To, co nie jest wypełnione miłością staje się domeną zła. Przyjmuje ono formę grzechu, a w swoim najbardziej tragicznym kształcie bywa nawet negacją istnienia grzechu. Niesprawiedliwe osądy, brak poczucia przynależności, odzieranie z godności. Bieda, choroby, uzależnienia, przemoc. Brak empatii, wykorzystywanie drugiego człowieka, samotność, przygnębienie. Niedoskonałość, upośledzenia, wykluczenia, odrzucenia, uprzedzenia. Deficyt dobra ma różną postać, ale sprawia, że człowiek doznaje niedostatku miłości w relacjach z innymi osobami.
Byłem dzisiaj wśród uczestników Muzycznej Drogi Krzyżowej. Myślę bowiem, że każdy, kto znalazł się dzisiaj w Ząbkowickim Ośrodku Kultury mógł się przekonać, że określenia takie jak: „widowisko”, „spektakl”, „przedstawienie”, „koncert” nie wyczerpują gamy przeżyć, jaką jest mająca już trzy lata formuła duchowego przygotowania do Triduum Paschalnego i Świąt Wielkanocnych. Tworzą ją Agnieszka i Michał Bartkiewiczowie wraz z uczniami swojej Szkoły Muzycznej „Casio”. Tytuł tegorocznej edycji brzmiał „Talitha kum”, czyli „wstań i idź”. Przesłanie całego ciągu medytacji było mocno i odważnie (jak na obecne czasy) zakorzenione w wierze katolickiej. To jest cenne, bo wokół, także w Ząbkowicach Śląskich, o takie jasne i jawne wyznanie wiary nie jest łatwo. Relacja znajdzie się w Wielką Sobotę na Ząbkowice4YOU.PL, ale już teraz chcę bardzo podziękować za tę godzinę mocnej i pięknej modlitewnej refleksji.
PS: Paula Bernaczek śpiewająca „Nikt Cię nie kocha tak jak Ja” wbiła mnie w fotel. Dziewczyna ma fenomenalny głos. Miałem wrażenie, że wzmacnia swój niewątpliwy talent, sercem. To był dla mnie zenit… Dziękuję!