Michał Dworczyk, którego znam już od około dziesięciu lat, zawsze dotrzymuje słowa. Każda idea czy projekt, do którego jest przekonany, staje się deklaracją Jego pracy.
Od 2015 roku, gdy Michał Dworczyk został posłem i reprezentuje Dolny Śląsk, a szczególnie subregion Wałbrzycha oraz powiatów wałbrzyskiego, świdnickiego, dzierżoniowskiego, kłodzkiego i ząbkowickiego, przekuwa oczekiwania i potrzeby mieszkańców tego obszaru w realizowane projekty. Dolny Śląsk, subregion wałbrzyski, powiat ząbkowicki i moje rodzinne Ząbkowice Śląskie zyskują wcześniej nieosiągalne poziomy inwestycji przyczyniających się do rozwoju społecznego i gospodarczego.
Pełni misję w rządzie, gdzie jest zdeterminowany do podejmowania trudnych wyzwań. Nie przestaje przy tym być przyjaznym i otwartym na słuchanie innych osób, a w wypowiedziach publicznych zawsze jest profesjonalny i rzeczowy. Michał Dworczyk nie ugiął się nawet wobec bezwzględnej presji, jakiej został poddany ze względu na zaangażowanie w skomplikowane działania na rzecz dobra publicznego.
Prawo i Sprawiedliwość jest ugrupowaniem, które Michał Dworczyk nie tylko współtworzy codzienną pracą. Prawo i Sprawiedliwość dzięki temu jak w polityce realizuje się Michał Dworczyk zyskuje na wiarygodności. Środowisko, jakie Michał Dworczyk kreuje wewnątrz i wokół Prawa i Sprawiedliwości tętni miłością do Polski. Michał Dworczyk przywraca wiarę w to, że polityk – nawet z najwyższych szczebli – może zachować klasę, umiar, skromność i – co niezwykle ważne – szacunek do ludzi, z którymi się spotyka czy współdziała. Zna ważne słowa: proszę, przepraszam, dziękuję, co wśród polityków nie jest codziennością.
W wyborach do Sejmu mój głos ma Michał Dworczyk. W wyborach do Senatu oddam głos na Aleksandra Szweda. W referendum ogólnokrajowym cztery razy odpowiem NIE. Moim wyborem jest Polska.