Obejrzałem dzisiaj w mediach społecznościowych krótki filmik, w którym Piotr Wojtyczka, operując konkretnymi danymi i jednocześnie w bardzo osobistym tonie, broni dobrego imienia Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Jako prezes zarządu stawia twarde dowody sukcesu. „Invest-Park” oraz wszystkie firmy działające w kooperacji z WSSE rozwijają się. Zdanie po zdaniu, które wypowiada, to potwierdzone datami i liczbami fakty. Jest też nuta emocji, bo odnosi się do świata wartości, bez których każda debata czy nawet spór szybko zamienia się w destrukcyjny i trudny do rozwiązania konflikt.
Kilka dni wcześniej w Wałbrzychu politycy Platformy Obywatelskiej wygłosili mgliste i śliskie propagandowe frazesy, wdeptując w błoto wyborczej bijatyki codzienną pracę wielu ludzi zaangażowanych w projekty biznesowe i społeczne Wałbrzyskiej Strefy. Nie chcą pamiętać lub udają, że zapomnieli o czasie, gdy decydowali w sprawach gospodarki. Wtedy bilans działalności WSSE był diametralnie niekorzystny, a rynek pracy w regionie wałbrzyskim zapadał się. Dzisiaj Piotr Wojtyczka przypomniał politykom totalnej (fatalnej też) opozycji jak bardzo nieprawdziwe słowa mogą szkodzić i krzywdzić. Wykazał nie tylko ich ignorancję, ale też hipokryzję. Więcej na ten temat można przeczytać w materiale opublikowanym w portalu SudeckieFakty.pl
Mówienie prawdy, stawianie klarownych sformułowań, przekonywanie argumentami, przedstawienie faktów, kultura słowa. Budują wiarygodność. Cechy idealne? Być może, ale nade wszystko cechy koniecznie w życiu publicznym.