana przez spółkę giełdową z polskim kapitałem. Działa do dzisiaj, daje miejsca pracy, skupuje produkty od okolicznych rolników. Odwiedzając ten zakład po uruchomieniu produkcji, mówiłem z całą mocą o „pierwszej” fabryce, bo pozyskanie kolejnego inwestora było kolejnym planowanym krokiem. Po wyborach samorządowych to zadanie przejął nowy burmistrz. Minęły prawie cztery lata, połowa obszaru ząbkowickiej podstrefy ekonomicznej nadal jest pusta i nikt już nawet nie mówi o jej poszerzeniu, o co zabiegałem – jeszcze jako burmistrz – składając wstępny i zatwierdzony przez ówczesnego ministra gospodarki, wniosek. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że działalność produkcyjna jest jedną z sił napędowych każdej gospodarki. Daje też miejsca pracy i generuje rozwój sektora usług. Czego jak czego, ale w Ząbkowicach potrzebujemy tego nieodzownie.
Na facebook’owym profilu prezydenta Świdnicy są też inne ciekawe wiadomości. Dotyczą np. budżetu obywatelskiego, w ramach którego Świdniczanie mogli w drodze plebiscytu wybrać ich zdaniem ważne projekty do realizacji przez samorząd. Jest mowa o otwarciu zmodernizowanego dworca kolejowego, o akcji „wszyscy czytają dzieciom” i o orszaku Trzech Króli. Bardzo cenną jest wiadomość o uruchomieniu Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych, o jubileuszu spółdzielni socjalnej osób niepełnosprawnych oraz o spotkaniu z wicemiss Polski na wózku. Imponujący pod względem wagi spraw i skromny pod względem liczby wpisów profil lidera świdnickiego samorządu daje wiele do myślenia.
Profil burmistrza Ząbkowic to: zaproszenie na film o Lechu Wałęsie i inne filmy, informacja o terminach składania deklaracji podatkowych, o obowiązku złożenia oświadczeń „w sprawie wartości sprzedaży alkoholu w roku poprzednim i terminie uiszczenia opłaty”, zachęta do obejrzenia szopki noworocznej, prawdziwej szopki świątecznej (największej w okolicy) i koncertu ukraińskiej grupy wokalnej, ostrzeżenie meteo, promocja spotkania dla miłośników turystyki, komunikaty o sprzedaży nieruchomości, miły news o finale konkursu na najładniejszy wystrój świąteczny w ramach wielkiej orkiestry świątecznej pomocy, itp., itd. Wpisów u burmistrza Marcina Orzeszka jest całe mnóstwo, ale za to znaczenie tych postów takie sobie (spora ich część jest zresztą powielaniem informacji publikowanych na innych stronach internetowych). Lepiej byłoby napisać coś od siebie albo przynajmniej podyktować swoje spostrzeżenia. Czas na to przeznaczony nie będzie dłuższy i będzie co poczytać. I dowiedzieć się o tym, co myśli, planuje i realizuje burmistrz Ząbkowic Śląskich.