KOTOWICZ.pl
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
KOTOWICZ.pl
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Home Fakty

„Czas jest środowiskiem świata” – usłysz tykanie starego zegara

#BliżejSłowa (70)

KK Dodane przez KK
11/05/2024
w Fakty
0
Czas jest środowiskiem świata
Udostępnij na FacebookUdostępnij na Twitter

Na jaki zegar najczęściej spoglądasz – ma postać klasycznego cyferblatu ze wskazówkami (sekundnik też jest?) czy może to wyświetlacz, na którym widzisz zestaw czterech, czasem sześciu cyfr (niekiedy w formacie „24h” lub „12h”)? Masz gdzieś na widoku kalendarz ścienny, biurkowy czy książkowy, gdzie zobaczyć można dni przed i po tym, jaki jest teraz? A może patrzysz rano lub wieczorem na datownik w zegarku, smartfonie czy komputerze? W jaki sposób zauważasz czas i jego upływ?

Proszę zauważyć, że punkty na skali doby (godzina, minuta, sekunda) wyglądają inaczej na zwyczajnym zegarku niż na elektronicznym ekranie. Bardzo podobnie jest z datą widzianą na zwykłym kalendarzu papierowym i tą samą datą widoczną w postaci serii cyfr (czasem liter komunikujących dzień tygodnia i miesiąc), odczytywanych jako dzień, miesiąc i rok. Bardzo prawdopodobne, że coraz częściej posługujemy się digitalnymi narzędziami, by zorientować się o aktualnej pozycji na jednokierunkowej prostej czasu. To z kolei obrazuje, jak bardzo jesteśmy skoncentrowani – może też przywiązani – do stanu, jaki da się opisać frazą „tu i teraz”. „Która jest teraz godzina?”, „Jaki mamy dzisiaj dzień?” – pytania słyszane w domu, w pracy czy w innych okolicznościach zdają się potwierdzać rozpowszechnione skupienie na danym momencie. Trudno się temu dziwić, bo jesteśmy przeważnie zajęci tym, co dzieje się teraz, a nie tym, co było lub będzie.

Wspomniane już wyżej „staroświeckie” zegarki i kalendarze stwarzały – być może nieco podświadomy – kontekst aktualnej chwili. Wskazówki przesuwają się po okręgu godzin, znacznik w kalendarzu pozycjonuje obecny dzień na tle tygodnia, miesiąca i roku (lat). Wtedy jakoś łatwiej można pozwolić sobie na choćby krótką refleksję nad czasem minionym, czyli przeszłością oraz czasem mającym nastąpić, czyli przyszłością. Teraźniejszość okazuje się być tylko mniej lub bardziej dynamicznym stykiem tego, co minęło z tym, co może się wydarzyć. Przeszłości już nie zmienimy, a przyszłość w najlepszym przypadku planujemy. Nasz wpływ na treść zamkniętą w czasie jest najpełniejszy, choć niewyłączny, w teraźniejszości.

  • Wczoraj, dziś, jutro… Dawno, niedawno, teraz, za jakiś czas… Żyjemy uwięzieni w czasie, choć umiemy używać pojęcia wieczności. Jak to możliwe? Czas oświetla scenę tego świata i powoduje, że cokolwiek może się dziać, że możliwe są związki uprzednich przyczyn i następujących po nich skutków. Że inaczej być w tym świecie nie może (…).
  • Jeśli dzieje się mało, czas zdaje się biec wolniej, jeśli dzieje się dużo, umyka niepostrzeżenie. O ile w młodości bieg czasu wydaje się powolny, o tyle w starszym wieku stale się narzeka na zbyt szybko uciekający czas.
  • Dziwne rzeczy dzieją się z czasem, kiedy się rozpędzamy. Im bliżej prędkości światła, tym czas biegnie wolniej. Matematycy już liczą, co się stanie, jeśli przekroczymy tę prędkość. Co się jednak dzieje, kiedy nie ma rozciągłości w przestrzeni, kiedy prędkość dąży do nieskończoności, a czas staje? Trudno to sobie wyobrazić, ale chyba nastaje wieczność.

Pewien mój przyjaciel przytoczył niedawno na swoim profilu społecznościowym myśl brzmiącą tak: „Coś się kończy… – …coś się zaczyna”. Odczytawszy ten post, zdałem sobie sprawę, że ta lekko brzmiąca sentencja jest w istocie zapisem świadomego przeżywania czasu. Współcześnie to stosunkowo rzadkie zjawisko, gdyż refleksy i szumy „teraz” zdają się przesłaniać przezroczystość i szmer strumienia czasu.

