KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

„To nie wolność przynosi prawdę. To prawda daje wolność❗” – media to agora czy ugór❓

KK Dodane przez KK
20/03/2023
w Fakty
0
To nie wolność przynosi prawdę
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Demokracja rzekomo trwa, gdy trwa trójpodział władzy. Niepostrzeżenie, ale i nieodwołalnie w przestrzeni publicznej swoją rolę coraz mocniej zaznacza jednak władza czwarta – media. 

Co więcej, z racji swoich przemożnych i wszechogarniających wpływów ubiega się o prymat. Obok gremiów ustanawiających prawo i organów wdrażających je w praktykę oraz ciał działających w imieniu prawa mamy media. Ich rola, od opisywania zdarzeń czy procesów i komunikowania ludzi, zdaje się niekiedy zmierzać w kierunku kreowania rzeczywistości i sterowania świadomością odbiorców.

Przypomnijmy w telegraficznym skrócie fakty. Na początku John Locke – empirysta i liberał sformułował w „Dwóch traktatach o rządzie” konieczność rozróżniania władzy ustawodawczej i wykonawczej. To działo się w 1689 r. Filozof, prawnik, wolnomularz i oświeceniowy pisarz Charles Louis de Secondat, baron de La Brède et de Montesquieu w dziele „O duchu prawa” w 1748 r. dodał władzę sądowniczą. Od tego czasu mamy do czynienia z rodzajem kultu trójpodziału władzy jako rzekomej gwarancji systemu demokratycznego.

Jak do tego w istocie zabetonowanego schematu ma się wspomniana na wstępie, coraz dynamiczniej ewoluująca formatami i technologiami, „władza czwarta”, której dysponenci faktycznie tworzą system mediokratyczny? Debat na ten temat nie brakuje, choć upowszechnianie ich konkluzji raczej nie jest modnym trendem. Może dlatego, że ci uczestnicy infosfery, którzy są tak naprawdę odbiorcami, a traktowani są jak klienci czy konsumenci, mogliby zapragnąć innej roli dla siebie?

  • To nie wolność przynosi prawdę. To prawda daje wolność. A prawda jest ograniczona, fałszowana, preparowana w życiu publicznym, w polityce, w mediach. Została przywrócona „wolność mowy” – jakby powiedział Cyprian Kamil Norwid – a nie wolność słowa.
  • Uczestniczymy w kłamstwie mediów bez świadomości i chęci uczestnictwa. Uczestniczymy poprzez ekran telewizyjny, radiową plotkę czy fałszywą informację prasową. Więcej, powtarzamy kłamstwo dalej, dodając mu świadectwa własnej wiarygodności. Jak więc czytać, słuchać, patrzeć? 
  • Z manipulacją mamy do czynienia wtedy, gdy ktoś wpływa na czyjś obraz rzeczywistości. Wpływ jest po to, aby zniekształcić informację i ograniczyć cudze decyzje. Decyzje są wtedy nieautentyczne, bo nie są podejmowane w prawdzie i wolności. Warunkiem skutecznej manipulacji jest jej niedostrzegalność. Dają się zmanipulować ci, którzy z reguły są otwarci i posiadają szczególne zaufanie do słowa przekazu. 

W bardzo przystępnej formie tekstowej, okraszonej trafnymi, choć symbolicznymi ilustracjami, w 1994 r. Krystyna Czuba książką „Media i władza” opisała wykuwaną wtedy w Polsce, ale już ukształtowaną na docelowy system naczyń połączonych, postać czwartej „władzy”, za jaką miały zewnętrznie uchodzić media (wtedy jeszcze o pozycji internetu nie śniło się u nas). Jedni nazywali je „środkami masowego przekazu”, inni promowali nazwę „środki społecznego przekazu”, bo w zasadzie te dwa sposoby traktowania – publikatorów” czy „mediów” były na początku III RP widoczne najbardziej.

Chociaż Autorka – siłą rzeczy – nie analizowała wpływu internetu ze wszystkimi znanymi nam dzisiaj ewolucjami tego instrumentu technologii informacyjnych, to spostrzeżenia dają się aplikować także do zjawisk, jakie znamy z sieci, tyle, że są one zwielokrotnione…

  • Słowo jest podstawowym sposobem kontaktów pomiędzy ludźmi. Nadaje i charakter ludzki, pozwala je pogłębić i uczynić porozumieniem. Co więcej, w odczuciu ludzkim słowo posiada moc twórczą przemieniającą rzeczywistość. Słowem można „wyczarować” najbardziej pozytywne przeżycia. Słowem – można także zabić i unicestwić. 
  • Dziś trudniej niż kiedykolwiek uzgodnić wspólne znaczenie i rozumienie słów. Słów, choćby najważniejszych, od których zależy los człowieka i całych społeczeństw. Dla przykładu słowa: miłość, wolność, sprawiedliwość – dla wielu ludzi znaczą co innego. Konieczna staje się więc nieufność wobec słów. Tymczasem przekaz informacyjny odbywa się niemal wyłącznie za pomocą słowa.

