KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Kalendarz

Studium samotności w tłumie

admin Dodane przez admin
31/03/2017
w Kalendarz
0
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

„Anioły umierają nocą” to tytuł spektaklu, jaki dzisiaj można było zobaczyć na własne oczy i przeżyć własnym sercem w Srebrnej Górze. Było to dobitne studium samotności w tłumie.

Wprawdzie tłumu na scenie nie było (na widowni niestety też), to każda z postaci tworzących sekwencje klasycznie liniowej fabuły przedstawienia, formułowała swoją bezsłowną, za to bardzo nasyconą gestami, narrację. Splot sylwetek czterech kobiet to potrząsające wyobraźnią zderzenie prozaicznej szarej rzeczywistości z wielobarwnością ich boleśnie niespełniających się nadziei. Inne osoby pojawiające się na orbicie ich codziennej usystematyzowanej egzystencji, choć widoczne niejako w tle i przez to powierzchownie, w zasadzie również zaznaczają swoją obecnością tę warstwę ludzkiego życia, w której nie ma miejsca na autentyczne odniesienia do spotykanych ludzi. Dochodzi wprawdzie do okazjonalnego zetknięcia się czterech bohaterek, wskazującego zresztą na to, iż nie są sobie obce, lecz to tylko swoista „nieszczelność” systemu, w jakim funkcjonują niezależnie od siebie. Pętla zdarzeń sprawia, że wychodząc od samotności, kobiety wracają do niej. I tak pewnie jest i przed, i po wycinkiem ich opisanych wyobraźnią twórcy spektaklu biografii, jaki został nam udostępniony.

Włodzimierz Butrym raz jeszcze mocno zaskoczył nawet tych, którzy znają charakter i stylistykę jego teatralnych kompozycji. W przeciwieństwie do pierwowzoru widowiska, jaki oglądałem dobrych kilka lat temu, scenę zapełniły osoby dojrzałe. Pierwotnie byli to ludzie młodzi. Obie odsłony „Aniołów…” były więc dwiema stronami tego samego medalu. Szczerze pogratulowałem paniom, które wcielając się w tytułowe bohaterki, wykazały nie tylko ogromną energię i talenty aktorskie, ale przede wszystkim unaoczniły istotę przesłania zawartego w „Aniołach…”. Samotność bowiem, to nie tylko jest problem ludzi samotnych. To jest także problem tych, którzy tej samotności nie dostrzegają. Nie pomogą w tym wypasione smartfony (były przez chwilę rekwizytem kontrastującym z całą resztą obrazu scenicznego) i ucieczki w ludyczną ekwilibrystykę serwowaną lub zamawianą dla chwilowego chociaż odbarczenia bólu osamotnienia. Przez całe kilkadziesiąt minut przedstawienia aktorzy nie używają słowa mówionego, ale formułują każdym pojedynczym gestem i ich sumą, donośny apel.

Dzisiaj, kilkanaście chwil po powrocie do domu ze Srebrnej Góry, gdy jestem jeszcze „pod wpływem” spektaklu, za który tą drogą dziękuję, nie mogę się oprzeć wierze, że kultura potrafi przebijać się w najmniej spodziewanych warunkach. Z Ząbkowic Śląskich do Srebrnej Góry nie jest daleko, tym bardziej gdy można doświadczyć kultury przez duże „K”. Relację z widowiska wkrótce będzie można znaleźć na Ząbkowice4YOU.PL oraz VVENA.PL .

Tagi: kultura

Podobne Posty

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
Kalendarz

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną…

15/11/2025
Kalendarz

Płomienie trawiły mury, ale nie zniweczyły siły ducha

09/11/2025
Patriotyzm dnia powszedniego
Kalendarz

Patriotyzm dnia powszedniego

06/11/2025
Następny artykuł

Bezcenne

Lustro

Idąc tą Drogą

Social Media

Polecane

„DonaldówTusków” mamy pod dostatkiem

12 lat temu

Egoizm kontra altruizm

8 lat temu
Kto będzie burmistrzem Ząbkowic Śląskich w 2042 roku

Kto będzie burmistrzem Ząbkowic Śląskich w 2042 roku?

1 rok temu
Pod prąd

Pod prąd [VIDEO]

3 lata temu

Instagram

Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja
Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos Abscondisti faciem tuam a nobis, et allisisti nos in manu iniquitatis nostrae. (…) Consolamini, consolamini, popule meus. Cito veniet salus tua quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor? Salvabo te, noli timere! 
✍️ https://kotowicz.pl/nieprzewidywalnosc/
#wdrodze #adwent #nieprzewidywalność
Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze Proza za oknem. Poezja we wnętrzu. Prozę zawsze widać, poezja bywa nieczytelna, a nawet niewidzialna. Właśnie to, czego nie widzimy, co przeczuwamy, w co wierzymy, co nas pociąga ku rzeczywistości bezbrzeżnej, nieskończonej i wiecznej, jest najcenniejsze. (Mt 6,21)
#wyczekiwanie #wyczuwanie #wybieranie

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Projekt Stwórcy inteligentna
Fakty

Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość

Dodane przez KK
16/12/2025
0

Jak możemy zapewnić, że rozwój sztucznej inteligencji naprawdę służy wspólnemu dobru, a nie jest wykorzystywany tylko do...

Stan katastrofy

Stan katastrofy i moc nadziei

11/12/2025
et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025
Nieprzewidywalność

Nieprzewidywalność

03/12/2025

Ostatnie wpisy

  • Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość 16/12/2025
  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025
  • …et sanabitur anima mea * 08/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.