Rytm pór roku – gdyby przełożyć go na język nut – brzmiałby nieskończenie zaskakująco.
Przyroda zdaje się być powtarzalna w swoich przejawach, to jednak nie sposób założyć, że trzymać się będzie kanonów kalendarza czy nawet spełniać będzie prognozy meteorologów. Tak też jest z liniami melodycznymi, nawet znanymi, które wyrażane na nowo, odkrywają wcześniej nieznane potencjały brzmień i podążających za nimi emocji.
Gdy bowiem za oknami na przemian jest słońce i chmury, cieplej i chłodniej, ale coraz więcej jest oznak nadchodzącej pory eksplozji sił ekosystemu – tak i wewnątrz dane nam było znaleźć się na falach amplitudy uczuć i wrażeń przywoływanych i wywoływanych śpiewem i muzyką. Od lekkiego półmroku lirycznego wyczekiwania w songach do jasności i dynamiki epickich niemal hymnów, których temperatura była wyznaczona skalą pomiędzy miłością a wolnością. Tak bowiem, jak zimno i ciepło, dzień i noc są wzajemnie związane, tak miłość i wolność są ze sobą sprzężone, choć ich istota nie jest jednaka.
Koncert „Open heart” przygotowanym za sprawą Agaty Bilińskiej i Roho Konara, wykonanym przez solistki i formacje Open Vocal Art School w Kłodzku był przeglądem muzycznych stylistyk właśnie w klimacie wspomnianego wyżej przedwiośnia. Nie było zatem jakiejś dominanty, lecz paleta brzmień. Relacja z fotokroniką i filmikami do znalezienia na VVENA.PL
Miłość i wolność wymagają otwartego serca i otwartego umysłu. Są tak umiejscowione na palecie egzystencji każdego człowieka, że oczekiwane czy doświadczane, wyzwalają najlepsze z najlepszych ludzkich cech. Niech tak będzie nadal…