Sięgnąłem po ponad 170-stronicowy zbiór esejów prof. Wojciecha Roszkowskiego pod wspólnym hasłem „Droga przez mgłę”. Spośród kilkudziesięciu tekstów historyka, ekonomisty, wykładowcy akademickiego, autora doskonałego 2-tomowego podręcznika „Historia i teraźniejszość” oraz bacznego obserwatora procesów społecznych moją uwagę przyciągnął artykuł umieszczony w rozdziale „Gdyby nie wieczność…” o znamiennym tytule „Ciężar czasu”. Refleksja autora stwarza szansę na zdystansowanie się konkretnego punktu na wspomnianej już jednokierunkowej linii czasu, aby zobaczyć jej dłuższy fragment. Zapewniam, że nie jest to bezcelowy zabieg.

  • Na razie musimy się zmagać z ciężarem czasu. Każdy jego wymiar to problem. Przeszłości już nie ma, ale jest jako ślad w naszej świadomości. Świadomość przeszłości jest jednak zwodnicza. Pamięć jest zawodna, upiększa lub tragizuje minione wydarzenia. Przeróżni sztukmistrze starają się zrobić wrażenie, że w przeszłości można coś zmienić. Tymczasem można tylko zmienić swój stosunek do niej.
  • Teraźniejszości właściwie nie ma, bo każdy moment przyszły staje się natychmiast przeszłością, więc teraźniejszość jest tylko drżącym punktem między tym, co było, a tym, co będzie. (…) Przeszłość jest zamknięta, nic się już w niej nie zmieni. Przyszłość jest otwarta. Tylko w teraźniejszości dokonujemy wyboru, ale dotyczy on przyszłości, najbardziej niepewnej.
  • Przyszłości jeszcze nie ma, jest tylko jako możliwość. Myśl o przyszłości napędza wszelkie ludzkie działania. Przyszłość kusi jednak nadmiernymi nadziejami lub przesadną trwogą. Wydaje się, że przyszłość powinna być zawsze lepsza, co bierze się z niezadowolenia lub nienasycenia tym, co jest. Tymczasem może być gorsza – co na to poradzić?

Czytający te słowa i piszący je – na podstawie życiowego doświadczenia (niezależnie od jego osadzenia na linii czasu) wiemy zbyt dobrze, jak bezcenny jest czas. Sekundy mogą się dłużyć, a lata przeskakują błyskawicznie. Nikt z nas nie może z absolutną szczerością wyznać, że jakiejś cząstki danego czasu nie zmarnował, a wielu (może większość) doskonale kojarzy te przedziały biografii, które uznajemy za najlepiej spożytkowane (subiektywnie i obiektywnie). Paradoksem może być fakt przeciekania czasu w przyjemnych okolicznościach i owocowanie czasu wykorzystanego z wysiłkiem.

  • O ile przeszłość już wydaje się należeć do wieczności, o tyle przyszłość wydaje się być dowolna i przez to kusi, by ją opanować, zawłaszczyć w postaci wymyślonych formuł takich jak postęp, nowoczesność (…) lub choćby poznać przez wróżby czy zabiegi futurologii. Tak ostatnio popularne „wybieranie przyszłości” jest więc najczęściej ucieczką przed przeszłością lub przed teraźniejszymi wyborami.
  • Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość niby istnieją, ale jakoś dziwnie, tak jakby ich nie było. Czas jest środowiskiem świata. Czy można sobie wyobrazić, że istniałby on bez czasu? Byśmy mogli zrzucić z siebie ciężar czasu? Czy możemy sobie wyobrazić, by zawsze było TERAZ? Możemy. I to jest najdziwniejsze.
  • Święty Augustyn pisał: „To dzieciństwo moje już dawno umarło, a ja żyję. Ty zaś, Panie, żyjesz zawsze i nigdy w Tobie nic nie umiera”. Na tym właśnie chyba rzecz polega. Jeśli właściwie nie ma przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, to niby jesteśmy, niby żyjemy, ale gdyby nie wieczność, to by nas właściwie nie było.