To ostatnie stwierdzenie, po trzydziestu latach nie do końca oddaje stan faktyczny, bo coraz częściej przecież media to… obrazki. Chociaż fotografia, video czy transmisja powstają za pomocą obiektywów, to z ich obiektywizmem już można i trzeba częstokroć polemizować. Niestety media społecznościowe, wbrew nadziejom optymistów, deficytu obiektywizmu nie uzupełniły, lecz pomnożyły subiektywizmy. Są nawet niepozbawione racjonalnej argumentacji głosy, że to „media antyspołecznościowe”

Kreatorzy mediów (nie zawsze są to dziennikarze, ale i oni wdają się w ten proceder) są skłonni podawać informacje nieprawdziwe, nieważne lub marginalizując prawdziwe czy ważne. Pojawiają się w mediach treści wieloznaczne, przez co trudne do zrozumienia lub generujące polaryzację wśród odbiorców. Są też informacje preparowane, aby wywołać emocjonalne reakcje i kierowane emocjami interwencje. Inną z metod wpływania na odbiorców jest podawanie informacji w nadmiarze z oczywistym skutkiem dezinformacyjnym. Wspomniane formaty bywają mieszane ze sobą i to zarówno w celu czysto komercyjnym i/lub w celach wynikających z inżynierii społecznej, jaką wdrażają dysponenci mediów.

Gdy zatem otwierasz ulubioną stronę internetową, włączasz kanał radia czy telewizji lub sięgasz z przyzwyczajenia po gazetę, spójrz na to, co otrzymujesz z dystansem.

  • Nadmiar informacji dotyczyć może ilości faktów i szybkości przekazu. Błyskawiczność informacji ma bardzo ważne znaczenie. Potęguje siłę, czyli ważność informacji podawanych w czołówce, dalsze informacje dezaktualizuje. Jest to skuteczny i mało uświadomiony sposób manipulowania odbiorcą. Manipulacja polega na wielomówstwie. (…) Taki sposób przekazu przytępia wrażliwość na wszystko, czego się słucha i co się czyta. 
  • Jedną z cech ludzkiej osobowości jest myślenie uczuciowe. Żaden człowiek nie jest wolny od takiego myślenia. Są jednak ludzie, u których myślenie uczuciowe odgrywa rolę szczególną, niemal kierowniczą, choć często ukrytą pod pozorem racjonalnego rozumowania. Uczucia stanowią ustosunkowanie się człowieka do jakiejś osoby, przedmiotu, wydarzenia czy sytuacji. Można je podzielić na dodatnie i ujemne. Dodatnie wyzwalają reakcję „do”, ujemne tworzą tendencję „od”.
  • Świat jest wielkim poligonem w wyścigu informacyjnym. Informacje prawdziwe, kłamliwe, przerażające, udane, zmyślone, informacje naukowe, reklamowe, handlowe, rozrywkowe, o codziennych wydarzeniach, antyczłowiecze. Widz, słuchacz, czytelnik rzadko zdaje sobie sprawę, że świadomość jego jest podłączona do banku informacyjnego z rozmaitych dziedzin: zabawowych, naukowych, medycznych, plotkarskich. Ktoś mówi, pisze, głosi „prawdy” sprzeczne z prawdami innych. Ktoś mówi z przekonania, dla pieniędzy, dla przyjemności, dla pognębienia i zniszczenia innych.
  • Odbiorca informacji jest przekonany, że zna świat, że rozumie wiele, że jest dobrze obeznany z rzeczywistością. Zalew informacyjny działa unifikująco na psychikę odbiorców. Ludzie karmią się tym samym „pożywieniem”, myślą według podobnych wzorów, działają według określonych schematów. 

Wszyscy, którzy codziennie odbieramy przeróżne i coraz bardziej wysublimowane w formie, przekazy medialne, jesteśmy – jedni bardziej na brzegu, inni w samym środku nurtu – którego strumień mniej lub bardziej porywa nasze myślenie i uczucia. Warto sobie to uświadomić, aby chronić wolność umysłu i wolność uczuć, aby nimi kierować. Im więcej w nas samodzielności w myśleniu i im więcej w nas trwałości uczuć, tym bardziej odporni jesteśmy na porywy i wiry, w jakie wciągają nas media.