Nie tylko zegarki i kalendarze uzmysławiają upływ czasu i jego niedającą się zakwestionować niezależność od nas. Nawet absurd dwukrotnej w ciągu roku „zmiany czasu” nie ma tu znaczenia. Zdecydowanie lepiej widzimy przesuwanie się koralików sekund, minut, godzin, dni, tygodni miesięcy, lat i dekad, rozglądając się wokół. Co, a właściwie kogo widzimy? Starszych i młodszych od nas – w rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych, sąsiadów i obcych ludzi. Możemy wręcz nie zaglądać w różnorakie klepsydry czasu, bo w zupełności przesypywanie się ziarenek chwil, okresów i epok przypominają nam inni ludzie. I nigdy nie wiemy, w jakim punkcie linii czasu jest każdy i każda z nas.

 

Ludzie chcą panować nad innymi ludźmi. Usiłują okiełznać przyrodę i jej atmosferyczną zmienność czy żywioły. Zdaje się im, iż mogą bez konsekwencji decydować nawet o własnej naturze i wyrzekać się najgłębszych pokładów swojego pochodzenia. Zupełna niezależność czasu od człowieka jest jak tykanie starego zegara, który może za chwilę wybić godzinę dwunastą.

 

 

  • TERAZ: Wojciech Roszkowski, Droga przez mgłę, Instytut Jagielloński, Warszawa, 2006
  • POPRZEDNIO: Praca zbiorowa, 150 lat Pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim, publikacja pod redakcją Jerzego Organiściaka, Carbo Media, Kamieniec Ząbkowicki, 2024
  • W CYKLU #BLIŻEJ SŁOWA: Dziękuję za przeczytanie publikacji. Przekaż ją dalej, jeśli uważasz, że warto. Odpowiedz, jeśli chcesz i możesz, w publicznym komentarzu lub prywatnej wiadomości.
Tagi: Bliżej Słowarefleksje

Podobne Posty

Projekt Stwórcy inteligentna
Fakty

Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość

16/12/2025
Zmienią nam język
Fakty

Zmienią nam język?

07/12/2025
Potrzebujemy jasnej przyszłości
Fakty

Potrzebujemy jasnej przyszłości

30/11/2025
Następny artykuł
Pali się

Pali się… / AKTUALIZACJA 1: 21:20 / AKTUALIZACJA 2: 10:05 - 14.05.2024 / AKTUALIZACJA 3: 21:30 - 16.05.2024

Świat do którego jesteśmy przyzwyczajeni

Świat, do którego jesteśmy przyzwyczajeni zmieni się radykalnie i szybko – za 19 miesięcy

Michał Dworczyk

Michał Dworczyk – mój NR 1 w wyborach europejskich

Social Media

Polecane

Królewicz zasnął

8 lat temu
Syndrom braku horyzontu

Syndrom braku horyzontu

2 lata temu

Kot odwracany ogonem nie przestaje być kotem

8 lat temu

Tajemnica świątyni

7 lat temu

Instagram

⚪️ O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego, Ty obejmujesz wszechświat od krańca do krańca i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą; przyjdź i naucz nas dróg roztropności.
⚪️ O Adonai, Wodzu Izraela, Tyś w krzaku gorejącym objawił się Mojżeszowi i na Syjonie dałeś mu Prawo, przyjdź nas wyzwolić swym potężnym ramieniem.
⚪️ O Korzeniu Jessego, który się wznosisz jako znak dla narodów, przed Tobą zamilkną królowie, a ludy będą się modlić do Ciebie, przyjdź nas wyzwolić już dłużej nie zwlekaj.
⚪️ O Kluczu Dawida i Berło domu Izraela, Ty który otwierasz a nikt zamknąć nie zdoła, zamykasz a nikt nie otworzy, przyjdź i wyprowadź z więzienia człowieka pogrążonego w cieniu śmierci.
⚪️ O Wschodzie, Blasku światłości wieczystej i Słońce sprawiedliwości, przyjdź i oświeć żyjących w mroku i cieniu śmierci.
⚪️ O Królu narodów przez nie upragniony, kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź zbaw człowieka, którego utworzyłeś z prochu ziemi.
⚪️ O Emmanuelu, nasz Królu i Prawodawco, oczekiwany zbawicielu narodów, przyjdź, aby nas wybawić nasz Panie i Boże.
#adwent #antyfonyadwentowe #siedemdni
⚪️ Dniem i nocą zawsze tak samo piękne - dzi ⚪️ Dniem i nocą zawsze tak samo piękne - dzięki temu jak zostały kiedyś wymyślone. Dzieje fascynujące i wciąż zasługujące na opowieść. Inspirujące i niepowtarzalne horyzonty oraz tajemnicze i intrygujące detale czy epizody. 
🔵 Nocą i dniem wielu z nas tu żyje i pracuje, wspomina i planuje, modli się lub marzy, cieszy się lub smuci - jesteśmy małą społecznością i jednocześnie wielką dzięki tym, którzy tworzą dobro wspólne i trwałe. Czasem wbrew koniunkturom i partykularyzmom, bo przyszłość zaczyna się dzisiaj. 