  • Ekspansja mediów sprawia, że zakres ogólnych wiadomości współczesnego człowieka jest szerszy, niż przed kilkudziesięciu laty. Uderza jednak brak prawdziwej wiedzy, brak analizy i syntezy, (…). 
  • To media sprawiają, że umysłowość człowieka dzisiejszego jest nastawiona na przeżywanie wrażeń, a nie na myślenie. Ma on niechęć do abstrakcji i zaufanie do doświadczenia. Źródłem wiedzy i kryterium prawdy staje się doświadczenie. Poprzestaje on na opisach ujmujących życie w wymiarach „tu i teraz”. 
  • Prawda to zgodność z rzeczywistością Przeciwieństwem prawdy jest kłamstwo. Są to więc dwa bieguny ludzkich możliwości i ludzkich wyborów: prawda – fałsz, dobro – zło. Tę symetrię wartości moralnych znał pierwszy człowiek i każdy człowiek. Prawda jest związana z dobrem. I jest wyborem trudnym. Kłamstwo jest związane ze złem. I jest z pozoru łatwiejsze. 

Media, do jakich mamy dostęp lub które wykorzystujemy do podawania własnych treści czy replikowania treści pozyskanych od innych osób, są środkiem do celu. Ktoś, kto podaje czy udostępnia treść jest nadawcą. Ktoś, kto ją przyjmuje jest odbiorcą. Media są więc lub powinny być przestrzenią wymiany treści. Jeśli ktoś dekonstruuje przekaz lub preparuje go, jest manipulatorem. Gdy w tym momencie odruchowo kojarzysz nazwę tej czy innej stacji telewizyjnej lub radiowej, tytuł tego czy innego portalu lub gazety, aby palcem wskazać „to oni!” – wstrzymaj się…

Jeśli ktoś bezrefleksyjnie absorbuje dezinformację skazuje się na rolę bierną. Jeśli ktoś podejmuje się konfrontacji treści podawanych mu przez jedno medium z treściami z innych mediów albo (co jest naturalnie trudniejsze) samodzielnie sięga po informację u źródła prawdy, ten zachowuje wolność. Media są agorą dialogu wielu wokół jednej prawdy. Gdy ludzie wchodzą na nią i wychodzą z niej ludzie tak samo wolni, to znaczy, że na dobrej drodze są wszyscy uczestnicy dialogu. To trudna droga do szczęścia.

  • Żyjemy w świecie, w który człowiekowi zostaje przedstawiony nawet nie substytut wolności, ale jej zaprzeczenie. Zasady moralne nie są magiczną receptą, aby człowieka obarczać jarzmem przymusu. Są zasadami, które potrafią człowieka wyzwalać z egoizmu – najgorszego wroga ludzkiego szczęścia.

 

Rozważania w cyklu „Bliżej Słowa”: Krystyna Czuba, Media i władza, Inicjatywa Wydawnicza AD ASTRA, Warszawa, 1994 / 19.02.2023 / sudeckiefakty.pl

 

Tagi: Bliżej Słowamedia

Podobne Posty

Duch ludzki zorientowany na prawdę
Fakty

„Duch ludzki, zorientowany na prawdę, jest siłą niepowstrzymaną” – Polska to dar

17/05/2025
Będę kierować się lojalnością wobec Polski
Fakty

„Będę kierować się lojalnością wobec Polski” – kto będzie prezydentem?

10/05/2025
Zaćmienie Boga nie oznacza że Boga już nie ma
Fakty

„Zaćmienie Boga nie oznacza, że Boga już nie ma” – niepowtarzalna i niezniszczalna identyfikacja człowieka

03/05/2025
Następny artykuł
Zerwany kod kulturowy

Zerwany kod kulturowy

Więcej nie znaczy lepiej, łatwiej nie znaczy dobrze, szybciej nie znaczy prosto

Więcej nie znaczy lepiej, łatwiej nie znaczy dobrze, szybciej nie znaczy prosto

Pod prąd

Pod prąd [VIDEO]

Social Media

Polecane

Piękne fabuły „wyświetlane” w sercach

7 lat temu
W 2010 roku nie wróciła z Katynia

W 2010 roku nie wróciła z Katynia…

2 lata temu
Pierwsza pomoc przez… śpiewanie [VIDEO]

Pierwsza pomoc przez… śpiewanie [VIDEO]

2 lata temu
Naszą świadomość opanowało zwątpienie

„Naszą świadomość opanowało zwątpienie” – nie daj się uwieść!