#NaszeZąbkowiceŚląskie
#ZąbkowiceŚląskie2061
Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wci Dla pokolenia, które nie pamięta 1981 roku i wciąż aktualnych konsekwencji ataku na polskie społeczeństwo, wyprowadzonego przez „demokrację ludową”, stan wojenny staje się coraz bardziej mgłą przeszłości. A przecież powinien być przestrogą przed łatwością z jaką każda monowładza potrafi przepoczwarzyć się w drapieżną dyktaturę.
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #zapalświatłowolności #pamięćhistoryczna
Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby bó Nie ma takiego naczynia, które pomieściłoby ból po śmierci i cierpieniu zadanym w wojnie wytoczonej narodowi polskiemu. Nie ma też – niestety! – tak wysokich gór, które odbiłyby echo chichotu sprawców dotąd nieukaranych, z których część wciąż ma się lepiej od swoich ofiar (między innymi dzięki emeryturom dla SB-ków). Trzecia „RP” nie rozprawiła się z nikim, kto miażdżył kręgosłup narodu, mając swój miękki niczym plastelina. Zbrodnia stanu wojennego pozostanie bezkarna? Stan wojenny w podręcznikach historii (jeśli takowe będą jeszcze używane w szkołach) pozostanie odnotowany jako „konflikt” społeczny? Konstruktorzy przestępczej grupy i ich podwykonawcy będą chronieni za życia i po śmierci jako „ludzie honoru”, a bohaterowie wolnej Polski nadal znajdować się będą w cieniu niepamięci lub mroku pomówień?
✍️ https://kotowicz.pl/stan-katastrofy-i-moc-nadziei/
#polska #wolność #13grudnia1981
Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak Udział w Mszy świętej jest dla mnie czymś tak niezwykłym, że nawet gdy doświadczam niewidzialnego szkła jakim jest niedostateczne skupienie lub niedostatek mojej wiary, będąc w świątyni i orientując się choćby wzrokiem ku ołtarzowi, przeczuwam zbawcze misterium, które nie ma skali.
✍️ https://kotowicz.pl/et-sanabitur-anima-mea/
#mszaświęta #tradycja #TLM
Nawigowanie nie polega na zmienianiu celów. Służy temu, by zmierzać we właściwym kierunku. Mapa nie zawsze jest oczywista, a destynacje skrywają się za horyzontem. Potrzebny jest przewodnik. (Ps 25, 4)
#drogi #cele #determinacja

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

Tematy

#miasto2_0 2061 ANEKS biznes Bliżej Słowa dialog kobieta kultura media patriotyzm polityka refleksje rodzina rozwój społeczność synod w drodze wiara wieś
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Popularne

Zapominanie
Zapiski

Zapomina(nie)

Dodane przez KK
17/12/2025
0

O wczoraj wiem, gdy dzisiaj planuję jutro. Poruszanie się po horyzoncie istnienia bez świadomości jak było dotąd...

Projekt Stwórcy inteligentna

Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość

16/12/2025
Stan katastrofy

Stan katastrofy i moc nadziei

11/12/2025
et sanabitur anima mea

…et sanabitur anima mea *

08/12/2025
Zmienią nam język

Zmienią nam język?

07/12/2025

Ostatnie wpisy

  • Zapomina(nie) 17/12/2025
  • Projekt Stwórcy: inteligentna, relacyjna i prowadzona przez miłość 16/12/2025
  • Stan katastrofy i moc nadziei 11/12/2025

Kategorie

  • Fakty
  • Kalendarz
  • Polityka
  • Zapiski

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Zapiski
  • Fakty
  • Polityka
  • Kalendarz

© 2004 - 2023 Kotowicz.pl - myśl | kultura | polityka | patriotyzm | wiara.