6 miesięcy temu

Instagram

Polskę Jan Paweł II zawsze nazywał Ojczyzną. D Polskę Jan Paweł II zawsze nazywał Ojczyzną. Dla Polski w 1979 roku przyzywał Ducha Świętego. „Pokój Tobie, Polsko, Ojczyzno moja” mówił później, gdy jeszcze w okresie stanu wojennego w 1983 roku przyjechał do nas ponownie. W 1991 roku Jan Paweł II był bardzo stanowczy: „To jest moja Matka, ta Ojczyzna (…). Zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć. Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudowywać”. Gdy zaś w 2002 roku był w Polsce po raz ostatni, już na płycie lotniska wyznał: „Polsko kochana, żal odjeżdżać”.
✍️ https://kotowicz.pl/duch-ludzki-zorientowany-na-prawde-jest-sila-niepowstrzymana-polska-to-dar/
#karolwojtyła #janpawełii #jp2 #janpaweł2 #Polska #ojczyzna
Karol Nawrocki jest patriotą. Karol Nawrocki jest Karol Nawrocki jest patriotą. Karol Nawrocki jest wiarygodny. Karol Nawrocki jest pracowity. Karol Nawrocki jest inteligentny. Karol Nawrocki jest wykształcony. Karol Nawrocki jest odporny. Karol Nawrocki jest odważny. Karol Nawrocki odpowiedzialny. Karol Nawrocki jest suwerenny. Karol Nawrocki jest strategiem. Karol Nawrocki jest wierny głoszonym zasadom.
✍️ https://kotowicz.pl/czyja-bedzie-polska/
#polska #rzeczpospolitapolska #patriotyzm #ojczyzna #prezydentrp #wyboryprezydenckie #karolnawrocki #ząbkowiceśląskie
Prezydent musi być patriotą. Prezydent musi być Prezydent musi być patriotą. Prezydent musi być wiarygodny. Prezydent musi być pracowity. Prezydent musi być inteligentny. Prezydent musi być wykształcony. Prezydent musi być odporny. Prezydent musi być odważny. Prezydent musi być odpowiedzialny. Prezydent musi być suwerenny. Prezydent musi być strategiem. Prezydent musi być wierny głoszonym zasadom.
#RzeczpospolitaPolska #prezydent #prezydentRP #wyboryprezydenckie2025 #KarolNawrocki2025 #NawrockiPrezydentem2025 #ZąbkowiceŚląskie #PlanZąbkowiceŚląskie #ZąbkowiceŚląskie2061
Nie ma komunikacji bez dróg. Nie ma zrozumienia b Nie ma komunikacji bez dróg. Nie ma zrozumienia bez dialogu. Nie ma pojmowania bez słuchania. Potrzebna jest cisza, aby doświadczać obecności. Potrzebne jest zatrzymanie, aby świadomie wybierać. 
#cel #inspiracja #paradygmat #imperatyw
„Technologia, pieniądze, sukces, władza, przyj „Technologia, pieniądze, sukces, władza, przyjemności” czy „zniknąć, aby pozostał Chrystus”
✍️ https://kotowicz.pl/technologia-pieniadze-sukces-wladza-przyjemnosci-czy-zniknac-aby-pozostal-chrystus/
#świadek #ojciec #ojciecświęty #papież #LeonXIV
⚪️ Jan XXIII, Paweł VI, Jan Paweł I, Jan Paw ⚪️ Jan XXIII, Paweł VI, Jan Paweł I, Jan Paweł II, Benedykt XVI, Franciszek. 
⚪️ Zanim jednak nad Kaplicą Sykstyńską pojawi się biały dym, zanim dowiemy się, kim jest papież, jakie imię przyjął i ujrzymy go w myśl zakorzenionego w tradycji kościelnej obrzędu – jeśli jesteśmy katolikami – dzięki zmysłowi wiary przeczuwamy prawdziwość obietnicy Jezusa Chrystusa, który powiedział jednoznacznie: „Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16,18).
#konklawe #konklawe2025 #conclave #Kościół

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski
Polityka

Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski

Dodane przez KK
19/05/2025
0

Streszczenie: Mamy do czynienia z niespotykaną dotąd w polskich wyborach po 1989 roku indukcją radykalizmów. Jest linia...

Duch ludzki zorientowany na prawdę

„Duch ludzki, zorientowany na prawdę, jest siłą niepowstrzymaną” – Polska to dar

17/05/2025
Czyja będzie Polska_

Czyja będzie Polska?

13/05/2025
Będę kierować się lojalnością wobec Polski

„Będę kierować się lojalnością wobec Polski” – kto będzie prezydentem?

10/05/2025
Technologi pieniądze sukces

„Technologia, pieniądze, sukces, władza, przyjemności” czy „zniknąć, aby pozostał Chrystus”

09/05/2025

Ostatnie wpisy

  • Wynik będzie zerojedynkowy – dla Polski 19/05/2025
  • „Duch ludzki, zorientowany na prawdę, jest siłą niepowstrzymaną” – Polska to dar 17/05/2025
  • Czyja będzie Polska? 13/05/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.